Storczyki busybees:)

[Dufin]

a czym różni się seramis od keramzytu? od jakiegoś czasu mnie to nurtuje..

[kahim]

Beato,

Po wypłukaniu rośliny musisz też wytrzeć stożek wzrostu- najlepiej chusteczką higieniczną. Nieźle sprawdzają się też patyczki do czyszczenia uszu

Cały zabieg zrób z rana, żeby roślina do wieczora mogła spokojnie odparować. Powodzenia

[busybees]

a czym różni się seramis od keramzytu? od jakiegoś czasu mnie to nurtuje..

Aniu po zrobieniu porownan wyszlo mi na to ze jedyna roznica jest w rozmiarze, keramzyt jest wiekszy, wlasciwosci obu sa dokladnie takie same.
Tutaj Arletka zreszta wyjasnila, poczytaj prosze
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=2453720

Kahim dziekuje bardzo

a tak przy okazji....znajoma raz na jakis czas wstawia swoje storczyki do wanny i robi im cieply prysznic, zostawia aby obeschly i ... jak w takim razie ma sie do tego legendarnego zalewania stozka bo jakos nie sadze ze ona biega z husteczka i przeciera każdy z osobna....nie ten typ osoby z tego co wiem wszystkie storczyki maja sie dobrze, kwitna i zaden nie zostal usmiercony....wiec jak to jest?
Ktos z Was stosuje takie metody? w koncu w środowisku naturalnym tez przezywaja obfite deszcze i jakos nie padaja....heh

[Mariusz3357]

Dużo osób robi taki "prysznic" swoim storczom.Wystarczy tylko po tym osuszyć im stożek wzrostu i nic im nie będzie.Phalaenopsisy to wytrzymałe rośliny.

[kahim]

Ja kiedyś robiłam prysznic storczykom... żaden mi się nie ostał z tamtych czasów

[actus]

ja bym moim w zyciu nie zafundowala prysznica z kranowy

[Dusiaaa]

hmm przeszło mi kiedyś coś takiego przez myśl...byłoby to niczym ulewne deszcze w naturze...ale się nie odważyłam i chyba się nie odważę wolę je zraszać spryskiwaczem i to też z daleka od stożka, a jeśli już gdzieś mi się zleje do środka to osuszam chusteczką tak na wszelki wypadek chociaż pewnie przeschłyby same bo stoją przy otwartym oknie, ale wolę nie ryzykować poza tym taki kranowy prysznic ma jeszcze jedna wadę, zostaje mi potem osad na korzeniach taki brązowy strasznie mnie to drażni, dlatego przeszłam na odstana przegotowana wodę i jest dużo lepiej

[Dufin]

no ale w środowisku naturalnym one bardzo szybko obscyhają, wiec nikt im stożków nie musi przecierać ;) To nie jest tak, ze woda tam się nigdy nie może znaleźć :0 Tylko nie może zalegać przez dłuższy czas, bo stożek zgnije Jeśli zrobisz im prysznic rano i dzień będzie ciepły, wszystko ładnie wyparuje i nic nie powinno gnić Gorzej jeśli to będzie zima, albo chłodny wieczór i ta woda będzie w stożku zalegać Wydaje mi się, że to jest zasadnicza różnica ;)

[Dusiaaa]

dufin jak się tak nad tym zastonowić to tok rozumowania jest logiczny i absolutnie go nie neguję może tylko poddaję w lekką wątpliwość jeśli chodzi o stosowanie tej metody przeze mnie ;-) nowicjusz jestem więc dla mnie bezpieczniejszą opcją jest moczenie +zraszanie

[Dufin]

Dusiaaa Kochana, ja odpowiadałam na pytanie busybess, nie dotyczyło to Twojego wpisu Powinnam to zaznaczyć Ale ja też nie mam odwagi "wyprysznicować" storczyki, bo nie chcę kusić losu, poza tym woda u mnie raczej średniawa.. a kiedy chcę je :odkurzyć" to zdecydownaie wolę im poprzecierac listki piwem albo woda destylowaną z odrobiną soku z cytryny

