Kochani, dziękuję za tak liczne odwiedziny w moim wątku i tak wiele pozostawionym przesympatycznych wpisów. Cóż ja bez Was ...
Wioleczko, nie ukrywam, że niecierpliwie czekam na kwiatki na miniaturkach. Jak się domyślam, nie tylko ja. Jednak z opieką u mnie różnie bywa. Zdarza mi się je przesuszyć, ale jak wiesz, czasami nie mam wyboru.
Kasiu, na takie zestawienie kolorów nigdy sobie nie pozwalałam

A tej wiosny jakoś koloru mi brak, także nawet fiolet obok czerwonego mnie nie drażni
Aniu, ja straciłam dwie mini. Mam nadzieję, że tylko dwie.. Tak sobie myślę, że puszczą najpierw listeczki, potem korzonki a potem... pędy kwiatowe. Bo jak nie, to sobie zrobię miejsce na parapecie
Żółtasek rzeczywiście jest teraz ładniutki, latem był bardziej żółty, teraz z domieszką seledynu

I o dziwo stoi na komodzie, w pobliżu okna.
Pędzik rośnie powoli.
Martuś, z 13 miniaturek, 3 powtórzyły kwitnienie zaraz po sklepowym. Teraz wszystkie bez pędów. Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą.
Tomek, wiem, wiem, przedobrzyłam

Te amarylisy nieźle ostatnio zawróciły mi w głowie. Chyba kolejne uzależnienie mi grozi...
Martusia 325, dziękuję. U Ciebie to jest eksplozja kolorów, ja muszę sobie namiastki stwarzać
Z postępów miniaturek będę zdawać relacje. Strasznie jestem ciekawa jak się zachowają.
Ile masz maluszków?
Wiki, powiadasz, że Twój białasek identyczny z moim obficie kwitnie? To może i ja będę miała to szczęście. Teraz na odbiciu ma tylko 3 kwiatki. Ależ narobiłaś mi apetytu
Grażynko, witam serdecznie
Miło, że i do mnie wpadłaś. Fioletowy choć niewielkich rozmiarów i z małą ilością kwiatków, to ma coś takiego w sobie, że trudno od niego wzrok oderwać. Na fotce nie widać tego efektu, ale naprawdę jest piękny. Teraz się cieszę, że walczyłam o niego (po reanimacji).
Michał, miło mi Cię gościć. Tym bardziej, że tak niewielu panów forumowiczów storczykomaniaków jest z nami babkami.
I Tobie bordowy się podoba?
Dobrze, że to piszecie, bo chwilami zastanawiałam się, czy mam równo pod sufitem. Storczyk ma kilka delikatnych listów i 4 kwiatki, a ja szaleję na jego punkcie... zastanawiające
Nie ma dziś nowych fotek, proszę o wybaczenie.
Do zobaczenia
