Iwonko , mobilizacja pełna , zszywki w piątek kupuję i będziemy obijać .
Ja dopiero do domu weszłam , jak wróciłam ociepliło się i utknęłam na ogrodzie i z całą pewnością w nocy będę stękać , ale pochwalę się ściółkowaniem . Jakoś tak czyściutko zrobiło się na rabatach . Krokusy , tulipanki , czosnki ,serduszka, wszystko już wychodzi z ziemi, dziś przysypałam , ale myślę że za dwa , trzy dni cebulowe wyjdą na światło dzienne.
A to efekt moich dzisiejszych zmagań .
