HOSTA mutacja
Re: HOSTA mutacja
Klops ? Znaczy się wróciła do sia?
U mnie też, ale pędy z takimi kolorami były za słabe, przegniwały i podsychały, prawdopodobnie miały za mało chlorofilu na przeżycie.
U mnie też, ale pędy z takimi kolorami były za słabe, przegniwały i podsychały, prawdopodobnie miały za mało chlorofilu na przeżycie.
Re: HOSTA mutacja
Wróciła. A taka była śliczna.Tomasz II pisze:Klops ? Znaczy się wróciła do sia?
.

Taka prawdziwa pół/pół.
Re: HOSTA mutacja
Widocznie nie zdałaby "egzaminu".
U kolegi pięknie mutowała Torchlight, odrosty prawie białe, ale nawet bez słońca przypalała się i ginęła. Za mało chlorofilu...kiedyś znawcy z Zachodu stwierdzili,że moja Lafirynda nie przeżyje, bo za dużo białego, a ona świetnie się ma i dobrze się mnoży, choć nie sądzę, aby dorosła do tak wielkiej formy jak mama ( wciąż nie wiem, czy to Antioch, czy fortunei ALBOMARGINATA )
U kolegi pięknie mutowała Torchlight, odrosty prawie białe, ale nawet bez słońca przypalała się i ginęła. Za mało chlorofilu...kiedyś znawcy z Zachodu stwierdzili,że moja Lafirynda nie przeżyje, bo za dużo białego, a ona świetnie się ma i dobrze się mnoży, choć nie sądzę, aby dorosła do tak wielkiej formy jak mama ( wciąż nie wiem, czy to Antioch, czy fortunei ALBOMARGINATA )

Re: HOSTA mutacja
Też to przerobiłam. Zginęła i śladu po niej nie ma, puste miejsce..Tomasz II pisze: U kolegi pięknie mutowała Torchlight, odrosty prawie białe, ale nawet bez słońca przypalała się i ginęła.
Re: HOSTA mutacja
Proszę o radę, co z tym zrobić, czy może nic nie robić
. Moja Albopicta wytworzyła maleńki odrost, w którym dwa listki są ciemnozielone a jeden taki:

Czy to odjąć od rośliny matecznej, posadzić i obserwować, czy zostawić w spokoju?



Czy to odjąć od rośliny matecznej, posadzić i obserwować, czy zostawić w spokoju?
Pozdrawiam. Jola.
Re: HOSTA mutacja
Z kiedy ta fotka, bo dostrzegam jeszcze wyraźny margines a o tej porze albopicta już całkiem zielona przecie. 

Re: HOSTA mutacja
To nie są naturalne przebarwienia - to nie mutacja. Niestety wygląda na jakieś zawirusowanie. Tłuste, mdło rozlane plamy.
Re: HOSTA mutacja
Fotka dzisiejsza. Myślę,że tegoroczna pogoda pomieszała jej w głowie. Starsze liście ma zielone, młodsze wypuszczone już po tych niemożliwych upałach wyglądają wiosennie, a teraz to maleństwo może chorePola42 pisze:Z kiedy ta fotka, bo dostrzegam jeszcze wyraźny margines a o tej porze albopicta już całkiem zielona przecie.

Pozdrawiam. Jola.
Re: HOSTA mutacja
Ja stawiam w 100% na wirusa.
W czerwcu wyrzuciłem 3 z takimi objawami.
Poszły sobie na ognisko
W czerwcu wyrzuciłem 3 z takimi objawami.
Poszły sobie na ognisko

Pozdrawiam Artur 

Re: HOSTA mutacja
Skąd się to diabelstwo przyplątało. Jest to roślina pozyskana, jak kilka innych z mojej starej hosty. Ani 'mamuśka', ani pozostałe nie chorują. Nowe nabytki, jedne z pewnego źródła, inne na kwarantannie oddalone. Profilaktykę znam - żadnych wspólnych narzędzi. 

Pozdrawiam. Jola.
Re: HOSTA mutacja
One po prostu je łapią gdzieś z naszych ogrodów - w tym przypadku raczej nie wina sprzedającego.
- darob66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1471
- Od: 25 sie 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
- Kontakt:
Re: HOSTA mutacja
Małgosiu,piękna ci ona
mam nadzieję,że powtórzy cechy w przyszłym sezonie.
Pozdrawiam Marzena

Pozdrawiam Marzena
Re: HOSTA mutacja
Proszę o podpowiedź, co mi wyrasta.
Elizabeth Cambell kupiona 2 lata temu. W tamtym roku normalna, teraz ma 2 odrosty takie jakie powinna mieć, a 2 całkiem zielone. Rozdzielić czy poczekać? Hmm, zielonych host mam 2 i wolę taką kolorową...

Elizabeth Cambell kupiona 2 lata temu. W tamtym roku normalna, teraz ma 2 odrosty takie jakie powinna mieć, a 2 całkiem zielone. Rozdzielić czy poczekać? Hmm, zielonych host mam 2 i wolę taką kolorową...


Pozdrawiam. Anna
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: HOSTA mutacja
Mnie w podobnym przypadku zalecono wykopanie i oddzielenie zielonej, która szybciej rośnie i zagłuszy tę kolorową. Zieloną też możesz sobie posadzić
Do znudzenia: pamiętać o wirusie i nie używać do dzielenia noża, którym było cokolwiek robione przy innej hoście
, potem nóż zdezynfekować, umyć itp. 

Do znudzenia: pamiętać o wirusie i nie używać do dzielenia noża, którym było cokolwiek robione przy innej hoście

