Moja skromna działka Ada.kj cz.3

[Comcia]

Krysiu a w którym miejscu posadziłaś pampasówkę ?
Mam zamiar w ten weekend zacząć kopczykować róże ale na razie tylko oseski posadzone jesienią i tylko odrobinkę, resztę ziemi usypię w kopczyk obok róż.
Właściwie to chcę po prostu przygotować ziemię do usypania kopczyków, żeby w razie zmiany pogody zdążyć.
Bo ja mam jeszcze więcej róż.
I jeszcze 3 do posadzenia jutro :P

[Comcia]

Krysiu - tutaj Jakub nazwał laurowiśnię NN - Laurowiśnią wschodnią "Castlewellan" - to chyba ta twoja variegata ....

[mag]

Masz rację Comciu, to może być ona... już zapisuję

[Comcia]

No właśnie nie pamiętałam kto jeszcze ją kupił, przecież było ich kilka ?
U Krysi pamiętam bo wiem gdzie rośnie

[mag]

Jeszcze chyba Giga kupiła... a może Basówka

[ada.kj]

Witam sobotnio-wieczornie.
Ewuniu. Dzięki za informację na temat pampasówki.
Mariolko- pampasówkę posadziłam jako solitera na trawniku niedaleko od perowskii. Wydaje mi się, że tam będzie się dobrze prezentowała. Oby przezimowała. Dzięki również za link dotyczący laurowiśni. Już nazwę zapisałam w kapowniku, nie będzie nn. Wszystkim odwiedzającym i zaglądającym dzięki za wizytę i zapraszam częściej.
Właśnie wróciłam z Góry Śl. gdzie byłam u serdecznej koleżanki z roku. Znów kolejna ciężko chora koleżanka. Jestem bardzo przygnębiona i jakoś nie mam nastroju do pisania. Trochę tylko popodglądam Wasze ogródki. Sorry.

[pelagia72]

Krysiu
Nie przejmuj się i nie martw. Jesteśmy z Tobą
Pozdrawiam serdecznie i życzę milej , słonecznej niedzieli

[Olusia]

Krysiu trzymaj się

[JAKUCH]

Krysiu głowa do góry i nie zamartwiaj się . Kazdego szkoda

[giga45]

Witaj Krysiuniu Droga.
Tak- ja też kupilam tę laurowisnie i o dziwo super mi rosnie. A Ty kochanie sie niczym nie martw. Buziaki i dziekuje za śliczne foty -i za to,że o mnie sie martwilaś. bardzo mi was brakuje.
Oby juz do wiosny

[ada.kj]

Witam serdecznie - Aguś, Olu, Jadziu i Gosieńko. Takie jest życie. Liczę, że kuracja którą przechodzi pomoże jej, albo przedłuży życie. Dość o smutnych sprawach.
Gosiu. Twoja laurowiśnia pięknie urosła. Moja prawie wcale. Coś czuję, że jej miejsce nie bardzo pasuje. Zobaczę wiosną, może trzeba będzie ją przesadzić. Cieszę się Gosiu, że już jesteś. Również liczę czas do wiosny i do następnych spotkań.

[maryla-56_56]

Śliczne kupiłyście te laurowiśnie, ja mam zwykłą zieloną.
Czytałam, ze w pierwszym roku moze zmarznąć, ale potem odbija i już nie marznie.
Moją ( pierwszy rok) już chwycił mrozek, mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz
Pozdrawiam.

[mariasen]

Krysiu, staraj się podnieść na duchu swoją koleżankę, pozytywne nastawienie jest bardzo ważne.

[ada.kj]

Majko. Ona jest bardzo dobrej myśli. I cały czas wszyscy ją umacniają w tym. Może ja miałam takiego doła po wizycie u niej. Liczę, że leczenie będzie skuteczne. Jeździ do Poznania na badania, tam miała całą kurację przeprowadzoną. Będzie dobrze.

[JAKUCH]

Krysiu ,pewnie ,ze musi być TYLKO dobrze . Innej alternatywy nie ma