
A pogoda dzisiaj eeee... szkoda gadać. Pokrzyżowało mi to trochę plany na dzisiaj. Miałem przywieść i później przekopać obornik, na nowej rabacie, a nawet nie chce mi się wychodzić z domu. Chłodno i pochmurno.
Witaj Zosiu moja kosodrzewina rosła w naszym ogrodzie około 10 lat, i po kilku latach dopadła ją jakaś choroba z ktorą nie moglem sobie poradzić. Objawiała się ona nadmiernym zółknięciem igieł i ich opadaniem,tak że po 2 , 3 latach pozostały gołe konary z zielonymi przyrostami z roku poprzedniego. Stała się na tyle mało efektowna że w ubiegłym roku postanowiłem ja usunąć.sosna1 pisze:Zenobiuszu, a co się stalo z Twoją kosówką.
Andrzeju.. u mnie dopiero się zaczyna, a u Ciebie już jest pełnia wiosny.lubelski pisze:...widzę że i u Ciebie już kolorowo...