Smaki dzieciństwa

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

anna izabela, ale te szkodniki są jakieś zmutowane teraz :D może po latach chloru właśnie natura je odstraszy, domestosa toto żre na śniadanie, a moze mu tak lawendy zapodać? :D :D :D :D Może się zdziwi, co to? :D :D :D :D
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
anna izabela
50p
50p
Posty: 81
Od: 21 cze 2010, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Heiligenhaus

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Na ten pomysl to jeszcze nie wpadlam ;:196 . Ten moj pan Krecik, to chyba na prawde jest zmutowany. Najpierw wkopywalam mu kulki z lawy nasaczone olejem o zapachu czosnku, nic nie pomoglo. Sasiadka lezala na lezaku i sie nabijala. Przyszedl inny znajomy ( z zawodu rolnik i drwal) i kazal mi w dziury szmaty nasaczone ACE powpychac, sasiadka dalej sie nabija a kret jak kopal tak kopie ;:223 .Chyba go juz w spokoju zostawie.
Dahrecki
100p
100p
Posty: 137
Od: 10 maja 2010, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowa Wies k/Pruszkowa

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Ja tęsknię za poziomkami leśnymi ze śmietaną i cukrem. Mniam, mniam. :)
beatann
500p
500p
Posty: 863
Od: 18 wrz 2010, o 09:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

No i się popłakałam. Wszystko to prawda i tęsknię za tamtymi czasami a szczególnie za tamtymi ludzmi.
Awatar użytkownika
Katarzyna1969
500p
500p
Posty: 984
Od: 26 sie 2010, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

ludźmi, tradycjami, zwyczajami, świętami....
Kaśka
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Święta za miesiąc :D Jakie smaki szykujecie, by dzieciństwo przypomniały?
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Pierniczki, takie prawdziwe co najpierw ciasto miesiąc leżakuje.
I makowiec, taki jak babcia robiła.
I spróbuję kapustę ukisić na pierogi.... może mi nie spleśnieje jak co roku ;:223
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3707
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Myślę,że kapusta jednak spleśnieje,powinno się kisić do końca pażdziernika
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

A ja się pochwalę, że mam od września kamionkę podgrzybków ukiszoną i z tego będzie farsz do pierogów :D Pachną jak "prosto z mchu", lecz niestety nie w piwniczce stoją tylko na parapecie w kuchni (raz się na coś to nieszczelne okno przydało). A kiszona kapusta i dzieciństwo jak najbardziej, mieliśmy na podwórku komórkę (dziadek zawsze mówił "chlewuszek", czego się przed bandą podwórkową strasznie wstydziłam, ale miałam problemy :D ) i w niedzielę rano szłam do beczki po kapustę do białej kiełbasy, a nie było to proste zadanie, bo musiałam zdjąć ciężki kamień i strasznie marzła mi ręka, o.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

kasik 69 pisze:Myślę,że kapusta jednak spleśnieje,powinno się kisić do końca pażdziernika
A dlaczego właśnie do końca października ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3707
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Nie wiem,ale tak słyszałam
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
narajama
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 29 sty 2011, o 00:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: miasto świętej wieży

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Witam wszystkich, jestem tu nowa.Przeczytałam cały wątek i bardzo się cieszę że taki powstał.Smaki i zapachy z dzieciństwa są niezapomniane i zawsze dobrze się kojarzą.Ucieszyłam się że ktoś przypomniał mi "Czarne perełki" - bo tak się nazywały te cukierki w plastikowym żółtym opakowaniu, w którym trzeba było równo ustawić te dwie dziurki aby wysypywać zawartość.Oczywiście kamyczki, kawusie i lizaki kogutki, ale przede wszystkim moje ukochane kopalniaki za które byłam gotowa oddać czekoladowe cukierki lub czekoladę.Pamiętam jeszcze ciastka tortowe po 2 zł na które nigdy nie mogła mnie namówić moja babcia, powód był prosty - nie lubiłam kremu. A czy ktoś z Was pamięta napój "Płynny owoc"? To nieodparcie kojarzy mi się z koloniami w Gdańsku-Stogach i wejściem na plażę.No i oczywiście cytrynada w woreczkach ze słomkami.
A z wakacji u babci - tej drugiej - chleb który ona sama piekła , /ale dziś to myślę że bliżej mu było do chałki niż do chleba/ ze śmietaną którą sama robiła i z cukrem, a do tego kawa na mleku od krowy.Pomimo że byłam strasznym niejadkiem , u babci wsuwałam to bez problemu, no i jeszcze zupa wiśniowa którą babcia gotowała dla mnie.A do tego wszystkiego - zapach jaśminu, floksów, lipy i zioła które ja nazywałam piołunem, choć nie jestem pewna czy to on.A po wsi snuł się zapach palonego drewna, bo tak palono w piecach.Dziś tamtej wsi już nie ma , jest w moich wspomnieniach, bo to już całkiem inna, wielka wieś którą można nazwać małym miastem. I były jeszcze jabłka papierówki, śliwki węgierki a dziadek łupał mi takie jeszcze świeże orzechy laskowe.Zapomniałabym o ziemniakach z parnika - ten zapach! Teraz świat wygląda całkiem inaczej , ale na mojej działce którą kupiliśmy na pobliskiej wsi obowiązkowo rosną posadzone przeze mnie lipy, jaśmin, floksy i kocham wszystkie kwiaty z tzw. wiejskiego ogrodu.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Naturalnie "Płynny owoc" pamiętam.
Świetnie,że w swoim ogrodzie są lipy,jaśminy i floksy,piękne zapachy!
Awatar użytkownika
narajama
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 29 sty 2011, o 00:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: miasto świętej wieży

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Moje lipy jeszcze nie kwitły bo są jeszcze młode.Ta moja działka powstawała z ugoru, więc wszystko co na niej jest - to zostało posadzone przez nas, ale to już po kilku miesiącach było nie do poznania w stosunku do stanu początkowego.Mam nadzieję że lipy w tym roku zakwitną.
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Ja też pamiętam "Płynny owoc", a do tego (też na plaży Stogi) gofry z dżemem, a nie tam jakąś frużeliną. Życzę pięknego zapachu lip, u mnie była cała uliczka nimi obsadzona, mam jeszcze zasuszone liście z tych lip, teraz prawie przezroczyste :D
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”