AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
@ Abeille ? nie boisz się, że Ci zgniją (mam na myśli Twoje rozważania o posadzeniu zawilców u siebie)? :-P
@ AgaNet ? nie wiem, czy wiesz, ale Thompson & Morgan właśnie robi promocję ? wszystkie nasionka za pół ceny. Obkupiłem się jak wariat. A i tak cieszę się, że zrobiłem zakupy pierwszego dnia promocji, bo rośliny znikały niemalże w czasie rzeczywistym (np. coś oglądam, oglądam, zastanawiam się, czy kupić, czy nie, a jak się już zdecydowałem, to po odświeżeniu strony z ?add to basket? zrobiło się ?sorry, out of stock? ? i tak z kilkoma roślinami).
Pozdrawiam!
LOKI
@ AgaNet ? nie wiem, czy wiesz, ale Thompson & Morgan właśnie robi promocję ? wszystkie nasionka za pół ceny. Obkupiłem się jak wariat. A i tak cieszę się, że zrobiłem zakupy pierwszego dnia promocji, bo rośliny znikały niemalże w czasie rzeczywistym (np. coś oglądam, oglądam, zastanawiam się, czy kupić, czy nie, a jak się już zdecydowałem, to po odświeżeniu strony z ?add to basket? zrobiło się ?sorry, out of stock? ? i tak z kilkoma roślinami).
Pozdrawiam!
LOKI
- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aga serducho zasłużone!
Cudne te twoje żurawki, i zdjęcia po deszczu najładniejsze. Ja tam lubię deszcz 


Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Ja też tylko nie w tedy gdy mam pracę na działce.....
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Loki - współczuje wyrwanego irysa.... Wszystkie straty ranią nasze ogrodnicze serca - i te małe i te duże...
Niedawno to ja zbierałam wyrwane i połamane ostróżki
Dziwny ten maj....
Aancyk - dzięki
Zawilce są w różniastych kolorkach
ja sie zdecydowałam na Mr. Fokker: białe i niebieskie
Ania72 - dziękuję
co prawda u mnie ciągle jeszcze głownie to widać płot
ale staram sie jak mogę
roślinki też 
Wiesiu - wirusy powoli, baaaardzo powoli nas opuszczają.... Choruje jeszcze tylko starszy syn
A zawilce są w przeróżnych pięknych kolorach
jest w czym wybierać
Może do donic ???
Justynko - dziękuję
A starty.... na cóż - sa niejako wliczone w ogrodniczy los
Na ostróżce zostały z całej wielkiej kępy tylko4 pędy - więc cośnieługo zakwitnie. A reszta może odbije
Ania - zachorowałam na żurawki nieługo po zakotwiczeniu na FO i ciągle mi sie podobają - WSZYSTKIE
Niedawno to ja zbierałam wyrwane i połamane ostróżki

Dziwny ten maj....

Aancyk - dzięki



Ania72 - dziękuję




Wiesiu - wirusy powoli, baaaardzo powoli nas opuszczają.... Choruje jeszcze tylko starszy syn

A zawilce są w przeróżnych pięknych kolorach


Justynko - dziękuję

A starty.... na cóż - sa niejako wliczone w ogrodniczy los


Ania - zachorowałam na żurawki nieługo po zakotwiczeniu na FO i ciągle mi sie podobają - WSZYSTKIE

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Majka - niestety nie mamy wpływu na pogodę
I ja na przyszły rok zweryfikuję swoje nasadzenia do koszy. Nie posadze już tylu surfini. Stawiam na niezawodne pelargonie, bacopę itp
Ostróżki pewnie tez ograniczę
W tak małym ogrodzie jak mój każda taka strata w środku sezonu jest bardzo widoczna ! I nieciekawie wyglądają takie luki....
Ciesze sie że spodobały ci sie zawilce
Są urocze - takie trochę maczki w miniaturze
Ja mam Mr Fokker tylko białe i niebieskie. Ale wybór kolorów i odmian jest przeogromny !!!
Loki - ja dziś wyskoczyłam na zakupki w realu i przytargałam.... 3 powojniki
malutkie sadzonki, ale zawsze
Daję sobie luz z nasionami - koleusy mi padają w tym deszczu, kobea też cos słabo sobie radzi w tym wietrze
Z wysianych to dobrze sobie radzą: lobelia i heliotrop
Madzia - dzięki
Serducho to ogromna niespodzianka
Ja deszcz tez lubię, ale nie w nadmiarze !!! Chętnie bym się z Tobą zamieniła na paręnaście takich gorących i słonecznych dni
Lucynko - dokładnie !!!
Ostatnio nawet nie było jak w ogrodzie podłubac bo zimnica, pada i wieje


