Zielono mi

[romix]

Moje (nasze, bo eMka wymyśliła) dzieło. Materiał - stara dachówka. Ma przeciwdziałać włażeniu trawnika do ogródka.

[Kriss1515]

Mi jak wchodzi do ogródka to wyrywa, sposób niezawodny. Wasz też ciekawy , pewnie zda egzamin.

[romix]

Też do tej pory wyrywaliśmy, ale człowiek czasem chce wygody .

[gajowa]

O, ja też walczę z trawnikiem - i z jego włażeniem na rabaty, i z jego ilością regularnie uszczuplam areał

[Miriam]

Mam wątpliwości,czy koszenie będzie wygodne Wygląda ciekawie ,ale coś mi się wydaje,że wyprostujecie
Miałeś już kiedyś brzoskwinię?Bez oprysku nie da się,ale i z opryskiem nieraz kiepsko Pamiętam sezon,kiedy gałęzie łamały się od owocu na brzoskwini i nektarynce Niestety,tylko jeden sezon

[Sylwia85]

Romku myślę że zda egzamin i już nie będziesz sie tak męczył z trawą.
A niestety ale trawa wchodząca na rabatkę czy do warzywniaka utrapienie. Ani jej skosiś bo jeszcze zniszczy się roślinki, ani wyrwać bo ciężko. Tylko tak się zastanawiam jak będziesz kosić trawę to czy dojedziesz kosiarką do końca obrzeża.
Pozdrawiam

[Darmokot]

Ooo kolejna osoba skusiła się na Ananasa Berżenickiego A mi chyba padła Vega sadzona jesienią, poprzednia Vega sadzona zeszłej wiosny też padła, nie wiem co jest nie tak. Vega sadzona w 2010 świetnie się ma i lada dzień zakwitnie.

[romix]

Ewa, u nas też przy każdej okazji po pół meterka zabieramy na poczet ogródka . Jeszcze trochę i trawnik zniknie .
Mirka, Sylwia, faktycznie z koszeniem będzie mały kłopot. Może i wyprostujemy , czyli zabierzemy kolejne pół meterka do ogródka. Na razie będę dokaszał kosą spalinową (na żyłkę). Z brzoskwinią to mój debiut.
Michał, Ananas ma wypełnić przerwę w owocowaniu pomiędzy letnimi a jesiennymi jabłkami. Tylko ten Ananas ma owocować po kilku latach dopiero. Nawet po 8 . Mam Vegę na Colcie. Wsadzona jesienią 2010 r., na wiosnę odbiła na szczepieniem i na razie rośnie.

[Sylwia85]

Romku bacznie będę obserwować Twoją brzoskwinię bo nie powiem też myślałam o kupnie, ale perspektywa przemarzania mnie zniechęciła. Kto wie może w przyszłym roku sie skuszę:)
Pozdrawiam i miłego wtorku życzę .

[romix]

Sylwia, na razie rosną. Przetrzymały drugą zimę. Czekam na kwitnienie. Podobno ładnie wygląda.

[ra_barbara]

Romku dobrze Mirka pisze... te dachówki wyprostujecie z czasem, a nie myśl że trawa nie pokona dachówki...ja mam kamienie na obrzeżach i co roku wykopuję spod nich trawę No ale póki co, nacieszycie się
Owoców nasadziłeś...aż miło

My też jakąś tam pauzę przechodzimy

przeważnie u facetów jest to mendopauza wcześniejsze stadium to małpopauza...M-ojego trzyma toto już jakieś ....****dzieści lat
Wszystkiego dobrego

[Darmokot]

Romku Vega, na którą tak narzekałem wypuściła pąka a w zeszłym tygodniu ją targałem bo chciałem wyrwać, jednak mocno się trzymała więc dałem spokój. Metoda zastraszania podziałała

[Sylwia85]

Witaj Romku
Czy u Ciebie też deszczowo ? U mnie pada ale niebo już jest jaśniejsze.
A brzoskwinki pięknie zakwitną i później jak będą smakować. miam
Pozdrawiam miłego dnia życzę

[romix]

Trochę mnie nie było, ale już jestem .
Sylwia, jedna brzoskwinia już kwitnie. To Redhaven. Przesadziłem ją jesienią (po pierwszym roku od posadzenia) i ma się nieźle. Reliance (z prawej dopiero zamierza pokazać kwiaty.

Basia, ja teraz mam fazę na punkcie floropauzy. Niechaj trwa w nieskończoność .
Michał, parafrazując niektóre mądre powiedzenia należałoby rzec - czekajcie, a doczekacie się. Moja 2 Vegi też żyją, ale małe jeszcze, bo po pierwszej zimie odbiły od dołu. Mam nadzieję, że to dalej jest Vega.
A czereśnie posadzone na wiosnę ubiegłego roku mają już pąki kwiatowe. Na zdjęciu Summit.

Grusze czekają na rozwinięcie kwiatów.

Pandy - też jeszcze czeka.

Jedne z pierwszych owocujących czyli jagoda kamczacka.

I trzmielik przy robocie.

Poziomki sadzone ubiegłego roku. Trochę za gęsto, co drugi rządek muszę przesadzić.

Niektóre już kwitną - mniam .

Forsycja w całej okazałości.

Na trzecim schodku spotkałem gościa. Niekoniecznie proszonego. Ale ma jeszcze kilka schodków do pokonania .

[Sylwia85]

Romku a czy kwiaty brzoskwini pachną? Tak jak wiśni czy jabłoni?