chan-dzia w buszu

[chan-dzia]

Może założymy wątek samochodowy(każda z nas ma coś na sumieniu i zaczynamy się otwierać )
Np.blondyna za kierownicą,co Wy dziewczyny na to?
Iwonko ,wszystko jeszcze przed Tobą.

Ja na pierwszej jeżdzie przejechałam obok swojego domu i niezauważyłam ,taka byłam spięta ,a teraz widzę drogę,(nawet zaglądam kierowcom do środka )widzę znaki i nawet widzę prędkościomierz,taką mam podzielną uwagę.Ale dziur nie widzę ,właściwie to widzę i nawet staram się omijać ale mi to nie wychodzi. M śmieje się ze mnie ,że na odc.4 km jest jedna dziura i ja zawsze w nią wjeżdżam ;:223Co zrobic po prostu pech.

[iwosia88]

Ja nawet na miejscu pasażera nie wszystko widzę , a okulistka twierdzi, że wzrok mam dobry Co do wątku o blondynkach - mój kolor włosów jak najbardziej pasuje

[marzanka]

Nie pech Aniu tylko samochód mógłby uważać jak jeździ a watek samochodowy na forum ogrodniczym ...nie przejdzie

[iwosia88]

Nie pech Aniu tylko samochód mógłby uważać jak jeździ a watek samochodowy na forum ogrodniczym ...nie przejdzie

Może przejdzie, bo to nie wątek typowo motoryzacyjny, ale taki "blondynkowy"

[APe]

Pokrzywki śliczne takie radosne , rhipsalis przecudowny,aż mi oczy na wierzch wyszły jak go zobaczyłam
Aniu ile lat go hodujesz?

[x-U-ie]

No to się dołączam:D:D
Dzis, nie trzeba szukać daleko.
Wczoraj zresztą też ale tylko dlatego, że samochód zastępczy wymaga wyćwiczenia pewnych nawyków... w takim aucie to i niejednemu facetowi by zgasło. Wczoraj 5 dziś tylko 2 razy. Po prostu za szybko chciałam zwolnić sprzęgło nim naciskając gaz łapałby obrotów. Nie wiem czy Wam napisać, jakie mi sie tym razem trafiło auto. Fakt, że by po ostatnio nieprzespanej nocy (znaczy przespanej do 3 potem przerwa we śnie, wymuszenie znużenia włączeniem lapka na jakieś 30 min, musiałam sobie odpuścić bo admini nam coś na forum robili i zawisło, wolałam dla spokojnego snu zaprowadzić je na parking strzeżony.Depa ma. I z tym związany jest mój grzeszek. Minąwszy fotoradarek na tej ulicy która jechałam dodałam gazu. To już była godzina 17 i ruch tylko weekend o tej porze może być tam nikły................ minęłam światło, zresztą czerwone. Tak domyślacie się dobrze. Czerwone dla mnie. I wpadłam z impetem na rondo na szczęście puste i gdzieś być może była strzałka dla mnie w prawo... fakt mimo doskonałych hamulców już wiedząc o popełnionej głupocie - wiedziałam że całkowitym bezsensem by było gwałtownie w miejscu hamować. Łatwiej wtedy na takiej drodze wypaść z kierunku jazdy. Aczkolwiek udało mi się zredukować prędkość. A czy pamiątek z korzystania z tego autka zastępczego uniknę czy mnie "wzbogacą" tego się dowiem po około miesiącu. Choć liczę, że nigdzie nic nie było. Mimo wszystko bardzo uwielbiam jeździć i jakbym sie wysiliła przypomniałabym sobie niejedną zabawną lub pikantną historyjkę. Hihihi Chandzia :D a może, by nie zaśmiecać u Ciebie założymy konkretny temacik wspomnieniowy babski na ten temat?? Znaczy doświadczeń zabawnych lub nie koniecznie z samochodami

[chan-dzia]

Ula ,dobre

Nie pech Aniu tylko samochód mógłby uważać jak jeździ a watek samochodowy na forum ogrodniczym ...nie przejdzie

Może przejdzie, bo to nie wątek typowo motoryzacyjny, ale taki "blondynkowy"

Jak to nie przejdzie ,przecież samochód ,to nasz podstawowy transport po kwiaty,więc jak najbardziej ma związek z ogrodnictwem

[iwosia88]

Masz rację Aniu, wytłumaczenie na pewno się znajdzie Ty na przykład masz dużo pięknych i okazałych roślinek. To przecież naturalne, że nie mogłabyś ich wszystkich w rękach przynieść, wygodniejszy jest samochód

[chan-dzia]

IwonkoNo właśnie o tym mówię ,że samochód rzecz niezbędna.
A co do dużych kwiatków ,mam filodendrona ,nie wiem jakiego i na dodatek zaczyna usychac mu kilka dolnych liści ale nowe wypuszcza,czy powinnam sie juz zacząć martwić?

Aniu zroślich różowa wygląda tak

Aniu-APe,rhipsalis jest już u mnie jakiś czas ,nie pamietam dokładnie

[iwosia88]

Filodendrona nigdy nie miałam, nie pomogę

[myszkas21]

Kobiety chyba już tak mają

[myszkas21]

Ulu to jest jakaś myśl.

[daka]

Aniu myśle że filodendronowi nic nie jest,kwiaty tak mają że jak wypuszczają górne liście to schną dolne,taka jest natura.
A syngonium coś dolega?

[arlet3]

Aniu Mowę mi odjęło. Kwiatki piękne a osłonki...
brak słów. Mąż się tylko śmieje jak wzdycham ach i och. Zwariowałam po odwiedzinach wątków niektórych z Was.

[zeberka4]

piekna zroslicha!