Witam,
Mój nowy nabytek za 5 zł, czyli Cattleya, miała wylądować w wyskim wazonie w keramzycie, ale taka ilość keramzytu nawet mnie, wielbicielkę "orzeszków w wazonie", trochę odstraszyła. Zamiast wazonu wzięłam plastikowe pudełko po płytach CD. Oto efekty:
Zdjęcie zrobione w trakcie wsypywania keramzytu do wazonu.
A tu już w aktualnym pojemniku.
Cambria, którą otrzymałam w prezencie od jednej z forumowiczek od razu wpasowała się w wazon wcześniej zajmowany przez moje stare Dendriobium, puszczające keiki na potęgę

Więc to, musiało ustąpić miejsca nowej koleżance, czyli Cambrii. Jakoś nie prosestowało od razu, zobaczymy później jak się będzie tu czuło.
Dendrobium w obecnym wazonie:
Cambria:
A Dendrobium (również podarunek) miało mieszkać w plastikowej doniczce z otworami wsadzonej do ceramicznej osłonki. Ale w ostateczności wylądowało w prostokątnym wazonie.
Proszę o wszelakie uwagi dotyczące tych moich nowych gatunków: Cattleya, Cambria, Dendrobium