Zielony świat Moniki

[trzynastka]

Kurcze czego to ludzie nie wymyślają doniczki na rynny

[Niunia1981]

Cześć Ludziska
Szkolenie zakończone, biurko już przejrzało spod stosu papierów, które się nazbierały przez dwa dni więc mogę spokojnie wdepnąć na własny wątek
Izuś - powiadomiłam mamę, jak będzie na ryneczku to kupi ci szczawika
Monisiu - no jesteś Gdzie ty się podziewałaś kobieto Dziękuję za miłe słowa, latarenkę kupiłam na allegro
Małgosiu - chyba chodziło ci o balkon co?? Ogródek (czyli działeczka) to będzie na cacy dopiero za kilka lat
Justynko - na działce to na razie cudów nie ma. Chłopaki wyciągneli następne dwa pieńki, przy trzecim polegli i skończyli do połowy. Na 100% Chińczyki trzymali z drugiej strony, a przynajmniej górnicy Pewnie jeszcze będą ze dwa podejścia aby pozbyć się wszystkich pieńków. Ale te ładne są skrupulatnie odkładane do dekoracji na przyszłych rabatkach chwasty rosną jak dzikie, czekam na jakiś dłuższy urlop bo po pracy to niewiele się zrobi, zresztą mam taki sajgon w robocie, że po pracy to mam siłę wyjść tylko na balkon Ale jutro wolne, piątek też to idę na cały dzień to coś tam powyrywam.
Aguś - ty tak nawet nie żartuj, że nie będziesz zaglądać bo się wybiorę do ciebie do Suwałk i zobaczysz Jakie kompleksy kobieto, czy to ma znaczenie że ja czyszczę co tydzień łazienkę szczoteczką do zębów na błysk I na serio 6 m2. Aż polecę zmierzyć po pracy
Lilasku - dziękuję kochaniutka za tak miłe słowa Tylko żeby pogoda pozwalała na siedzenie na balkoniku to fajnie by było I rzeczywiście kwadratowy jest bardziej ustawny ale Twój "wagon" jest śliczny !!
Jagodo Justynko - nie wiem skąd ja wzięłam tą cenę 20 zł za te doniczki rynnowe może za dwie tyle płaciłam?? Ale na pewno w Obi Fajnie, że są tańsze bo to świetny pomysł, ja jestem z niego bardzo zadowolona!!
Asiulko - Ja też zaglądam z zazdrością do ciebie
Max - Jaki tam pikuś! Ja mam zwykłe roślinki balkonowe a ty rarytasy !!
Mandragoro - dzięki za info !!

[Locutus]

Ja bym się panicznie bał doniczek bez odpływów? Czasem mi się takie zdarza kupić, ale potem pierwsze co robię, to wiercę w ich denku wiertarką dziury. Mam zdecydowanie za ciężką rękę do podlewania...

Przy okazji ? jako że niebawem sam będę miał problem z drzewami, których chciałbym się pozbyć wraz z korzeniami ? chciałbym Cię prosić o szerszy opis techniki wykopywania takowych korzeni...

Pozdrawiam!
LOKI

[Niunia1981]

Loki opis techniki wykopywania korzeni i pieńków:
Potrzebne materiały - łopata, siekierka, piwo i zatyczki do uszu dla żony (ilość możliwej łaciny może powalić najbardziej odporną kobietę )
Technika - kopiemy okrąg średnicy około 1 metra naokoło pieńka - zależy to od wieku drzewa - przy ostanim pieńku jabłonki przy której poległo 3 chłopa z pasami do wyciągniania i dorodną śliwką jako podporą okrąg miał spokojnie metr średnicy wiadomo im dalej od pieńka tym cieńszy będzie konat i łatwiej będzie go przeciąć. Chłopaki kopali naokoło łopatą, potem mniejszą łopatką naokoło bocznych konarów i jak odkopali większą część takiego bocznego korzonka to ciach siekierką. I tak wszystkie odchodzące na boki konary, gorzej jak jakiś korzeń rósł pionowo w dół Jak już się okopie to trzeba sprawdzić czy się pieniek rusza. Jak nie to dalej kopać i szukać konarów co trzymają bydle. Do wyciągania użyli ostatnio pasów do ściągania ładunków na przyczepach - zahaczyli o drzewo obok i powoli ściągali unosząc powoli pień i odkopując dalsze partie. Jak robili to używając deski jako podpory to gorzej szło, zresztą dechy połamali. No i zdaje się że połamali dwie siekierki. Robota okropna. Od 11.30 do 18.30 wykopali dwa i pół pieńka jabłonek. W trzy osoby z przerwą na grilla oczywiście
Jutro będę na działce to zrobię zdjęcie tego ostatniego pieńka to zobaczysz jak to wygląda podczas walki
A i oczywiście większe korzenie co zostały w ziemi to trzeba wykopać bo będą przeszkadzały podczas prac ale mniejsze co są głębiej to po czasie spróchnieją.

