Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Elu ja u ciebie a ty u mnie, zimowe zdjęcia masz przepiękne
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witam Uleńko
masz śliczne świerki w zimowych kubraczkach....odśnieżanie znam i chyba każdy z forumowiczów zna:lol: jestem ciekawa Twoich różyc jak przezimują i co pokażą w nowym sezonie.Pozdrawiam Aga.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
No, to Ula...zaszalałaś z różami. Nie będziesz żałować, tym bardziej, że wybrałaś ciekawe odmiany i co najważniejsze, niektóre po kilka sztuk. Wyobrażam sobie pięć kwitnących obok siebie Leonardo da Vinci! A grupę Chopina widziałam w Kozłówce, zaraz potem też dokupiłam jeszcze kilka. Jeżeli je dobrze zadołowałaś to nie musisz się martwić o zimowanie. Znacznie gorzej może być jesienią, w przyszłym roku, jak trzeba będzie usypać te 70 kopców. Czy posadzisz je blisko lawend?
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

jak ty zapamiętasz nazwy tych róż?
masz rozplanowane jak i co czy to zależy od natchnienia chwili?
tylko ubieraj się ciepło jak idziesz robić takie piękne zdjęcia

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Właśnie się dowiedziałam ze Chopin to wielki krzaczor,tez za gęsto posadziłam...nie będziemy się nudzić oj nie... 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ulu, z wielka przyjemnościa przespacerowałam się po Twoim ogrodzie.
Niesamowite kompozycje, no zdjecia pokazujące je w pełnej krasie.
Widzę, że choroba różana i Ciebie dopadła
Wiktoria ma rację, że lato będzie przepiękne, gorzej jesienią.
No, ale co to dla ogrodnika.
Zaprosisz krety, żeby Ci pomogły.
Niesamowite kompozycje, no zdjecia pokazujące je w pełnej krasie.
Widzę, że choroba różana i Ciebie dopadła

Wiktoria ma rację, że lato będzie przepiękne, gorzej jesienią.
No, ale co to dla ogrodnika.
Zaprosisz krety, żeby Ci pomogły.

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula, jaki Ty masz piękny zagajnik świerkowy! Zdjęcie jak z reklamy Coca-coli!
Żeby było jasne...To komplement!
Przyznasz, że na forum spotykasz się z życzliwością, jak Cię Syberia pięknie pocieszyła
Wiktoria pochwaliła...Gosia już Ci jakże miłych pomocników załatwiła
Jest fajnie! 


Przyznasz, że na forum spotykasz się z życzliwością, jak Cię Syberia pięknie pocieszyła



- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Uleńko a gdzie ty kupiłaś Boogi Voogi ja też ja chcę i czy była bardzo droga? Ale piękności wybrałaś



Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
wpadam z rewizytą
Ty to dopiero masz się czym pochwalić, ogród o każdej porze roku prezentuje się wspaniale. No i te wiekowe drzewa, których tak brakuje w młodych ogrodach, a bez których ciężko stworzyć niepowtarzalny klimat; będę do Ciebie zaglądać.
pzodrawiam, Marcin

Ty to dopiero masz się czym pochwalić, ogród o każdej porze roku prezentuje się wspaniale. No i te wiekowe drzewa, których tak brakuje w młodych ogrodach, a bez których ciężko stworzyć niepowtarzalny klimat; będę do Ciebie zaglądać.
pzodrawiam, Marcin
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Czytam Ula, że kupiłaś dużo róż i nie wiesz, gdzie je posadzić. Ja mam to samo z liliowcami. Trochę już ich mam, ale zakupiłam jeszcze sporo nowych odmian. Przesyłkę mam otrzymać dopiero na wiosnę. Ale stale wyglądam do mojego ogrodu i za każdym razem nie wiem, gdzie te przyszłe liliowce zmieszczę. No a przecież chciałabym jeszcze dokupić róże, żurawki, irysy itd. Ech... Tylko z liliami nie ma kłopotu. Je zawsze się jeszcze da gdzieś wcisnąć. 

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Urszulko jeszcze nie słyszałam żeby na tym forum ktoś się martwił że ma za dużo róż.Bardzo dobrze zrobiłaś że kupiłaś po kilka szt.jednej odmiany.Tak właśnie należy sadzić.Gwarantuje że to nie ostatni zakup różany.Jeśli mogę podpowiedzieć to oddzielnie posadź róże żółte i pomarańczowe.Natomiast czerwone ,różowe i białe mogą rosnąć razem.Taki błąd zrobiłam i właśnie teraz muszę przesadzić bo nie mogę znieść koloru wściekle pomarańczowego z różem i czerwienią.Natomiast oddzielnie zrobiłam rabatkę dla róż żółtych,załapał się tam tylko Casanowa do tego dałam na razie szałwie.Różankę możesz zrobić pośrodku trawnika,róże muszą mieć 6 godz. słońca. Urszulko właśnie planuję obsadzić różami drzewa,Ty masz dużo wysokich,np.ten pochylony modrzew świetnie do tego by się nadawał.W moim wątku ostatnio dużo o tym pisałyśmy i dostałam dużo porad i wskazówek od dziewczyn.Zapraszam.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

To niezwykłe zdjęcie musiało mi się kiedyś nie otworzyć


Wiesz może, Lawendo, jak się nazywają?
- moniczek
- 1000p
- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ta po lewej stronie strasznie mi się podoba. 
