Liliowce, róże i reszta......

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko burbonki cudowne, EM-Y stosuję w drugiej części ogrodu aby mieć porównanie co do ekologicznych środków, jedyna chemia to sylit a i tak później jak się pojawi kędzierzawość to kropię rozcieńczonym mlekiem, z chemią wzięłam rozwód jakieś 20 lat temu ;:14 wystarczył mi CPN za ogrodzeniem ;:174
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko z tych Twoich linków mam tylko dwie:
Madame Isaac Pereire kwitła mi w tamtym roku ładnie, podobno choruje ale nic z tego sobie nie robi i dalej kwitnie. Moja była w miarę zdrowa, kwiaty duże i cudnie pachnące. ;:167
Madame Eugene E. Marlitt nówka sadzona jesienią, coś więcej mogą powiedzieć za rok.
Reszty nie znam. ;:173
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

A co do EM-ów to stosowałam 2 sezony i nie widziałam różnicy :? . Wydaje mi się, że wyciągi roślinne daj więcej korzyści :? .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Marysiu - nie zazdroszczę CPN-u za płotem.
Tam to ziemia już pachnie benzyną na 100metrów. :roll:

Majeczko - dzięki. ;:180
Zaraz pójdę podejrzeć fotki MIP , które mam nadzieję znajdę u Ciebie.
Marlitt będę podglądać w sezonie. :wink:

Edytko - Ja oprócz EM-ów cały czas stosuję naturalne środki.
Ale mam wrażenie, że EM-y pomogły też. ;:108
Może zależy to też od terminu w którym się je stosuje.
Ja podlewałam nimi w początku czerwca.
Więc ważne, że pomogło w ogóle, chociaż do końca nie wiem co bardziej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko czy Ty powoli szykujesz się do jesiennych zakupów?
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażyno róże cudne ,oglądanie ich to czysta przyjemność. Straszliwie lubię róże ,ale z miejscem krucho .Na dodatek wzięło mnie na historyczne ,które jak wiadomo do małych nie należą.Kupiłam na jesieni 10,prawie wszystkie duże no nie wiem co to będzie a na wiosnę tylko Princ do mnie przyjedzie.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażko, :) mam z tych róż tylko Mme Isaac Pereire.
To bardzo piękna róża, ale nie powiem, że ma taką mrozoodporność , jak napisali w HMF.
Przez dwie kolejne zimy przemarzała do kopczyka, nawet mimo okrywania agro.
Na okres tej zimy udało mi się położyć jej pędy na ziemi.
Okryłam gałązkami iglastych a teraz dodatkowo ochrania ją warstwa śniegu.
Po każdej z poprzednich zim odbijała ładnie i kwitła 2 razy.
Tylko, że ja chciałabym mieć taką wielką niemal pnącą różę całą w kwiatach.
na razie jeszcze nie udało mi się uzyskać takiego efektu. Może teraz ?
Ale wyszukałaś okazy ;:oj Ponieważ mam już sporo takich róż w kolorach bliższych MIP,
to teraz jakoś ciągnie mnie do tych różowych bardzo napakowanych. :;230
:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Ja juz nawet nie przeglądam ,gdyż wiem ,ze i tak juz nic nie zmieszczę u siebie ,wiec po co mam się nakręcać ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Ja nie mogę się powstrzymać. ;:223
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko jak dobrze ,że róże nie chcą u mnie rosnąć ,bo kusisz tymi linkami :;230
Więc w lecie będziemy podziwiali ich kwitneinei u ciebie ?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Ilonko - to nie plany na jesień, bo na razie miejsca nie ma.
Ale jak to zawsze bywa, kiedy powstanie jakaś dziura trzeba ją załatać.
Teraz jest selekcja a potem w razie czego wiadomo co dokupić.

Ewa - no to będziemy oglądać te 10 wybranych.
Problem w tym, że miejsca nie da się dokupić.
A różanych cudów jest tyle, że i hodowca wszystkich by nie pomieścił.

Krysiu - może taki wrażliwy egzemplarz Ci się trafił akurat.
Napakowane są ładne, ale też mało ich odpornych na deszcze.
No i głowami w dół wiszą jak popada.
Ale ze ładne, nie da się ukryć. :uszy

Jadziu - obejrzeć zawsze można.
I niekoniecznie trzeba się nakręcać, choć to dość trudne.
Ale jak widzisz brak miejsca tez potrafi ograniczyć chciejstwa. :D

Andrzeju - jakbyś się postarał to też by rosły.
Trzeba tylko dobrać odpowiednie do klimatu i gleby i na pewno by rosły.
Dziewczyny kopią dołki w piasku i kamieniach użyżniają ziemię i mają piękne róże.
No ale róże trzeba lubić, bo inaczej się nie da....... :wink:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Dlatego nie mam warzyw bo jak jadłam marchewkę to myślałam,że M nie mył rąk jak był w garażu ;:306 ;:306 ;:306 ale 5 lat temu zlikwidowali CPN ale ja już nie przerabiam ogrodu,jedyne warzywo to lubczyk i czosnek przy różach, którego nie wykopuję do spożycia ;:oj
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Witaj Grażynko , dzięki Tobie naoglądałam się znów kolejnych nieznanych mi piękności i dowiedziałam kilku rzeczy . Pozdrawiam :)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Witaj Grażynko

Widzę, że do liliowców dołączyły róże:). To tak jak i u mnie:) W oczekiwaniu na wiosnę przyszłam Cię nawiedzić i zobaczyć co też słychać.
I też się czegoś dowiedziałam o tym miedzianie. Ja w zeszłym roku miałam całkiem różę Alchymist zniszczoną przez plamistość i w tym roku od wczesnej wiosny obiecuję walkę. Mam nadzieję, że osłabiona jednak zimę przeżyje. Pozdrawiam serdecznie. Iwona.
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko chyba ja jeszcze nie godzien królowych ,ale jak stworzę trochę lepszy klimat to na pewno przybędą jakieś :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”