Witam. Kaktusy kończą kwitnienia, ale inne sukulenty kwitną w najlepsze. Kończy kwitnąć haworthia truncata.
Kwitnie także ceropegia woodii.
Pozdrawiam.
Czyżby to już koniec z kwiatami na Twoich kaktusach Bogdanie ?
U mnie kaktusy jeszcze kwitną w najlepsze i pąków jeszcze sporo.
No ale Twoje znacznie wcześniej zaczęły niż moje.
Tak Marianie. Kaktusy już prawdopodobnie skończyły kwitnienie. Jest jeszcze kilka pąków na lobiviach, ale od jakiegoś czasu nie powiększają się. Wnioskuję, że chyba już w tym sezonie nie zakwitną. Mam już za sobą zbiory owoców z tegorocznych kwitnień. Jest sporo nasion. Będzie co wysiewać w przyszłym roku. Paulo kwiaty ceropegii są niesamowite. Szkoda tylko, że nietrwałe. W pełnym rozkwicie utrzymują się tylko góra 2 dni.
Witaj, piękne okazy nam prezentujesz. Mimo,że nie jestem wielką fanką kaktusów, to widok kwitnących roślin potrafi rozczulić serce. Gratuluje "reki" do hodowli, gdyż uzyskanie kwiatów nie jest wcale takie proste!!
Dzięki Olu. Cały czas się uczę i pracuję nad tym, aby coraz więcej roślin kwitło. Są ciągle takie, które rosną u mnie już kilka lat i ciągle nie kwitną. A przecież kolekcja się powiększa i jest nad czym pracować.
Kolejne sukulenty pokazały swoje kwiaty. Ku mojemu zaskoczeniu dzisiaj wczesnym popołudniem pojawił się kwiat conophytum meyeri. Zaskoczenie tym większe, iż jeszcze może dwa dni wcześniej nie było nawet pąka.
Roślina zakwitła po pierwszym podlaniu w sezonie wegetacyjnym.
Pozdrawiam.
Dzięki Przemku.
Tymczasem kolejny kwiat rozwinęła orbea variegata,
a niezmordowana haworthia truncata wypuszcza kolejne łodygi kwiatowe. Tym razem dwie jednocześnie. Jest szansa na kwiaty końcem września i w październiku.