Łukaszu - zaczyna się sezon odmianowych.
U mnie też parno i gorąco ale na szczęście bez deszczu.
Aneczko - ja też oberwałam co nieco.
Niektóre całkiem nie zniosły deszczowych dni i już nawet widać było pleśnie na płatkach.
Dorotko - powojnik to Romantica.
Jest prawie czarny jak na zdjęciu.
Kwitnie dość długo.
Teraz dopiero na dworze zelżało i mam przeciąg, żeby w nocy było czym oddychać.
Maryniu - u mnie to samo.
Jak zacznie kwitnąć to znowu wszystko na raz.
Ja miałam koktajl truskawkowy z jogurtem.
Ewelino - witaj.
To jest dziewanna, ale odmiany nie znam niestety.
Ślazówkę też mam, ale zakwitnie chyba dopiero w lipcu albo i póżniej.
Teraz ma jakieś 30 cm wzrostu.
Marysiu - witaj.
Liliowce dopiero zaczynają otwierać pierwsze pąki.
Mecz, jakoś nie bardzo mnie rusza, wolę kwiatki.
