Z samego rana wybieram się do Krakowa na uczelnię, więc nawet nie odeśpię zarwanych nocy

Na szczęście jutro mam wplne od pracy i tak się złożyło, że tata ma wolne i możemy jechać . Szybko postaram się odpowiedzieć na Wasze posty i może też wstawię kilka zdjęć .
Igala passiflora z Lidla za 17 zł w promocji, po rozplątaniu miała prawie 2 metry.
Teraz zagłodziłem ją trochę i ma mniej pąków, ale już dostała dawkę nawozu .
Ja akurat mam takie floksy, które zaczynają kwitnąć w sierpniu, a to druga połowa lata, więc jesień blisko .
W tym roku wszystko jest przyspieszone z racji bardzo dużych amplitud temperatur wobec normy wieloletniej . Aż strach pomyśleć co by było, gdyby marzec też zapisałby się jako ciepły ?
U mnie też klimat jest za surowy dla roślin wrażliwych . Dlatego też palma jest wkopana w donicy, a późną jesienią przeniosę ją do kuchni letniej .
Żwirek leży na włókninie, więc chwastów tam się nie spodziewam

Choć po czasie na pewno coś wylezie na wierzch
Pieski już rozdałem kawał czasu temu, ogłosiłem je na OLX i rozeszły się w mniej niż 5 minut
Wiolu dziękuje, ostatnio zdrowie nie te co zawsze
Żwirek oczywiście leży na włókninie, szaleństwem byłoby sypanie żwiru na gołą ziemię

Pomysł o stworzeniu rabaty zapadł o godzinie 19, tak po prostu ... i zabrałem się za działanie .
Nic na tą okazję nie kupowałem, użyłem materiałów dostępnych pod ręką .
Asiu dziękuje ! Myślę, że takich rabat żwirowych będzie u mnie więcej
Marysiu ja przedtem też sceptycznie podchodziłem do tego typu rabat. A że ta mi się udała to na tym nie poprzestanę
Palma zakopana jest w donicy, późną jesienią przeniosę ją do kuchni letniej .
Bonsai dostałem na 18-te urodziny, także znalazł honorowe miejsce
-- 15 lip 2018, o 23:07 --
Tereso, Agnieszko, Marysiu, Soniu, Basiu , Gosiu serdecznie dziękuje
Soniu to nie był planowany duet

Proso rozsiało mi się po całym ogrodzie niczym chwast, na tej rabacie wyjątkowo zostawiłem kilka sztuk.
Marysiu, Gosiu dokładnie tak ! Choć moi rodzice i tak inaczej twierdzą, proponują mi inny kierunek Największa radość to taka, kiedy robi się coś nie z przymusu a z pasji .
Gosiu i pomyśleć, że rok temu zacząłem to wszystko sadzić
