Dziewczyny kochane dzień u mnie był jak ta lala

No moze nie było jakos szałowo ciepło ale słoneczko grzecznie swieciło do teraz , i przyszedł czas na deszczyk....no pogoda wymarzona
Iwonko...fajnie by było działeczke zagarnać,kto wie....jestem zdania ,ze nie wolno sobie skrzydeł podcinac...ale tak na prawde to ja pomalutku startuje, ale bardzo ważne dla mnie jest Wasze wsparcie...nawet nie macie pojęcia jak bardzo
Efciaten deszcz bardzo sie przyda , u mnie wczoraj sie rozpadało po 15 tej i tak cała noc ...ale to baaardzo dobrze

Ewus nie płakaj jutro bedzie lepsiejsza pogada , mam nadzieje i dla Ciebie
Ania nie marudz , Ty i tak przeważnie masz dużo cieplej niz reszta Polandii ....jakas sprawiedliwosc musi byc...a swoja droga, co Ty masz za cudną różyczkę w awatarku .....
Małgoniu dziekuje Ci ze podłaczasz sie ze swoim optymizmem...złote z Was dziewczyny
Ewcia chyba udał nam sie ten dzionek , bo u Cieboie chyba tez słonecznie było jak u mnie co....
ja jutro pomykam po miskanty ....pochwale sie pochwalę , a dzisiaj mam nowa stara maszyne do szycia ....tzn nogi tylko ale ładniusie...chce zrobić stolik w cienistym zakątku pod akacja ( który dopiero powstaje)...wstawie jutro fotkę
