Iza, śliwa znajomej jednego roku ma tyle owoców, że nie wiadomo co z nimi robić, a następnego prawie wcale. I tak naprzemian. Może niektóre odmiany tak owocują.
W moim zielniku też rządzi mięta, muszę ją znowu przyciąć. Czytałam na forum, że zioła nie lubią pełnego słońca, bazylia reaguje nawet przypalonymi listkami. Nie lubią też nawożenia i lepiej rosną w ziemi ubogiej w składniki odżywcze. Półcień jest ok, powinno być jednak przewiewnie. Bezproblemowo rośnie szczypior. W tym roku posiałam z nasion, na początku był bardzo cienki, ale po przystrzyżeniu zmężniał. Można też prościej i szybciej - kupić w Lidlu, zjeść zielone, a cebulki do ziemi, za kilka dni urośnie. Albo posadzić dymkę. Koperek lepiej rośnie, jeśli wysiewa się małe kępki po kilka nasion albo w cienkim rządku z odstępami, wysiany w dużej kępie wyciąga się i jest wiotki. Podobnie pietruszka. Jednoroczne zioła będę wysiewać wprost do gruntu, tylko bazylię podpędzać w doniczce na parapecie. Bylinowe kupiłam jako gotowe sadzonki, ciekawa jestem, jak przezimują.
Mogłabyś uprawiać pomidorki coctailowe, nie zajmują dużo miejsca, można je nawet uprawiać w donicy na tarasie. Albo na rabacie z kwiatami
Fajnie jest też mieć sałatę, obrywam zewnętrzne liście, a ona rośnie jak szalona. Nie nadążamy z jedzeniem.
Aga, ja też już swojego skubałam. Po cięciu bukszpan potrzebuje czasu przed zimą, żeby zdrewniały mu końcówki, inaczej może przemarznąć. Nie pamiętam, kiedy ostatnie cięcie, czy w czerwcu, czy w sierpniu.
Lucy, moja intuicja mówi mi, że dzwonią, tylko nie wiadomo w którym kościele
Witaj
Aniu
dzwonki w realu jeszcze ładniejsze niż na zdjęciu
Dziękuję za wizytę i zapraszam częściej.
Jolu, coś wymyślę, może wkopię na zimę ten dzban trochę głębiej, żeby nie był tak na wierzchu.
Kilka dzisiejszych zdjęć
na skalniaku zakwitły goździki
są niskie i trzeba zrobić wygibasa, żeby je powąchać,
ale warto! ładnie pachną
gaulteria ma przyrosty
początkowo rosła na skalniaku,
przesadziłam ją na rabatę rh do kwaśnej ziemi, bo taką lubi
rosną lilie orientalne
M zamocował na murze przed kuchnią dwa uchwyty,
w doniczkach posadziłam różowe zwisające pelargonie
mają już pierwsze pączki kwiatowe
