Kaktusowy zakątek Marty

[Rejden]

Znam kogoś kto ma...

[Artur89]

Na marginesie - kiedy będą zdjęcia nowych echinocereusów?

Jak się rozsiądą w doniczkach na z góry upatrzonych (dla nich) pozycjach

Tylko ja mam takie wrażenie czy ktoś tu się ociąga? Miej na względzie, że na tym forum nie mam zbyt wielu okazji oglądać zdjęć echinocereusów. Dobrze, że jeszcze mam inne forum gdzie dość często lecą serią zdjęć echinocereusów zarówno z kolekcji jak i natury

[Martada]

Tylko ja mam takie wrażenie czy ktoś tu się ociąga? Miej na względzie, że na tym forum nie mam zbyt wielu okazji oglądać zdjęć echinocereusów.

Kaktusy jeszcze nie posadzone po mojej standardowej procedurze- na razie się suszą więc to jeszcze chwilę potrwa

Z ciekawostek to ziemia dedykowana do kaktusów wysypana w październiku do wiaderka w celu przesuszenia jest nadal mocno wilgotna a stała niedaleko zimujących roślinek.
Przestałam się dziwić, że komuś niepodlewane kaktusy rosnące w czystym w.w. podłożu zimą chorują.

Czasu mało bo ostatnio wiecznie coś ważnego, ważniejszego i najważniejszego na głowę mi się sypie i staram się ogarnąć to jakoś w miarę sprawnie.

Poza tym wyprowadzenie kaktusów się zbliża nieuchronnie i muszę przeorganizować letnie stanowisko żeby na pastwę szczeniaczych kłów i pazurów ich nie narażać
Do tej pory stały na płytkach chodnikowych w ogrodzie i moja Daszka nie była nimi zainteresowana, po obwąchaniu na wiosnę stawały się jedynie przeszkodą do ominięcia i koegzystencja pies-kaktus przebiegała wręcz wzorcowo.
Fox- szczeniak, (który jeszcze żyje tylko dlatego, że trzęsące się ze złości ręce ręce miałam zajęte wybieraniem chamaocereusowych ogryzków z trawnika) raczej ich w spokoju nie zostawi i to nam teraz wszystkim daje dużo do myślenia i zrobienia.

Dzisiaj odkryłam to i ja się grzecznie pytam co to jest



A reszta z tych kwiatków gdzie

Jak będę miała ochotę same słupki pooglądać to je sobie z płatków i pylników pieczołowicie oskubię albo popracuję nad zdjęciami w jakimś programie do edycji grafiki.
I co Wy na to?
To co mną targa po zobaczeniu tego czegoś to się w żaden sposób nie nadaje do opublikowania na forum.

[Artur89]

Spokojnie, podobnie miałem na swojej hybrydzie. Potem normalnie kwiat się rozwinął

[Martada]

Spokojnie, podobnie miałem na swojej hybrydzie. Potem normalnie kwiat się rozwinął

No to mnie trochę uspokoiłeś bo wiele przykrych słów dziś ta roślinka ode mnie usłyszała
Nie mam porównania z rokiem ubiegłym bo kupiłam kolczaka z kwiatkami a spodobała mi się bo ma białawe, jaśniejsze ciernie niż zwykła chrysacanthion.
Ta o klasycznej urodzie na dzień dzisiejszy wygląda tak:



Z wełenki jak przyzwoitość nakazuje wyłaniają się płatki a nie jak u tej parodii (nomen omen) kwiatka słupki.

Czyli czekać pozostaje

[leszek2]

Marciu,ładnie to wygląda jak klujące się kurczaczki

[Rejden]

Ładne pączki i pewnie z obydwu będą ładne kwiaty.

[przemek_pc]

A ja bym to oberwał... Nigdy nie wiadomo, co z takiego czegoś wyrośnie

[jorkis]

Pączuchy fajne czekam na więcej

[Martada]

Dziękuję za kibicowanie pączkom.
Mam nadzieję, że przy takim wsparciu i życzeniach staną na wysokości zadania jak należy.

A ja bym to oberwał... Nigdy nie wiadomo, co z takiego czegoś wyrośnie

Nie wyrośnie, nie wyrośnie- tylko wyskoczy jak diabeł z pudełka.
Nawet już widać żółte paluszki małych łapek rozchylających kokony.

Zaczynam mieć w stosunku do siebie poważne zastrzeżenia.
Oślepłam czy zimowe otępienie jeszcze nie puściło
Codziennie kilkanaście razy obok tego przechodzę i zawsze widziałam to:



A to mi się dziś nagle objawiło



Poza tym przy porannej inspekcji odkryłam, że trochę pączków kluje się nieśmiało.
Temperatura nocą już nie spada poniżej 10 stopni (na zimowej kwaterze) -no nareszcie
Straaasznie długo było zimno i ciemno.
Ceropegia woodii straciła masę liści oraz pędów podczas zimowania i jej zielony welon(jak mówi moja córeczka) jest mocno podskubany i przerzedzony



Dzisiaj u mnie śliczne a letnia kwatera kolczaków jeszcze "w lesie"
Na razie tam gdzie ma stanąć to teren wygląda jak naturalne stanowisko pałki wodnej i tataraku
Brakuje jedynie ptaków brodzących

[hen_s]

Ładne widoki u Ciebie.

Do tego po inspekcji jesteś dobrej myśli. Będzie dobrze!

[jorkis]

Piękne roślinki, a Ceropegia woodii fantastyczna, ja mam ale jest jeszcze bardzo mała

[nolina]

Ceropegia woodii wiekowa chyba ta pani
Trafnie określiła ją Twoja córeczka
A co do pączucha to jakieś objawienie i Ciebie nastąpiło chyba
Czekamy teraz na rozkwit tego cuda

[Martada]

Roślinki i ja gromko dziękujemy

Ceropegia woodii wiekowa chyba ta pani

Piękne roślinki, a Ceropegia woodii fantastyczna, ja mam ale jest jeszcze bardzo mała

Fantastyczna to ona bywa przed zimowaniem a jako, że seniorka to i łysienie po każdym zimowaniu wybaczyć jej trzeba. Każdy wiek ma swoje prawa

Cieszę się z pączków na mammillaria elongata.
Przez trzy lata mi nie kwitła, chyba za karę, ze kiszę ją w za małej doniczce.
Zimą przesadzona i proszę



Jeszcze pewnie nie wie że tą większą na kolejne 7 szczęśliwych lat dostała

[Rejden]

Mammillaria elongata to piękna roślina, uwielbiam ją za liczne formy kolorystyczne.
Kiedyś u mnie pięknie rosła i kwitła, ale tak jak Ty uwięziłem ją w małej doniczce i koniec...
Teraz już posadzona do "cmentarnej" doniczki, to i kępka będzie i może kwiatki.