[Dusiaaa]

myślałam że do mnie ;-) co do metod opieki nad falkami to można by długo dyskutować, ale co pasuje jednym drugim może szkodzić, np. znam osobę ktora trzyma osłonki faków cały czas we wodzie... moje dawno by zgniły a jej kwitną jak oszalałe :-P

[ajania]

Pozwolę sobie wtrącić się do tej rozmowy i... nie zgodzę się z tym, że metody są różne. Tabele upraw (tzw. arkusze) spisane przez osoby doświadczone podają metody uprawy dla danych gatunków i rodzajów. Nie mogą się czuć dobrze storczyki stojące cały czas we wodzie. Nawet jeśli obficie kwitną to nie znaczy, że ich kondycja jest dobra. Bywa, że kwitnienie jest metodą na ratowanie się poprzez przedłużenie żywotności przez wydanie potomstwa (choćby i keiki na pędzie kwiatowym). Nie można twierdzić, że takie metody uprawy są u kogoś skuteczne. W perspektywie dłuższego czasu rośliny niewątpliwie zgniją.

[Dufin]

jestem dokładnie tego samego zdania co Ania, ale już kiedyś podjęłam taką dyskusje za co zostałam zbesztana, jak w ogóle śmiem twierdzić, ze storczyki są źle traktowane skoro "pięknie kwitną" ;] Także.. nic więcej w tym temacie nie dodam.. Jeśli same kwiaty sa dla kogoś priorytetem to ten ktoś powie, ze jest super, ale jeśli pod lupę weźmie się ogólny stan rośliny to nie zawsze fajnie to wygląda. Może być tez tak, że ktoś ma na dnie osłonki wodę ale niekoniecznie same storczyki się w niej moczą. Mogą w ogóle z wodą nie mieć kontaktu i takowa tylko paruje. A może być tak, ze ktoś zamiast moczenia, po prostu nalewa wody do osłonek i zostawia, aż rośliny całość podciągną sobie do góry Bo nie wierze w to by stały w wodzie dzień i noc i świetnie się trzymały.. Moim zdaniem wzorzec uprawy jest jeden ale wiadomo, że każdy w jakimś stopniu modyfikuje go pod warunki w swoim mieszkaniu bo tez już nie są u wszystkich identyczne.

[ajania]

Ja uważam Aniu, że dobrze, że podjęłaś taką dyskusję bo skoro rozmawiamy o tym uprawiać rośliny prawidłowo i jeśli jak piszesz priorytetem jest zdrowie roślin, to należy eliminować błędy w uprawie. na tym polega uczenie się postępowania z roślinami. jeśli ktoś Cię za to zbeształ, to niesłusznie. Forum jest po to aby propagować prawidłowe postępowanie z roślinami. oczywiście zgodzę się, że mogą w tym temacie następować odstępstwa czy modyfikacje ale podstawowe zasady uprawy muszą być przestrzegane. Tylko to jest gwarancją zdrowia roślin.
Z resztą w wodzie (dosłownie) nie może stać żadna roślina doniczkowa (no chyba,że jest roślinną bagienną jak Cibora na przykład). Tym bardziej storczyk, który w naturze jest epifitem!

[Dusiaaa]

Nie twierdzę że każdy sposób uprawy jest dobry wspomniałam tylko że każdy dba o falenopsisy po swojemu. Wspomniany przeze mnie przypadek miał to tylko podkreślić ;-) kwiaty w nim opisane stoją do połowy zanurzone w wodzie i tak już od 4 lat. Nie wiem jak wyglądają korzenie-liście wyglądają zdrowo ale nie wiadomo jak dlugo taki stan potrwa dlatego przy swoich falkach nie eksperymentuje ani z prysznicami ani z takim ciągłym moczeniem a odkurzam dokładnie tak jak opisała dufin