Jule, nie wiem, czy szczepiona ma tak samo, ale swojej przestałam się już dziwić.
Siberia, jak zwykle mam kłopot z nazwą odmiany
Marzena, prawda, tylko coś moja koperkowa bardzo nietrwała, żadna bylina
Ewa, tę akurat mam, a kupiłam ze względu na podobieństwo do warzywka
Marta, dla mnie niezwykle przyjemna jest świadomość, że w ogrodzie mam coś świeżego, dlatego pokazałam zdjęcie

Róże wzięły mnie dawno, tylko nie wiedziałam wcześniej, skąd je brać. Dzisiaj kupię na all, kiedy koleżanki się zdeklarują.
Iza, eszolcję chętnie posieję u siebie. Podejrzewam, że taka sałata mogłaby stanowić obwódkę jakiejś rabaty

Przemyśl to sobie w przyszłym roku
