
Elu, to jest zdjęcie kozulkowej 35, ale pierwsze takie większe kwiaty wypuścił też jeden 133 i dwa 176. Nic to, niech sobie rosną, :P
MARIANIE, by kwiaty pomidorów się zapylały, potrzebny im jest ruch powietrza, który przeniesie pyłek ze znamiona do słupka ( lub odwrotnie, już nie pamiętam), działanie owadów, lub sztuczna działalność człowieka. Użycie przez Ciebie wentylatora daje efekty, gdyż powietrze wprawione w ruch powoduje przeniesienie pyłku.Marianzet1 pisze:Tula 30stopni i więcej na powietrzu to dla pomidora nie gra roli bo jest przewiew,umnie 30 stopni w szklarni bez wentylatora kwiat pomidora nie zawiązuje owoców. Pomidory miałem Atol,Fontana,Atut. Teraz mam jeszcze pomidory z akcji wiosna,i nie będę ryzykował bez wentylatora.Pozdrawiam Marian
To mój mąż miał w tym tygodniu taką zmianę w pracy, że dopiero po 8ej otwierał tunel ;) W następnym już będzie lepiej, bo po 6ej będzie otwartyweteran pisze:AniaAnia chyba za późno wstajesz![]()
Ja mam tunel 3x7 .przód i tył tunelu mają ramy z siatką.Rośnie w nim 40 pomidorków /przeważnie malinowe/Ciągle jest dojście powietrza w dzień i noc.Na górnej części tunelu od strony południowej umocowałam włókninę aby zmniejszyć temperaturę. Polecam.Pozdrawiam Steniaweteran pisze:jasne , jak zwykle mąż winien![]()
i to ma być równouprawnienie :P
no proszę jaka pracowita dziewczynaweteran pisze:Na górnej części tunelu od strony południowej umocowałam włókninę aby zmniejszyć temperaturę.
Nitka..elik_49 pisze:Anito a na jakim gatunku masz takiego kwiatka, kilka dni temu Rusałka miała podobny problem, o ile dobrze pamiętam był to z akcji 131 na przeciery i okazało się że on ma takie duże kwiaty.
Też zdarzały mi się kiedyś takie kwiaty szczególnie na malinowych, ja czasami lubię zjeść takiego niekształtnego pomidora, więc od chwili kiedy dowiedziałam się, że powinno się je usuwać czasami zostawiam kilka. One nie tyle obniżają plon z danego krzaka co opóźniają dojrzewanie innych owoców.