Mój ogród - eleka

Lady-r · Post » 9 sie 2007, o 22:25

Elu aptenia to bardzo sympatyczna roślina ja swoją zaniedbałam bo zimowała w cieple i nie kwitła ,nie wiedziałam wtedy,że można ją wysadzać do ogrodu gdzie całe lato będzie kwitła.Wydaje mi się,że można ją potraktować jako roślinę tarasową.Ja jak ją kiedyś jeszcze spotkam to na pewno kupię.

barbarka · Post » 9 sie 2007, o 22:30

Eluniu bardzo mi przykro , takie spustoszenie w ogródku ,coś strasznego

Kwiaty teściowej śliczne , a owoc leszczyny ;:96

eleka · Post » 9 sie 2007, o 22:40

Kogruś,z tą zgodą to jest różnie.Ja z reguły milczę, choć czasem ledwo mogę ścierpieć.Co zrobię kawałek wolnego miejsca, za chwilę tam coś już rośnie.I niekoniecznie jest to to, co miało tam być.Wtedy burzę się w środku.A lasek mam 200m za domem i jest to na mojej działce, fajna sprawa, no nie.
A z tą apetunią to jeszcze się namyślę.Nie lubię tak zrobić się w karolka.

kogra · Post » 9 sie 2007, o 23:07

Eleko jesteś w czepku urodzona. Taki las u siebie w domu, to chyba marzenie każdego. Ja bym tylko w nim siedziała. Nawt nie wiem czy ogrodu bym nie przeniosła do lasu. Masz naprawdę pięknie i w ogrodzie i w lesie. Super sprawa.

Grzegorz B · Post » 11 sie 2007, o 22:53

Elu, faktycznie kret też u Ciebie szaleje, aż strach patrzeć na ten widok. Musisz zorganizować zmasowany atak na tego intruza. Ja wciąż walczę, ale myślę, że efekty zaraz się pojawią

Ten batat, to fantastycznie kwitnie

, ale przecież i pozostałe kwitnące to też zasługują na uznanie.

Elu, masz las na własność

, ależ z Ciebie szczęściara

A czy ta roślina, co ją mamy, to delosperma, bo Lady-r twierdzi, że nie i ja się całkiem pogubiłem.

eleka · Post » 11 sie 2007, o 23:02

Grzesiu, Lady ma rację to nie jest delosperma.Ma za duże i zbyt mięsiste liście.Do tego są w przekroju trójkątne.A delosperma ma bardziej "kluseczkowate"

Grzegorz B · Post » 11 sie 2007, o 23:07

Elu, czyli jak zwykle oznaczenia w marketach jeżeli już się pojawią, to i tak są niewłaściwe.

A co do roślinki, to najwyraźniej, kolejne grosze wyrzucone w błoto, jeżeli i tak ona w okresie zimowym padnie

. Co Ty ze swoją zrobisz

eleka · Post » 11 sie 2007, o 23:15

Jeśli o niej nie zapomnę, to być może zabiorę ją do domu.Ale czy w nim dożyje wiosny....

Grzegorz B · Post » 11 sie 2007, o 23:28

eleka pisze:Jeśli o niej nie zapomnę, to być może zabiorę ją do domu.Ale czy w nim dożyje wiosny....

Elu u mnie prędzej dożyje wiosny na zewnątrz niż wewnątrz. Doniczkowce to już nie moja specjalność

Lady-r · Post » 11 sie 2007, o 23:34

Potraktujcie ją jak kaktusa.

Post » 12 sie 2007, o 00:29

Mam wątpliwości co do rozpoznanej apteni - zobaczcie proszę czy tak wyglądają Wasze roślinki?APTENIA

Lady-r · Post » 12 sie 2007, o 10:15

KaRo pisze:Mam wątpliwości co do rozpoznanej apteni - zobaczcie proszę czy tak wyglądają Wasze roślinki?APTENIA

Ależ Karo jestem na 100% przekonana,że to aptenia,tę roślinę miałam . Ta na twoim zdjęciu to okaz zdrowia zwarta,ładna roślina widać rosnąca we właściwych warunkach ta ze zdjęcia Eli jest trochę wyciągnięta widać więcej miała cienia moja stała przy wschodnim oknie w domu i była identyczna jak Eli.A te drobne igiełkowe kwiatki trudno pomylić.

eleka · Post » 12 sie 2007, o 21:27

To też kupiłam,apstenię- jako delospermę, ale teraz mówimy( przynajmniej ja i Gześ) o

Grzegorz B · Post » 12 sie 2007, o 21:54

Chyba doszło do małego nieporozumienia

Lady-r · Post » 12 sie 2007, o 22:16

My tzn. ja i Karo mówiłyśmy o aptenii a ta roślina wygląda jak mój sukulent (domowy)