
W życiu bywa tak że niespodziewanie zainteresuje się nami służba zdrowia.Na szczęście już zrezygnowała z opieki na de mną

W związku z powyższym niewiele się zmieniło w moim kwiatostanie. Prawdziwą niespodziankę sprawiły mi zarażone czymś fiołki afrykańskie, o których pisałam powyżej i które spryskałam kilka razy wywarem z orzechów piorących.Zabieg okazał się skuteczny , lecz roślinki zareagowały w zaskakujący sposób.Po usunięciu środkowych listeczków,zaczęły się rozmnażać, jeden nawet zmienił dosyć radykalnie kolor listków.Jutro postaram się wstawić zdjęcia.
-- N 24 lut 2013 18:14 --
Sweety miło Cie widzieć i cieszę się że znalażłaś sie w gronie hydroponiczek.
