Magiczny zakątek dwostr cz.2
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu, u mnie po tej zimie też dużo strat.
Mnie najbardziej zaskoczyły irgi. Też staruszki. Na trawy jeszcze czekam, ale chyba niektóre nie odbiją.
No i nie będzie pierwszego kwitnienia niektórych powojników.
Mnie najbardziej zaskoczyły irgi. Też staruszki. Na trawy jeszcze czekam, ale chyba niektóre nie odbiją.
No i nie będzie pierwszego kwitnienia niektórych powojników.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu ten wielki tamaryszek Ci zmarzł.
Mój mały drobnokwiatowy zaczyna wypuszczać.Ale co do francuskiego to też mam wątpliwości bo nie daje znaku życia.Irga jedna też do wykopania,zastało jej na dole parę gałęzi.Druga stara się jak może ale nie wiem na ile odbije.
Danusiu co to za roślinka na drugim zdjęciu.

Danusiu co to za roślinka na drugim zdjęciu.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Widzisz Gosiu,niby łagodna zima a tak dała po kościach,bywały sroższe a rośliny dawały radę .Moim zdaniem wszystkiemu winne są te wyjątkowo ciepłe końcowe dni stycznia i początku lutego.Rośliny wybudziły się za wcześnie a potem to już byle mrozina im szkodziła.
Powojniki u mnie przetrwały nieźle ,chociaż ciężko się budziły a pełnych kwiatów na Edynburgu w tym roku też nie zobaczę.
Alu ,wyobraź sobie ,że ten wielki tamaryszek poszedł pod piłę.Na razie korzenie zostawiłam,ale nie wiem, czy uda mi się po tym zabiegu wyprowadzić go na drzewko (a krzaka nie chcę). Tak wyglądały gałęzie i pień mojego tamaryszka przed ścięciem

Roślinka o którą pytasz to trójlist.
Powojniki u mnie przetrwały nieźle ,chociaż ciężko się budziły a pełnych kwiatów na Edynburgu w tym roku też nie zobaczę.
Alu ,wyobraź sobie ,że ten wielki tamaryszek poszedł pod piłę.Na razie korzenie zostawiłam,ale nie wiem, czy uda mi się po tym zabiegu wyprowadzić go na drzewko (a krzaka nie chcę). Tak wyglądały gałęzie i pień mojego tamaryszka przed ścięciem

Roślinka o którą pytasz to trójlist.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu
żal tego dojrzałego tamaryszka
Mój tamaryszek, chyba siedmioletni, prowadzony na drzewko, a w tamtym roku ostro ostrzyżony, jak na razie łysy jest, myślałam, że on jeszcze ma czas na oznaki życia, ale teraz to coś mi się zdaje, że on nie przeżył zimy
Muszę go dokładnie wyoglądać


Mój tamaryszek, chyba siedmioletni, prowadzony na drzewko, a w tamtym roku ostro ostrzyżony, jak na razie łysy jest, myślałam, że on jeszcze ma czas na oznaki życia, ale teraz to coś mi się zdaje, że on nie przeżył zimy

Muszę go dokładnie wyoglądać

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu, a trójlist Ci się rozrasta? Ja miałam trzy, niby każdy w innym kolorze. Ostał się jeden, a kwiatów do tej pory nie zobaczyłam
U mnie największa niespodzianka to zmarznięty perukowiec, trzylatek
i dwudziestoletnie róże pnące.

U mnie największa niespodzianka to zmarznięty perukowiec, trzylatek

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu on po prostu jest pęknięty,czyżby od mrozu.Powinien odbić od korzeni ale szkoda takiego drzewa już ukształtowanego.Ale nam dała popalić ta zima.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Tulipany górą
Ale piękne 


- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Witajcie!
Takiej zimnicy w maju to ja się w życiu bym nie spodziewała .Nie dość,że ranek przywitał mas szronem, to do tej pory zimno i nic nie wskazuje na polepszenie sytuacji.Całkiem serio obawiam się o moje hosty i co ważniejsze truskawki i drzewka owocowe.Ten mróz może zniweczyć całe plony,choć zapowiadało się zupełnie nieźle...
HALINKO miejmy nadzieję ,że Twój tamaryszek niebawem się przebudzi,ja co do swojego nie miałam wątpliwości ,że zmarzł ,bo i pień i wszystkie gałęzie popękały wzdłuż aż do samego środka-musiał biedny za wcześnie się obudzić i mróz rozsadził płynące w nim soki.
A miały być z niego "chmurki"....
BASIU trójlist jest u mnie drugi sezon ale niezbyt się rozrasta jak miał trzy pędy ,tak ma trzy i więcej ani dudu ,za to kwiaty na szczęście ma.

