Ogród Igi - 2008r

iga23 · Post » 3 gru 2008, o 10:35

Jak się komuś podobają ogrody formalne to trochę zdjęć z Wersalu. Niestety był maj i nie było nasadzeń.

Francuzi to sknerusy, fontanny pracują tylko w niedzielę.

A to dla miłośników róż.

Wisienka · Post » 3 gru 2008, o 13:29

O! fajnie! Ja mogę zdjęcia z Francji, Paryża oglądać na okrągło.

W Wersalu w zasadzie nie byłam - tylko zdołałam zerknąć króciutko.
Nie wiedziałam, że fontanny tylko w niedzielę! A to faktycznie sknerusy!

A tam alejkami jeździ jakaś kolejka, tramwaj?

Róże - śliczności! Takie dwa wielkie bukiety.

iga23 · Post » 3 gru 2008, o 13:39

Po terenie ogrodów jeździ kolejka. Ale są dość długie czasy oczekiwania, My byliśmy tam w ostatnim dniu a potem do Polski. Tak , że spędziliśmy cały dzień. Szkoda , że ogrody nie były kolorowe a ja tak się na nie napalałam.

Wisienka · Post » 3 gru 2008, o 13:45

No to Iguś - jak wniosek?
Trzeba sobie zafundować jeszcze jedną taką wycieczkę.

A mnie marzy się wiosenny wyjazd do Keukenhof, w Holandii.
Mam nadzieję, że prędzej czy później tam będę.

iga23 · Post » 3 gru 2008, o 13:50

Wisienko, a wiesz ,że i w Polsce mamy namiastkę Kaukenhof, U mnie pod Toruniem jest potężna produkcja cebulek tulipanów. Pojedziemy na wiosnę z klasą to powstawiam zdjęcia. Widziałam tegoroczne. Całe hektary tulipanów - piękne.

Ellaa · Post » 3 gru 2008, o 15:36

Iguś z przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia z wycieczek

Szkoda, że w pobliżu mnie nie ma żadnego ogrodu do zwiedzania, a do Francji kawał drogi

Francuzi - sknerusy mogliby jaki automat na monety wymyślic dla turystów, który by uruchamiał fontanny

Podziwiam zapał Twojego M do uprawy kwiatów....zawsze mi się to wydaje niezwykłe, gdy mężczyzna uprawia kwiaty

W swiom życiu niewielu takich spotkałam

iga23 · Post » 3 gru 2008, o 15:55

Elu a co dla Ciebie jest w pobliżu? Ja mieszkam koło Bydgoszczy i po Polsce jeżdżę po różnych ogrodach. W tym roku byłam pod Szczecinem, w Warszawie i w Rogowie w centralnej Polsce.
Niestety nie miałam cyfrówki więc i zdjęć nie mam.

Ellaa · Post » 3 gru 2008, o 17:07

iga23 pisze:Elu a co dla Ciebie jest w pobliżu? Ja mieszkam koło Bydgoszczy i po Polsce jeżdżę po różnych ogrodach. W tym roku byłam pod Szczecinem, w Warszawie i w Rogowie w centralnej Polsce.
Niestety nie miałam cyfrówki więc i zdjęć nie mam.

To Cię Iguś nosi po Świecie

Miałam na myśli wszystkich tych szczęśliwców, którym wystarczy wsiąśc np. w autobus czy tramwaj i jeszcze tego samego dnia np. w niedzielę po południu z rodzinką pojechac na wycieczke do takiego ogrodu. Za oknami zima, a tam tropiki...ach często bym odwiedzała takie miejsca. W tym roku z ogrodów odwiedziłam tylko Świerklaniec. Cyfrówkę miałam i dużo fotek przywiozłam, może powstawiam w temacie trochę, bo było na co popatrzec

EwkaEs · Post » 3 gru 2008, o 19:19

Ellaa pisze:
iga23 pisze:Elu a co dla Ciebie jest w pobliżu? Ja mieszkam koło Bydgoszczy i po Polsce jeżdżę po różnych ogrodach. W tym roku byłam pod Szczecinem, w Warszawie i w Rogowie w centralnej Polsce.
Niestety nie miałam cyfrówki więc i zdjęć nie mam.
To Cię Iguś nosi po Świecie Miałam na myśli wszystkich tych szczęśliwców, którym wystarczy wsiąśc np. w autobus czy tramwaj i jeszcze tego samego dnia np. w niedzielę po południu z rodzinką pojechac na wycieczke do takiego ogrodu. Za oknami zima, a tam tropiki...ach często bym odwiedzała takie miejsca. W tym roku z ogrodów odwiedziłam tylko Świerklaniec. Cyfrówkę miałam i dużo fotek przywiozłam, może powstawiam w temacie trochę, bo było na co popatrzec

Aż Świerklaniec! Tam jest bardzo ciekawy pałac, który znam jedynie z literatury, a teraz okazuje się jeszcze i ogród.

