Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

[Fraszka_1]

Hojoterapia

[elcia1974]

Nerwuskowe hoye śliczne. Niech się teraz pięknie rozrastają.

[justus27]

Choroba hojowa się rozszerza - piękne nabytki

[Kelpie]

Odnoszę wrażenie, że mało jest takich osób, które nie miały by chociaż jednej hoi na parapecie- to takie wdzięczne roślinki

[Vilya]

Odnoszę wrażenie, że mało jest takich osób, które nie miały by chociaż jednej hoi na parapecie

W zupełności się z Tobą zgadzam Sama, choć do tej pory zupełnie nie interesowałam się hojami, mam kilka doniczek z H. carnosa. Chociaż ostatnio im dłużej na nią patrzę, tym bardziej kusi mnie, żeby dokupić jakiś nowy gatunek

Agnieszko, widzę, że u Ciebie wiosna pełną parą! Twoje nowości są bardzo ciekawe, szczególnie podobają mi się wzory na liściach H. finlaysonii.

[AleksandraBdg]

Ale Cię zahojowało!
Piękne masz te roślinki, ładnie rosną! To ja życzę,aby kwitły i kwitły!
Poradziłaś sobie jakoś z tymi robalami?

[obaran]

Dorotko - oj, moi bliscy z pewnością też nazwaliby to szaleństwem Ale raczej nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu A owa Crasssula perforata co widać u niej te dwa młode przyrosty, to mnie zaskoczyła i jeszcze jeden poniżej tego liścia wypuściła

Kelpie - żeby nie mieć hoi na parapecie(czy gdzie indziej też Toż to barbarzyństwo Każdy lubi to co ma, a że mnie zahojowało to i hojek przybywa, choć ciekawymi Crassulkami też nie pogardzę - jednak to moja pierwsza miłość

Fraszko - mi też takie określenie pasuje

Elciu, justuś - oj tak, tak Nerwuski strasznie mi się spodobały

Natalio - koniecznie musisz się skusić Finlaysonii te dwie ostatnio pokazane - mają takie fajne,sztywne listki, a te nerwy....Właśnie z tego powodu zawitały na mych i tak już upchanych do granic możliwości parapetach

Olu - uhh i to na całego Tyle jest jeszcze pięknych hoi ze splashem czy nerwusek - gdzież to wszystko zmieścić Ale jak to się mówi - dla chcącego nic trudnego Nerwuski jak dla mnie - nie muszą kwitnać i tak są piękne, ale taki zwyklak jak australis - to bym się nie obraziła, bo jak tak dalej pójdzie to mnie zarośnie a kwiatów się nie doczekam i tak Co do robali - straciłam cierpliwość z naturalnymi sposobami po tygodniu i.....podlałam w dwóch kolejnych razach Karate - robale chyba znikły na dobre u zwykłej carnosy i variegaty:) No i postanowiły wkońcu rosnąć znowu obydwie Choć jeśli je przyrównać do pubicalyx czy parasitica lao, to idzie im to delikatnie mówiąc wolno.

[hanka101]

Świetne hoye

[smolka]

Hoye świetne, a przede wszystkim Jasper Blink

[obaran]

Haniu - dziękuję w imieniu roślinek

smolka - Tobie też Jasper Blink ma faktycznie takie fajne listki, jakby to opisać......wyglądają jak delikatnie "zamglone" Ten jeden liść jest ogromny, wielkości niemal mojej dłoni Ale młody - nabrał już kolorków prawie jak starszy, jednak niewiele urósł i nie zanosi się, żeby coś się w tym temacie zmieniło ;) Choć przy tym młodym listku widzę, że coś tam się kluje

Zresztą u wszystkich nowo nabytych coś się dzieje (oczywiście w dobrym kierunku Jak i u stałych bywalców też hoja pubicalyx - drugi pęd też postanowił się wziąść za rośnięcie - może dlatego, że zaczęła dostawać trochę nawozu Parasitica lao ma już niemal 15cm pęd i śmieszne wyglądające przy starszych, młode listeczki Po niedzieli zapewne będzie świeżutka dostawa zdjęć hojek No może nie tylko ich

[Marysiaaa]

Podziwiam Twoje hoje, są cudne
ja jestem na etapie ukorzeniania trzech odmian dopiero zaczynam z nimi przygodę, ale jestem pozytywnie nastawiona

[Agnisia31]

Śliczne sa te hojki, bardzo podobają mi się z tymi "kreskami" na liściach

[obaran]

Marysiu - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa Skoro jesteś tak pozytywnie nastawiona to z tych trzech będzie niedługo.............trzydzieści

Agnieszko - witam moją imienniczkę Mi też szczególnie podobają się mocne nerwuski:) Choć innymi z fajnym splashem czy jakieś interesujące variegatki - nie pogardzę

Finka thailand zaczęła produkować listka, ale dziś malutki odpadł:/ Jednak na tym kawałku pędu ma jeszcze trzy zalążki liści - może coś stworzy. No i jest jeszcze drugi krótki pęd, na którym klują się powoli chyba dwa pypcie pędy:):)

Reszta relacji z parapetu - w najbliższych dniach:)

[Marysiaaa]

Dziś wyjęłam moje hojki, żeby sprawdzić jak idzie ukorzenianie i jest już kilka korzonków
Do Twoich jeszcze mi daleko, ale mam na kim się wzorować

[obaran]

Otóż i część obiecanych zdjęć

Kwitnąca Gasteria ;)




hoja parasitica lao z młodym pędem na którym już rosną fajne, ciapate listeczki



hoja macrophylla variegata puszcza się



Tak obecnie wygląda australis



A tak stojąca przy niej pubicalyx



Gadzinka w kolorkach z młodym listkiem Szykują się dwa pędy



Finka epc-318 i jeden z dwóch malutkich pędów



A na koniec przyrost u Jasper Blink