Stasiu ogród zapłakany deszczem także ma swój urok.
Ja to się cieszę z każdej jego kropli, gdyż nie mam możliwości podlewania na co dzień i rośliny ledwo wegetują.
Piękne inkerwille sobie kupiłaś.
Moje tej zimy niestety padły, mało było śniegu.
Twoje juki dorodne pąki mają, będą pięknie kwitły.
Róża staruszka także mi się podoba i widać, że nie przemarzła, gdyż kwiaty ma na górze .
