Witam Wszystkich
Moniko, Aniu, Mariuszu, Lucynko miło Was widzieć w moim ogródeczku.
Dziękuję pięknie za słowa uznania pod kątem ogrodu i roślinek

to miód na

każdego ogrodnika, nawet takiego początkującego jak ja
Moniś, z tymi piwoniami to jest tak, że ładnie mi zakwitła ta jedna, a mam jeszcze dwie - czerwoną 'Karl Rosenfield' oraz jakąś żółtą z OBI. Ta czerwona chyba wcale w tym roku nie zakwitnie, a żółta ma dwa pączki, ale takie że szału nie ma.
Powojniki faktycznie startują, dziś pierwsze kwiaty rozwinął
Rouge Cardinal,
Solina już, już lada chwila też pokaże swoje wdzięki. Jednak najbardziej jak do tej pory zachwyca mnie
Isago - nie dość, że pięknie kwitnie, to jeszcze jak na takiego młodziaka to obficie. Wyjątkowe są też
Vyvyan Pennell ,
Veronica's Choice, Chalcedony - tyle tylko, że mają po dwa badylki. Ale nie narzekam, bo wiem, że to kapryśne bestie. Tak więc cieszę się, że chociaż w tym roku pokazały mi swój urok.
Larwy biedronki uwielbiają się wygrzewać (a może co innego one tam robią, czy ja wiem

) na kłosach kostrzewy sinej - oczywiście ku mojej wielkiej radości.
Motylek należy do modraszkowatych. Na zdjęciu jest Pan
Modraszek adonis (Lysandra bellargus, Polyommatus bellargus)
A dla Wszystkich kilka aktualnych zdjęć - naprawdę najchętniej bym na tej mojej działeczce siedziała całe dnie, bo teraz z każdą chwilą coś się zmienia i mi szkoda, że tam kwitną roślinki, a ja nie mogę na nie patrzeć
Zakwitły maki wschodnie - czerwony, samosiejka z zeszłego roku, sama nie wiem skąd się wziął na moim poletku doświadczalnym. Biały to już moja robota, ciepnęłam nieco nasion w zeszłym roku na rabatkę i okazuje się, że część wzeszła, a nawet zakwitła lub zakwitnie
Rouge Cardinal zaczyna pokaz
Veronica's Choice
Vycyan P.
Moja Shirley T.
Flammentanz

zapączkowana obficie
Sympatia
Goldstern
I inne takie tam, które też mi się podobają:
Sezon grzybowy rozpoczęty i to jakim okazem - ze srebrno-złotą skórką - takie dziwo
Życzę Wszystkim miłych snów
