
Drugi rok w ogrodzie Marioli
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Po wielu trudach i cierpieniach
udąło mi się w końcu jakoś wczorajsze zdjęcia powklejać.
Już nigdy-przenigdy nie będę usiłowała zgrać zdjęć na mój domowy stacjonarny !!!
W kolejności :
1 - dyptam wyłazi z ziemi
2 - mahonia zaraz zakwitnie
3 - omiegów mam mnóstwo
4 - wilczomlecz mirtowaty też kwitnie
5 - jedyna szachownica na kilka wsadzonych jesienią...
6 - rabat aprzy moreli z jedyną szachownicą, tulipanami i przekwitniętymi juś hiacyntami


Już nigdy-przenigdy nie będę usiłowała zgrać zdjęć na mój domowy stacjonarny !!!
W kolejności :
1 - dyptam wyłazi z ziemi
2 - mahonia zaraz zakwitnie
3 - omiegów mam mnóstwo
4 - wilczomlecz mirtowaty też kwitnie
5 - jedyna szachownica na kilka wsadzonych jesienią...
6 - rabat aprzy moreli z jedyną szachownicą, tulipanami i przekwitniętymi juś hiacyntami






- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
No i proszę jakie cudeńka pokazujesz.
A jeszcze niedawno martwiłaś się, że nic nie wychodzi.
Sporo już tego zakwitło - rób zdjęcia i wklejaj, bo jest na co popatrzeć.

A jeszcze niedawno martwiłaś się, że nic nie wychodzi.
Sporo już tego zakwitło - rób zdjęcia i wklejaj, bo jest na co popatrzeć.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
No Mariolko. To dałas po oczach sesją tulipanową. A ten różowy strzępiasty cudo. Muszę jesienią znów kupić cebul, gdyż widzę, że moje najładniejsze zniknęły, tzn. ewidentnie są wyjedzone - sterczą tylko resztki listków, a cebul ni ma.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
No !
Teraz mogę spokojnie pogadać bo wczorajsze zdjęcia wrzuciłam do kompa z karty pamięci i od razu je wykasowałam.
Nie dawało mi spokoju że miłabym je stracić, ale okazało się że to wina kompa stacjonarnego
Markusie - tulipanów jest sporo więcej niż setka
Są moje i te poprzednich właścicieli.
Właśnie wczoraj kosiłam trawnik a na nim też rosły tulipany - byłam bezlitosna :P
Tesko i Aniu - napisałam ale nie mam odzewu
Myślę że z moją hortensją nie jest aż tak źle jak z zakupioną u niego jabłonio-gruszą....
Przemku - chyba podobnie jak Gienia lubię feerię barw.
Podob mi się pstrokacizna, podoba mi się różnorodność i masa kolorów
Haniu - skrzyneczka mnie baaaardzo korci bo jak się odważę to pokażę zdjęcie sprzed składziko-altany i będzie widać
to co jest na publicznym widoku a co chciałabym ukryć
Grażynko - będę robiła zdjęcia i wklejała jak najwięcej
Do dzisiaj nie mogę przeboleć że krokusy tak szybko przekwitły
Jedyna teraz nadzieja w tych co mają wiosenkę spóźnioną......
Ado - u mnie też sporo liści tulipanów z dziwnymi objawami ( żółkną, czerwienieją, karłowacieją ) a kwiatków ani widu ani słychu.
Kładę to na karb moich "hodowlanych" nornic
Olu - dopóki nie kupiłam działki właśnie gdy kwitły tulipany to ich nie doceniałam.
Poprzedni właściciele NIGDY nie wykopywali cebul tylko dosadzali co jakiś czas nowe.
Dla mnie nie ma wielkiego znaczenia że kwitną mniejsze czy też niższe - ważne że są
Co 2-3 dni do pracy i do domu ścinam tulipany a teraz się rozbisurmaniłam i każdy musi być inny
Teraz mogę spokojnie pogadać bo wczorajsze zdjęcia wrzuciłam do kompa z karty pamięci i od razu je wykasowałam.
Nie dawało mi spokoju że miłabym je stracić, ale okazało się że to wina kompa stacjonarnego

Markusie - tulipanów jest sporo więcej niż setka

Są moje i te poprzednich właścicieli.
Właśnie wczoraj kosiłam trawnik a na nim też rosły tulipany - byłam bezlitosna :P
Tesko i Aniu - napisałam ale nie mam odzewu

Myślę że z moją hortensją nie jest aż tak źle jak z zakupioną u niego jabłonio-gruszą....
Przemku - chyba podobnie jak Gienia lubię feerię barw.
Podob mi się pstrokacizna, podoba mi się różnorodność i masa kolorów

Haniu - skrzyneczka mnie baaaardzo korci bo jak się odważę to pokażę zdjęcie sprzed składziko-altany i będzie widać
to co jest na publicznym widoku a co chciałabym ukryć

Grażynko - będę robiła zdjęcia i wklejała jak najwięcej

Do dzisiaj nie mogę przeboleć że krokusy tak szybko przekwitły

Jedyna teraz nadzieja w tych co mają wiosenkę spóźnioną......
Ado - u mnie też sporo liści tulipanów z dziwnymi objawami ( żółkną, czerwienieją, karłowacieją ) a kwiatków ani widu ani słychu.
Kładę to na karb moich "hodowlanych" nornic

Olu - dopóki nie kupiłam działki właśnie gdy kwitły tulipany to ich nie doceniałam.
Poprzedni właściciele NIGDY nie wykopywali cebul tylko dosadzali co jakiś czas nowe.
Dla mnie nie ma wielkiego znaczenia że kwitną mniejsze czy też niższe - ważne że są

Co 2-3 dni do pracy i do domu ścinam tulipany a teraz się rozbisurmaniłam i każdy musi być inny

Mariolu bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że Twój dyptam wylazł spod ziemi... hihihih wiesz czemu??? Bo mój jeszcze tam siedzi i martwiłam się, że umarł... a on ewno drogi nie może znaleźć... wiec jest nadzieja ! 

z uśmiechami Iza
u liski
u liski