Wisienka · Post » 3 gru 2008, o 19:54

Witaj Iguś! No to przyszłam z zapowiedzianą wizytą!

Ogród masz już piękny. Ależ się zdziwiłam, jak w którymś poście
przeczytałam, że ma 500 m2!

Wydaje się dużo, dużo większy!
A tak z ciekawości - sam ogród ma tyle czy cała posesja?

Wielkie masz te jukki dwuletnie! Widać spasowały im warunki u Ciebie.
Moja dwulatka jest o wiele, wiele mniejsza.
Nie wiedziałam, że jest tyle odmian brzóz!

Gratuluję drugiego wnuka! W sumie to młoda babcia z Ciebie!

Ale życzę Ci, żeby jednak następna była już wnusia.

Fajną sobie tą szkołę policealną wymyśliłaś!

I ogrody różne zwiedzacie.
I ogrodniczka z Ciebie będzie i z praktyką, i z doświadczeniem!
Hm... i może nawet ogrody będziesz projektować?
A masz tam jakąś koleżankę w swoim wieku, czy wszystko "młoda młodzież"?

Psiaka masz fajnego.

Ile lat już ma?

A te nasiona to teraz kupiłaś? Już są w ogrodniczych?!

Tę nasturcję kanaryjską widziałam u Elli - bardzo ładna jest, ale trochę kapryśna.

No doobra ... Trochę się rozpisałam ...

Do następnego pościku!

liska · Post » 3 gru 2008, o 20:20

Iga i ja z przyjemnością pooglądałam Wersal

A ja po ogrodach chodziłam na piechotę i wchodziłam w każdy korytarzyk a tam wszędzie były fontanny

cudny widok

Ellaa · Post » 3 gru 2008, o 22:52

Ewa Janina Sadowska pisze: Aż Świerklaniec! Tam jest bardzo ciekawy pałac, który znam jedynie z literatury, a teraz okazuje się jeszcze i ogród.

Dla mnie może nie jest, to... aż, bo tylko około 30 km od Żarek

. W pałacu nie bylam jeszcze, nie starczyło nam czasu, może za rok specjalnie się tam wybiorę

Zaraz wkleję klika fotek z tego ogrodu w swoim temacie

Link do strony ogrodu pokazowego w Świerklańcu:

http://www.zurek.com.pl/ogrod_pokazowy.php

iga23 · Post » 4 gru 2008, o 10:39

Elu oj nosi, nosi!!. Gdybym tylko miała więcej czasu i pieniędzy to w dimu byłabym gościem. Ale muszę przyznać , że moja druga połowa nie jest lepszy. Jak mamy wolniejszy weekend i pada hasło wyjazdu to się długo nie zastanawia.Ten ogród w Świerklańcu przypomniał mi Hortulus nad morzem , koło Koszalina w którym byłam w sierpniu. Tam też są takie wzorcowe ogrody.
I mam zdjęcia, jak się wyrobię to wstawię .

iga23 · Post » 4 gru 2008, o 11:10

Wisienko , to że się rozpisałaś bardzo mnie cieszy. Ja jeszcze kiepsko piszę , dlatego skracam wypowiedzi, Ale już odpowiadam na Twoje pytania.
Ogród ma 500 m. Cała działka 710 m.
Yuki właściwie to 2 lata będą miały na wiosnę, ale najdziwniejsze jest to ,że lubią słońce
a u mnie rosną w cieniu domu na północy. To tylko świadczy że nie zawsze książkowe wymagania musimy spełniać.
Co do brzóz to jest ich mnóstwo. Każda wizyta w szkółce kończy się awanturą z moim M. ,
bo on zawsze szuka wielkich drzew.Najnowszy zakup to lipa amerykańska szczepiona na trzech metrach. Trzeba było widzieć jak ładował, a potem przewoził ją naszym kombi

Do mojej szkoły chodzi też kilka osób w moim wieku.
Cztery łapy Sony to już starszy pan , ma 8 lat i miał 6 dzieci. Tak że mam 3 wnusie dziewczynki od mojego psa.
Z nasionami to u mnie jest tak, że kupuję co roku różne i eksperymentuję co rośnie a co nie.
Widzisz jak ja się rozpisałam???

liska · Post » 4 gru 2008, o 11:21

Iga to fajnego masz M.
Ja myślałam, ze napiszesz, że Ty chcesz a on nie ... a tu odwrotnie hihihihi