Ostróżki pewnie tez ograniczę

W tak małym ogrodzie jak mój każda taka strata w środku sezonu jest bardzo widoczna ! I nieciekawie wyglądają takie luki....
Ciesze sie że spodobały ci sie zawilce


Loki - ja dziś wyskoczyłam na zakupki w realu i przytargałam.... 3 powojniki


Daję sobie luz z nasionami - koleusy mi padają w tym deszczu, kobea też cos słabo sobie radzi w tym wietrze

Z wysianych to dobrze sobie radzą: lobelia i heliotrop

Madzia - dzięki


Ja deszcz tez lubię, ale nie w nadmiarze !!! Chętnie bym się z Tobą zamieniła na paręnaście takich gorących i słonecznych dni

Lucynko - dokładnie !!!
Ostatnio nawet nie było jak w ogrodzie podłubac bo zimnica, pada i wieje

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aga, Twoje zawilce przepiękne
No i te żuraweczki...ehhh...cudeńka
Zdrówka i pogody życzę 



Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Gosia - dziękuję
Miałam w zeszłym sezonie jeszcze zawilce w fioletowym kolorku, ale niestety unicestwiłam je przy powiększaniu rabaty

Miałam w zeszłym sezonie jeszcze zawilce w fioletowym kolorku, ale niestety unicestwiłam je przy powiększaniu rabaty

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)

Wyskoczyłam dziś na zakupy no i nie obeszło sie bez roślinnych łupów

Kupiłam marketowe clematiski.
To jeszcze małe oseski, kosztowały grosze ale liczę ze się u mnie przyjmą i za rok pieknie zakwitną

'Piilu'

'Multi blue'

i biały 'Montana grandiflora'

.... no i teraz zastanawiam się jak je ciekawie skomponować

Podpowiedzi mile widziane

I żeby nie było tak szaro - buro to kwitnący 'Baloon flower' czyli rozwar ???

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aguś marmoladka super, to moja ulubiona żurawka
Ja z jednej mam już 3
i w tym roku będę jeszcze dzielić....chcę sie na nią natykać w różnych miejscach w ogrodzie





- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Aga - marmoladka jest śliczna
i ja sie już mojej tak przyglądam kiedy będę mogła ją podzielić 


- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
U mnie Multi Blue bez żadnych zabiegów czy specjalnej opieki rośnie, kwitnie i wcale nie choruje.
Będziesz zadowolona :P
Będziesz zadowolona :P
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Marmoladka piękna!
Ile nowych nabytków. Będzie kolorowa ściana z nich za rok
Zobaczysz szybko się rozrosną 

Ile nowych nabytków. Będzie kolorowa ściana z nich za rok


- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
@ AgaNet ? Nie no, z irysem to już żadna strata ? bo on już po kwitnieniu pompował sobie cebulki potomne. Przynajmniej nacieszyłem nim oczy, zanim go wyrwało. Za to trochę bardziej szkoda mi spustoszeń w chabrowej łące. Aczkolwiek i tak tych chabrów mam tyle, że niespecjalnie widać ubytki.
Co do nasionek ? mnie tam właśnie najbardziej bawi obserwowanie wzrostu roślinki od nasionka aż do kwiatów. No i zaszalałem na tym sklepiku internetowym niesamowicie. Trzydzieści funtów puściłem wraz z Żoną. A jak sobie pomyślę, że normalnie kosztowałoby to funtów sześćdziesiąt, to już w ogóle jestem zadowolony. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Co do nasionek ? mnie tam właśnie najbardziej bawi obserwowanie wzrostu roślinki od nasionka aż do kwiatów. No i zaszalałem na tym sklepiku internetowym niesamowicie. Trzydzieści funtów puściłem wraz z Żoną. A jak sobie pomyślę, że normalnie kosztowałoby to funtów sześćdziesiąt, to już w ogóle jestem zadowolony. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
Mariola - na to liczęComcia pisze:U mnie Multi Blue bez żadnych zabiegów czy specjalnej opieki rośnie, kwitnie i wcale nie choruje.
Będziesz zadowolona :P

myślę z jakim innym powojnikiem go posadzić

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.3 - szkockie lato ;)
mam słabość do powojnikówSteasi pisze:Marmoladka piękna!![]()
Ile nowych nabytków. Będzie kolorowa ściana z nich za rokZobaczysz szybko się rozrosną

