Helenko, to super oferta - idę na to
Na czereśnie zapraszam za jakiś tydzień - dojrzewają owoce na największym i "najsmaczniejszym" drzewie
Dobre pytanie...co ja jeszcze mam w ogrodzie...?
Hmm, właściwie to mam chyba wszystko i jeszcze do tego mnóstwo wolnego miejsca na następne rośliny. Kiedyś może zrobię Wam jakiś ładny spacerek, ale to już jak trochę uporządkuję, bo teraz prawie na środku mam wielką kupę żwiru i - nieco mniejszą - cegieł. Cegły na obrzeża do rabat
A w szczegółach to jest tak: pierwsza część to część ogrodowa, z domem, z tym że dom jest umieszczony nietypowo - nie na wprost od bramy, ale po lewej stronie, przy samym ogrodzeniu. Wzdłuż ogrodzenia rosną duże tuje, a po prawej stronie od bramy jest pas nasadzeń głównie iglastych - świerki, sosny, jałowce i pomniejsze inne. A zresztą - jakieś zdjęcia chyba przecież znajdę, na których nie ma bałaganu
Wchodzimy więc (brama jest w rogu) i zaraz spoglądamy na prawo:
I jeszcze dalej na prawo:
I jeszcze dalej:
aż dojdziemy do huśtawki, na której kończy się część "ogrodowa"
[
Jałowce widoczne za huśtawką kiedyś stanowiły pas w poprzek działki, oddzielający ogród od sadu, który jest w głębi (i zasłaniający ten sad zupełnie); nie podobało nam się to i M przesadził większość z nich, zostało po kilka po obu stronach i to są właśnie te po prawej stronie. Spod nich obecnie "wypełza" w kierunku do środka działki jedna rabata różana:
No dobra - przydałoby się spojrzeć w lewo. Tu jest taki kawałek ogrodowy - ale w nieustannym stawaniu się i ciągłych przeróbkach... Z daleka, spod domu, ta cześć wygląda mniej więcej tak:
Jest tam bajorko, bo to coś już nie zasługuje na miano oczka wodnego - ale nim jeszcze bedzie
URL=
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/add ... 85ef1.html]

[/URL]
a trochę bliżej bramy - skupisko rododendronów i azalii
i tak sobie idąc po lewej stronie - dochodzimy do domu...na zdjęciu ściana garażu.
A zaraz potem - całkiem nowy tarasik
Domek w całości wygląda tak - to zdjęcie z ubiegłego roku, jeszcze podczas remontu:
Był przerabiany i bardzo się różni od stanu pierwotnego.
Studnia przed domem tez wygląda teraz zupełnie inaczej, ale musiałabym poszukać zdjęcia.
O matko - spojrzałam na zegarek! I uświadomiłam sobie też, jak długo już dzisiaj snuję te opowie ść
Wobec tego - cdn...bo jeszcze trzeba pokazać, co jest za domem i przed domem
...czy ja napisałam na początku, że k i e d y ś Wam pokażę swój ogród?
No to pokazałam dzisiaj

[