[izabela skula]

Monia jaka ty jesteś kochana

[moniczek]

Monia balkonik wygląda bardzo nastrojowo. W takim otoczeniu aż chce się wypić kawusię i zjeść ciacho.

[Niunia1981]

Izo - mama obiecała że pojedzie na rynek w piątek Jak zobaczy że napisałam na forum (a jest stałym gościem w moim wątku) to pojedzie na 100%
Monisiu - dziękuję Tylko żeby aura była bardziej sprzyjająca
Na balkon tylko lecę chyłkiem podlać kwiatki, zdjęć nowych brak to wstawię fotki kwiatków z mojego biura. Takie tam zwykłe ale cieszą

[tesia39]

Monika to według Ciebie są zwykłe kwiatki , uważaj bo ta hoja się obrazi i przestanie kwitnąć, a pięknie kwitnie

[Niunia1981]

Teresko ja tak specjalnie mówię bo jak zaczynam kwiatki za bardzo chwalić to ogłaszają strajk i wpadają w samozachwyt

[tesia39]

No to jesteś usprawiedliwiona

[jola1313]

Fajne te kwiatki w Twoim biurze .Brawa dla hoi.

[diament]

Monia dzięki za info w spr latarenki, idę grzebać na all

[Locutus]

Dzięki wielkie za szczegółowy opis techniki? Rzeczywiście wygląda to na nader upierdliwe i skomplikowane. Co do zatyczek do uszu ? Żona już ma, bo niestety strasznie chrapię i to jedyny sposób, byśmy mogli spać w jednym wyrku ? ale tak czy siak przy robocie nie będą potrzebne ? bo Żona też potrafi piękną łaciną kuchenną sypnąć, jak coś ją mocno irytuje. A tu poirytowani będziemy pewnie oboje, bo i we dwójkę do roboty będziemy się musieli wziąć... No chyba że z Twojej metody pozostawimy jedynie piwo, a drzewka wykopie fachowiec. :-P

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI

[Niunia1981]

Joluś - dziękuję Hoja zaskoczyła mnie maksymalnie bo przez trzy lata zakwitła jednym kwiatuszkiem a teraz zaszalała
Moniko - latarenki są w sklepach typu Obi ale ja chciałam taka "inną" a na alle jest duży wybór
Loki - no popatrz, ja też klnę w kuchni jak mi się coś przypala lub ciasto nie chce urosnąć Wtedy nawet pies ucieka przed mną

Byłam dzisiaj na działce, powalczyłam trochę z chwastami (tyle że nie przypominało to pielenia tylko bardziej zrywanie darni chwastowej ) aż mi się dół na zielsko skończył

Kilka fotek:

Zakwitł mój pierwszy dzwonek



Dzwonek na mojej rabatce obok szałwi



Ten kolor orlików mnie zachwyca





Kolekcja pieńków się powiększa:



Pani zgarnęła zielsko to moge sobie w końcu usiąść (ten porządek w tyle to niestety moi sąsiedzi )



Loki - to dla ciebie - pieniek nr 7 - jak nic trzyma go z dołu jakiś uparty Chińczyk



Dobranoc

[Karolina__]

Monia też mam takie same dzwonki ale jeszcze nie kwitną. Boskie orliki, chyba się zaopatrzę na przyszły rok To są rośliny dwuletnie czy bylinki?