Ogród Zenka cz. 5

[ZENOBIUSZ]

Witaj Tajka nasze róże kwitną podobnie jak u Ciebie pojedyńczymi kwiatami, jedynie tylko miniatury po strzyżeniu wypuściły masę nowych odrostów z pąkami kwiatowymi. Koniec miesiąca zapowiada się z dość znacznymi przymrozkami i nie jestem pewien czy zdążą do końca wykwitnąć .
W dniu dzisiejszym wybieramy się wraz z całą rodziną na działkę ale to już tylko rekreacyjnie ,gdyż najpilniejsze prace zakończyliśmy w dniu wczorajszym. Sobota zapowiada się być ładnym i ciepłym dniem więc będzie można zakończyć tegoroczny sezon w ogrodzie.

Życzę miłego ciepłego i dnia.

[Tajka]

Zenku życzę wspaniałego, zasłużonego odpoczynku na działce.
Robicie zakończenie sezonu? Pogoda jest bardzo sprzyjająca, a ja siedzę w domu, gdyż M pracuje dzisiaj.
Miłego dnia.

[ZENOBIUSZ]

Tajka szkoda że nie możesz dzisiaj wyjechać na swoją ulubioną działkę ,ale zapowiada się jeszcze kilka ciepłych i słonecznych dni więc zapewne uda Ci się jeszcze skorzystać z ich uroków.

Życzę miłego i dnia

[Irena37]

Zenku myślę, że z takim "pomocnikiem" z koszeniem nie ma problemu, mój M. też wczoraj kosił, pewnie też to ostatnie w tym roku. Podziwiam twoje przepiękne róże a zwłaszcza te miniaturowe ognisto czerwone, wyglądają zdrowo, bardzo lubię takie.

[ZENOBIUSZ]

Zdjęcia z dzisiejszego pobytu - przebarwiajacy się buk pospolity

[ZENOBIUSZ]

Witaj Irenko dziękuje za odwiedziny i miłe słowa. Nasze róże miniaturowe weszły poraz kolejny w okres kwitnienia, lecz mam wątpliwości czy zdążą jeszcze wykwitnąć do końca. Dwa lata temu kupione były przez moją M w OBI ze względu na ich piękny kolor,następnie wysadzone były na rabatę gdzie ładnie się rozrosły.

Życzę miłego i dnia.

[e-genia]

Zenku mam nadzieję że i ja w przyszłym roku będę miała trawniczek , bo te 2 skrawki które mam trudno nazwać trawnikiem .

Pięknie wygląda Twój ogród w tej jesiennej szacie .

[ZENOBIUSZ]

Geniu widzę że Twój ogród z wolna powraca do dawnego świetności, gdzie wśrod pięknych kwiatów powstanie soczysto zielony trawnik.

[Tajka]

Zenku myślę, że Twoja działka już w pełni posprzątana z liści, pozostało Ci tylko chyba okrywanie roślin na zimę.
Jeśli pogoda pozwoli, to wybieram się jutro dokończyć prace porządkowe.
Na kopczykowanie róż trzeba będzie poczekać do pierwszych przymrozków .
Pozdrawiam Cię serdecznie .

[lawenda]

witajcie, nie uwierzę ze nie byliście dzisiaj na działce, sezon niby zakończony ale w tak piękną pogodę aż się chciało pobyć na powietrzu. U mnie ciągłe grabienie, codziennie nowe liście

[ZENOBIUSZ]

Tajka w dniu dzisiejszym byłem przez chwilę na działce po dwutygodniowym niebycie aby ocenic zakres prac jakie jeszcze mnie czekają przed nastaniem zimy Po ostatnich opadach śniegi i deszczu pod drzewami buków i brzóz jest masa liści ktore będę musiał wygrabić, kolejną czynnością jest wiązanie jałowców i tuj kolumnowych aby śnieg ich nie porozrywał. Czynności kopczykowania i robienia stroiszy na różach i młodych krzewach wykonywał będę dopiero po zmarznięciu wierzchniej warstwy ziemi.
A więc Tajka na naszej działce nie jest tak jak myślisz , o ile pogoda dopisze od jutra biorę się do roboty.

[Tajka]

Zenku na fotkach tak czyściutko wygląda, ale masz rację, liście ciągle spadają, końca nie widać.
Ja jutro wybieram się grabić .

[ZENOBIUSZ]

Witaj Ula w dniu dzisiejszym byłem przez chwilę na działce w godzinach południowych aby ocenic sytuację po ostatnich opadach śniegu i deszcz. W najbliższym czasie czeka mnie kolejne grabienie opadłych lisci i igliwia.

[ZENOBIUSZ]

Tajka ostatnie zdjęcia są z przed dwóch tygodni , a wtedy to działka była po gruntownym grabieniu czego nie widać bylo już w dniu dzisiejszym.

[lawenda]

o wiązaniu mówisz, jukki muszę związać bo zawsze zapominam, tuje muszą sobie dawać radę bo i za dużo i za duże jak dobrze pobuszować po forum, wszędzie coś sie nowego dowiem albo sobie o czymś przypomnę