Perukowiec na pewno odbije od korzeni ale peruczek to raczej w tym roku nie zobaczymy u niego,a te dwudziestoletnie róże to jakiej odmiany? Moja sympathie już drugi rok z rzędu przycinana do wysokości kopczyka. Czyżbym znów nie miała kwiatów?
TOSIU ,widziałam w wątku glicyniowym Twoją roślinkę-rzeczywiście może budzić wątpliwości ale nie spiesz się z jej usuwaniem ,poczekaj może puści pędy od dołu,wtedy będzie wiadomo gdzie ciąć. Moja tak teraz wyglada

Glicynia to ekspansywne pnącze więc i nową pergolę na pewno szybciutko Ci obrośnie.
ALU ,masz rację te pęknięcia to od mrozu - nie spodziewałabym się ,że aż tak mróz może uszkodzić to, bądź co bądź,dosyć odporne drzewko.Od korzeni już odbija ale obawiam się,że już nie uda mi się wyprowadzić go na drzewko-zbyt dużo drobnych pędów ,ale poddawać się nie zamierzam.
Alu to omiegi,od Ciebie ,pieknie mi zakwitly

ANIU, rzeczywiście przełom kwietnia i maja należy do tulipanów - bardzo je lubię.Teraz powoli już przekwitają ale to taka kolej rzeczy-czekamy na inne kwitnące piękności!






Takiej zimnicy w maju to ja się w życiu bym nie spodziewała .Nie dość,że ranek przywitał mas szronem, to do tej pory zimno i nic nie wskazuje na polepszenie sytuacji.Całkiem serio obawiam się o moje hosty i co ważniejsze truskawki i drzewka owocowe.Ten mróz może zniweczyć całe plony,choć zapowiadało się zupełnie nieźle...
HALINKO miejmy nadzieję ,że Twój tamaryszek niebawem się przebudzi,ja co do swojego nie miałam wątpliwości ,że zmarzł ,bo i pień i wszystkie gałęzie popękały wzdłuż aż do samego środka-musiał biedny za wcześnie się obudzić i mróz rozsadził płynące w nim soki.
A miały być z niego "chmurki"....

BASIU trójlist jest u mnie drugi sezon ale niezbyt się rozrasta jak miał trzy pędy ,tak ma trzy i więcej ani dudu ,za to kwiaty na szczęście ma.

Perukowiec na pewno odbije od korzeni ale peruczek to raczej w tym roku nie zobaczymy u niego,a te dwudziestoletnie róże to jakiej odmiany? Moja sympathie już drugi rok z rzędu przycinana do wysokości kopczyka. Czyżbym znów nie miała kwiatów?
TOSIU ,widziałam w wątku glicyniowym Twoją roślinkę-rzeczywiście może budzić wątpliwości ale nie spiesz się z jej usuwaniem ,poczekaj może puści pędy od dołu,wtedy będzie wiadomo gdzie ciąć. Moja tak teraz wyglada

Glicynia to ekspansywne pnącze więc i nową pergolę na pewno szybciutko Ci obrośnie.
ALU ,masz rację te pęknięcia to od mrozu - nie spodziewałabym się ,że aż tak mróz może uszkodzić to, bądź co bądź,dosyć odporne drzewko.Od korzeni już odbija ale obawiam się,że już nie uda mi się wyprowadzić go na drzewko-zbyt dużo drobnych pędów ,ale poddawać się nie zamierzam.
Alu to omiegi,od Ciebie ,pieknie mi zakwitly

ANIU, rzeczywiście przełom kwietnia i maja należy do tulipanów - bardzo je lubię.Teraz powoli już przekwitają ale to taka kolej rzeczy-czekamy na inne kwitnące piękności!







Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu ,nie wiadomo co radzić z tym Tamaryszkiem,ten stary ma rozrośnięte korzenie może szybko odrosnąć.Nowy też szybko wyprowadzisz,bo to roślina szybko rosnąca.Przecież on tak późno zwykle odbija po zimie jak mógł tak przemarznąć.Mój ma dopiero pączki kwiatowe.
Widzę że masz tak jak ja, jabłoń ozdobną 'Royalty' i wczesną tawułę.Omiegi szybko się rozrastają i będziesz siewki znajdowała w różnych częściach ogrodu.Nie wiem czy sprawcami są mrówki czy wiatr.Szczoteczki super.
Widzę że masz tak jak ja, jabłoń ozdobną 'Royalty' i wczesną tawułę.Omiegi szybko się rozrastają i będziesz siewki znajdowała w różnych częściach ogrodu.Nie wiem czy sprawcami są mrówki czy wiatr.Szczoteczki super.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Alu, już zasadziłam dwa nowe tamaryszki,więc strata trochę mniej boli.Co prawda są to takie kwitnące w lipcu ale może będą bardziej odporne?
Nie mam nic przeciwko rozsiewaniu się tak fajnych kwiatuszków jakimi są omiegi -to takie mini słoneczka w wiosennym ogrodzie.
Nie mam nic przeciwko rozsiewaniu się tak fajnych kwiatuszków jakimi są omiegi -to takie mini słoneczka w wiosennym ogrodzie.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu te kwitnące w lipcu to tamaryszek francuski.Kwitnie razem z igiełkowymi liśćmi i jest śliczny.Ale niestety mój w tym roku nie odbija,może dlatego że przesadzałam go jesienią.Wstawię zdjęcie w moim wątku ogrodowym to zerknij.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu, u mnie zmarzły róże nn, takie, którymi obsadzone są wszystkie pergole na starych działkach. One nigdy nie marzły, co najwyżej chorowały na mączniaka. W tym roku pergole opustoszały
a co będzie dalej? U mnie śnieg pada od kilku godzin, a temperatura niewiele powyżej zera 


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu
popodziwiałam wszystkie roślinki
Ciekawa jestem co to za roślinka



Ciekawa jestem co to za roślinka


- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu pięknie . Czy na tej fotce powyżej to fortegilla?