Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ta Wasza Wielkopolska to raj dla róż :D A jak jeszcze znajdzie się taka różomaniaczka to może być tylko sukces Obrazek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuniu wszystko będzie dobrze, często wszystko mija prawie bez śladu, czego i Wam życzę.Bonica pienna następne chciejstwo. ;:108
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuś, ja też wierzę w sukces. Trzymaj się ;:168
A zdjęcia róż cudowne. Zaintrygowała mnie Adrianna...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

;:196
Tam z tyłu za Bonicą widać ile kwiecia miałaś. Takie widoki to balsam dla skołatanego serca.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewciu,chętnie oglądam Twoje wspomnienia z lata i zapisuję co bym chciała,dobrze że podpisujesz ,życzę powodzenia i sukcesu w sprawach osobistych,trzymam kciuki za dobre zakończenie,pozdrawiam :wit ;:196
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Margo2 pisze:;:196
Tam z tyłu za Bonicą widać ile kwiecia miałaś. Takie widoki to balsam dla skołatanego serca.

Ewciu ;:168 ;:196
Miałam napisać to samo co Gosia. Ciągle mnie korci zapytać czy zrobiłaś duecik z Edenki i RU ;:173
Dziękuję za kłopot z doborem różyczki, mam nadzieję, że Ania będzie zadowolona. :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Dziewczyny drogie, dzięki za odwiedzinki i tyle ciepłych słów! ;:167 ;:4
pozwólcie, że odpowiem wszystkim razem...
Adrianną nazwałam tą piękną różę, którą dostałam w prezencie. Rosła w ogrodzie Adrianny we Wrocławiu i nazywana była konfiturową, bo robiono z niej właśnie powidła różane. Nie znamy jej prawdziwego imienia. najprawdopodobniej jest mieszańcem międzygatunkowym (gallica x inna historyczna/botaniczna), kwiaty są troszkę podobne do Gipsy Boy ale pełniejsze bez oczka, pędy mocno kolczaste, kwitnie w czerwcu na starych pędach, rozrasta się przez rozłogi (nie inwazyjnie) . Najpierw myślałam, że to czysta galijka (po kolorze i wyglądzie kwiatów) ale wyrasta wysoko do ok 2m, więc musi być zmieszana z innym gatunkiem. Zawiązuje dużo czerwonych owoców. To urocza róża i bez względu na pochodzenie zajmuje u mnie ważne miejsce w ogrodzie. Jeszcze raz dziękuję, Adrianno! ;:167

Duet RU i Eden oczywiście jest, ale na razie bez szału.. z mojej winy. RU posadziłąm za blisko odpływu wody z rynny i najwyraźniej mokre podłoże jej nie sprzyja bo rosnie słabo. Inny krzew w innym miejscu juz jest pnący. Eden powoli się rozpędza, jak to on ma w zwyczaju. jestem cierpliwa i czekam spokojnie na efekty, może za rok będzie lepiej i da się coś pokazać.

Honorowe miejsca tym razem zajęły angielki i pnące ramblery. Przy tarasie w centrum uwagi jest James galway i Jubilee Celebration, rosną pokazowo i zdrowo! Jubilee ma TEN cudny zapach i kolor, jaki lubię (sałatka owocowa w odcieniach brzoskwini i truskawek) a James urzeka falowaniem płatków i wigorem. Od strony ulicy jest ażurowa ścianka, którą zarastają ramblery: Bobby james, Doktorek od Majeczki (Dr W.van Fleet), helenae Semiplena i Hermann Schmidt. Po roku zasłoniły całą kratkę :heja i mam w końcu zaciszne miejsce do odpoczynku, odgrodzone optycznie od wzroku sąsiadów. W pobliżu kwitną latem lilie, byliny,zioła tak, aby przez cały sezon ciągle coś "się działo" ...
Zyczę udanego tygodnia i różanych snów! ;:7
Jubilee celebration
Obrazek Obrazek

James Galway i cała rabata
Obrazek Obrazek

ramblery z dodatkami:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Piękne widoczki. ;:333
Pewno w przyszłym roku wszystko zarośnie nie do poznania.
A zapachy będą na całym osiedlu.
Czy Adrianna robi duże owoce ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Myślę o Was ;:196
Zmałpowałam od Ciebie pomysł zestawienia RU i Eden-na razie czekam na kwitnienie, bo RU dopiero po roku zechciała cokolwiek urosnąć. A po zimie mogę nie zobaczyć długich pędów Eden. I tak nie mam nic do roboty-mogę poczekać do kwitnienia ;:306
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Mam jeszcze troszkę wolnego trawnika , chyba na wiosnę powstanie rabatka różana,która odzieli od sąsiadów i będzie cieszyć pięknymi kwiatami. ;:14
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ale pięknie ! Moja Jubilee cały czas kwitnie. Rośnie w donicy na tarasie. Co jakiś czas podchodzę do okna i gapię się na nią. Nie mogę się doczekać drugiej do kompletu :D
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Cudne widoki ;:180 próbuję wyobrazić sobie te kwiaty i ich zapach ;:170 ;:167
W Jubliee Celebration też się zakochałam ;:168
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuniu ależ pięknie zarosły kratkę, jak zakwitną to będziesz miła cudne miejsce ;:215
To co piszesz o Adriannie to jest ciekawe, mam bardzo podobną, jak była mniejsza to myślałam że to Koszuty. W tym roku mnie przerosła taki z niej potwór, zapach ma obłędny choć nigdy z niej nic nie robiłam bo nie miała zbyt wiele kwiatków. Czy zawiązuje owoce nie wiem bo wszystkie przekwitnięte kwiatki ścinam, chyba będę musiała zostawić i może po owocach da się ją przypisać do jakiegoś gatunku :roll:
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

:wit Ewuniu, a ja marzę o Nevadzie i Jacuelin du Pre. Teraz to już za późno, ale wiosną się odezwę.
Sercem jestem z Wami ;:167 ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

:wit A ja tu przytuptałam Tosią i napatrzyć się nie mogę! ;:oj
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”