i wielki podziw dla takiej znajomości nazw
ja nie mam do tego głowy (chyba że coś mi szczególnie utkwi

w tym roku dosadziłam mnóstwo krokusów, także na trawniku (chociaż miałam wątpliwości czy to robić, bo na ten temat zdania furomowiczów były podzielone)
czekam na efekty

