Różana hacjenda Anego cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Ojjj, ale tych rojników i rozchodników tam pójdzie. Jednak efekt końcowy jest wart takiego zachodu. Czekamy na nową lalę.
Tak, wiosna się już rozkręca - wspaniale!
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Any
Przebiśniegi bardzo humor poprawiają ;:138
Trzyma kciuki za lalę /szkielet nieco postapokaliptycznie wygląda/ :;230
Teraz na pewno lepiej macie z zabudowanym tarasem. :D
No i Westfalka to skarb ;:224 Żałuję ,że z domu Babci nie zabrałam , była by druga do gospodarczego
Bazie aż słodkie i do pogłaskania :tan
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2350
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju, przecudna jest ta różowa wierzba ;:oj
Westfalki i ja zazdroszczę :)
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

I ja pochwalę różowe kotki na wierzbie. Cudo. Zapisałam żeby nie zapomnieć i włożyć do koszyka. ;:138
Ta lalorzeźba jest dość ....oryginalna ;:oj Poczekam, jak będzie wyglądała w sezonie.
Misza123
100p
100p
Posty: 197
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju :wit
Podziwiam Twoją wyobraźnię w upiększaniu ogrodu. Faktycznie nie masz szans się nudzić. ;:oj
Dzięki tobie wreszcie wiem, jak odróżnić sikorkę Czarnogłówkę od Ubogiej. :D
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Na powitanie powiem, że ... dynie się skończyły :(
Obecnie tylko te prowansalskie hodujemy (fotka jest na str. 14)
Obrazek

Oj tak, Beatko - miałaś rację, rojniki się skończyły.
Niby lalka a zachowuje się jak panienka w salonie mody - nie potrafi sobie dobrać kiecki :;230
Biorę sprawy w swoje ręce - kiedyś widziałem takie suknie z trenem i pewnie tak ją ubiorę.
Obrazek

Agnieszko - jak idzie ubieranie lali, już widziałaś. Poszłoby szybciej, ale zimno w łapki.
Wyolbrzymiłem zamknięcie tarasu - jest jedna tylna ścianka, jeden bok widać na niedawnych zdjęciach - przysłania ją grilowędzarnik i kuchnia węglowa oraz ławeczka.
Trzecią stronę przysłania za niebieską ławką, półprzezroczysta roleta z takich cienkich patyczków i dodatkowo jest zrolowana pod dachem roleta p/deszczowa i p/wiatrowa.
Obrazek

Czoło też ma zrolowaną roletę z bambusów - przeciwsłoneczną.
Obrazek

Małgorzato kuneg - kotki zaczynają puchnąć coraz bardziej :)
Obrazek

Małgosiu PEPSI, kotki nawet w deszczu pięknie się prezentują.
Obrazek

Hat trick - trzecia Gosia pod rząd :D Dziękuję Misza, nigdy się nie nudziłem, nie potrafię się nudzić ;:224
Ptaki się na mnie obraziły - nic dziwnego siedzę pod czereśnią gdzie jeden karmnik, a niedaleko drugi karmnik ... przylatują jak mnie nie ma.
Teraz to nawet księżyc w środku dnia mnie podgląda :;230
Obrazek

No i blisko, coraz bliżej - pozdrawiam wszystkich ogrodomaniaków :wit
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju
Zdjęcie Księżyca zarąbiste ;:138 :!:
Osobiście jestem zła bo mi się nie udają fotki. Myślałam ,że nową komórką lepsze wyjdą.
Muszę od Taty wycyganić dobry aparat /tylko kto mi pokaże ,jak się ustawia/ :wink:
Prymulki cudne.
Widzę ,że macie też tendencję do kolekcjonowania i trzymania wielu przedmiotów. ;:224
Zauważyłam ciekawą ,brązową butlę ;:224 Swojego czasu zbierałam stare szkła
A może zrobić zbiórkę rojników wśród Forumków ?
Są tacy ,którzy hodują masowo np. Paweł - pitertom. Może się wymienicie :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Księżyc i wiata ;:303
Świetnie ubierasz tę panienkę. A z trenem może być też ciekawie.
Jakby co, to bałwan jest mniej wymagający ;:306
Ale tak na poważnie to lala zapowiada się przepięknie.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju pochwalić się muszę, że jestem szczęśliwą posiadaczką od kilku dni dwóch wierzb o różowych kotkach. Oczywiście, że Ty jesteś tą osobą, która się przyczyniła do tego :lol:
Zaszłam sobie do ogrodniczego po nawóz, a tam czekały na mnie wierzby Asao na pniu i w formie krzaczka. Przygarnęłam :wink:
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2350
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Widzę, że derenie jadalne i przebiśniegi szykują się do kwitnienia u Ciebie, Andrzeju. U mnie na razie jeszcze śpią.

