LOKI-Kobee też mam co roku i wiem że można ją przechować ,ale zawsze miałam w ziemi to nie wykopywałam a teraz mam w koszu wiklinowym to może spróbuję

Ołownik tez mam już kilka lat i jestem zadowolona bo coś innego i ten kolor kwiatów mnie urzekł
PRZEMO-Ołownik jest w doniczce i zabieram ją na zimę do chłodnego
DANUSIU-pewnie nie zawsze nawet jest dzień żeby coś pisać

No dzień robi się krótszy właśnie wróciłam ze spotkania forumowiczów było bardzo sympatycznie i fajnie ale niestety i chłodno wieczorem się robi i ciemno.Róż nie pokazywałam tylko się pytałam bo nie wiem co mam z nimi zrobić na zimę
EWO w-nie wiem jak Ci wytłumaczyć co to jest kwiat który rośnie w doniczce na zimę zabieram go do domu podcinam i wiosną wynoszę ą jak widziałaś podobne do pnącza,a kobea rośni mi bezproblemowo
