Witam świątecznie. Znów zaniedbałam wątek

Ale chore dzieci plus przygotowania do świąt pochłonęły cały wolny czas.
Bartek - ja też mam poprzykrywane świerkowymi gałązkami, bo jesienią podcinaliśmy olbrzymiego świerka. Jednak w obecnej sytuacji to tym cebulowym nie wróżę nic dobrego. Dzięki za wizytę i rady.
A gdzie Twój wątek? - z takim doświadczeniem to nic jak tylko pochwalić się ogrodem
Justyna - dzięki za odwiedziny

Teraz to zastanawiam się do czego te przygotowania

Jakoś tak się nastawiłam na ten pierwszy w pełni świadomy sezon w ogródku, głowa pełna planów, różne zakupy i inwestycje poczynione i co ZIMA!!! Ja tak nie chcę, ja mam dosyć
Żeby nie było, że mam totalną deprechę kilka kwitnących fiołeczków:
oraz postępy parapetowe:
Pozdrawiam!