Zauroczyły mnie te Twoje różowe wierzby. Będę o nich pamiętała, jak już ogarnę teren na wsi :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Małgośka
Możesz zdradzić kaj tę juziową wierzbę zakupiłaś :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2703
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Widzę po Twoich zdjęciach, że dereń już powinien się zabierać za kwitnienie. I wnioskuję, że mój (od Ciebie ;:108 ) za młody i jeszcze nie zakwitnie. Ale przyrosty ma konkretne (podwoił swoją objętość) więc spokojnie poczekam.
Niestety rojników zbytnio nie mam, bo wyrzuciłem większość wraz z likwidacją skalniaka. A chętnie bym Ci podrzucił na taką piękną rzeźbę.
A wierzbą jestem wciąż zachwycony - i Twoją i moją, bo tak mocnego akcentu kolorystycznego już pod koniec stycznia nie sposób znaleźć! Moja trzyletnia wybija już ponad płot więc i inni zaczynają ją podziwiać.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

No i przymroziło :(
Witam serdecznie :wit
Prace ogrodowe wstrzymane, a już liście zacząłem grabić (na razie z trawnika bo wapno rozsypywałem) i zacząłem przycinanie krzewów :wink:
No i lala - lalę ubierałem, ma już jeden rękawek z rozchodników :)
Dziękuję wszystkim dopingującym powstawanie jej nowej kreacji.
Obrazek

Agnieszko - ten taras, jako tako należało przyozdobić, a potem .... każdy z gości stale coś nowego donosił - już się wszystko tam nie mieści :;230 ale masz rację - zawsze coś zbierałem, a ta butla też przez kogoś przyniesiona 5l. z 2 uszami.
A wierzba różowa tak popularna, że w każdej szkółce do kupienia.

Beatko - śniegu nie ma, to i bałwana nie ma, ale przez mróz to i lala nadal nie ubrana.

Brawo Małgosiu PEPSI - te wierzby są naprawdę śliczne. Podpowiem - po kwitnieniu możesz przycinać ją wg uznania. Ja na początku prowadziłem jako drzewko na pniu, ale rośnie w dość ciasnym miejscu, a do tego wiosną z pnia wypuszczała wiele pędów które wycinałem. Potem przyciąłem ją niemal przy ziemi i prowadzę jako krzew. Zaraz po kwitnieniu wycinam pędy na krótko a ona puszcza mnóstwo nowych - zobacz zdjęcia na 1 str.

Małgorzato kuneg - właśnie podpowiedziałem Małgosi że na 1 str. jest zdjęcie jak prowadzę wierzbę jako krzew, a można też jak drzewko.

No właśnie Jacku - ja prowadzę wierzbą jako krzew, ty masz drzewko. Każdy sobie dopasuje co mu się podoba. Tak przy okazji ... wszystkim się już teraz pochwalę - tak mi się podobały różne rzeźby roślinne biorące udział we wspominanym wcześniej konkursie, że teraz, w trzecim roku od kombinowania z wierzbowymi pędami zaczyna coś wychodzić i pewnie niedługo się pochwalę ;:224 albo poczekacie na kwitnienie do 2026r ;:306

Pozdrawiam wszystkich - ciepło, bo u nas coraz większy mróz. Po obiedzie trzeba będzie w piecu napalić by kwiaty nie zmarzły, bo mieczyki już kiełki mają a pelargonie puszczają listki - do dalii nie zaglądałem.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Any
Kibicuję ubieraniu Lali :D
Wierzba na prawdę ozdobna jest :!:
U nas też Syberia :shock:
Czytałam ostatnio o starej bażanciarni u Was ,że mają odnowić i szpilplac zrobić .
Las Klajok to daleko :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4624
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Czy daleko Agnieszko? Pojęcie względne ... zależy od środka lokomocji. Od nas autem 7,5 km - rowerem, czy pieszo 6 km, a trasa skróci się bo zaplanowano przecięcie pola gospodarzowi i połączenie ulicą (w tv nawet o tym wspominano i gazetach)
Aż poszukałem w dokumentach, kiedy to ostatnio tam w tej Bażantarni byłem ... to było w 1988r ;:oj ależ ten czas leci.
Oj imprezowało się tam, nawet można było spotkać oficjeli nie tylko z wojew. ale i stolicy. A potem ... zostały tylko mury do tego też zniszczone, bo z betonu metal odzyskiwano :(
Dzisiaj w nocy było -10 a w południe +1,5 ale słoneczko mocno operuje - dość długo byłem na słoneczku w samym polarze i wcale nie zmarzłem - przez płot z sąsiadem gaworzyliśmy.
A na alejce gdzie słońce śnieg zdjęło ... już wiosna :D
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”