Witam serdecznie
Po wczorajszej deszczowej pogodzie dzisiaj oczywiście słońce i wiatr! Rano wiało bardzo mocno, a teraz jest tylko słoneczko i zdecydowane ochłodzenie. Znowu podpieranie leżących kwiatów i obcinanie sflaczałych róż
Lisico dziękuję w imieniu maków! Niektóre się kładą i wiąże je do bambusowego patyczka, a te pełne ładnie trzymają formę
Pewnie każdy tego lata ma takie czekanie w samochodzie aż przestanie
lać, nas też coś takiego spotkało i to dwa razy. Niestety w końcu musiałam zmoknąć, bo mój M narzeka bardzo na kręgosłup i z dobrego serca ostatnio otwieram bramę
Martusiu mam nadzieję, że grzybki się jednak pokażą

bo tak bez
grzyba wracać

Dzisiaj padało jedynie rano i do kur zdecydowałam iść pod parasolem

Wiatr miotał sosnami sąsiada aż strach było patrzeć

Od jutra ponoć znowu ocieplenie to może i grzyby będą. Maki te ciemne będę zbierać ale mix pełne, puste i półpełne

Pozdrawiam i ściskam
Ewciu siewki maków? to chyba bylinowych, bo te jednoroczne sieje się bezpośrednio na miejsce...nie lubią przesadzania. posiejesz za rok w marcu i zobaczysz jak Cię zaskoczą
Agnieszko i ja będę miała sprzątanie a przede wszystkim odśnieżanie chodnika, dobrze że działka wąska to i pracy mało

Rzeczywiście panowie rozrabiają, a rano budzą bo koniecznie chcą coś ustalić...i to z jakimś panem nie panią

Właśnie sobie uświadomiłam, że odpadnie mi koszenie trawnika w tym miejscu
U mnie też podlewanie z nieba i jedynie tunel wymaga podlewania.
Nasiona maków będą, bo oczywiście zbiorę i postaram się zbierać kolorami!
Aguniu mnie Bozia przyświeca, bo dość dużo mam słonka

To i Tobie go życzę
Asiu na wsi ludzie są dziwni mają w większości chodniki a wędrują po jezdni, nawet matki z wózkami

Szczególnie w sąsiedniej wsi gdzie jest Lewiatan to wędrują radośnie środkiem jezdni

Dolało mi dziękuję
Iwonko cóż w sumie nie ma na co narzekać, przynajmniej u mnie słońce świeci, raczej jest upalnie no i ogród podlany. Czasem dzień dwa leje i wieje ...trudno nie chce nocami

Pozdrawiam
No to kilka nowych zdjęć z ogródka
to jest mój pachnący liliami liliowiec, stara odmian i bardzo ja lubię, a wczoraj odkryłam że tuż obok rośnie jeden inny i to na pewno jest siewka!
a to jest liliowiec uzyskany przez mnie przez zapylanie "ręczne" nasiona siałam dwa lata temu.
no to jeszcze inne liliowce moje i z alei Dorotkowej
żeby nie było, że tylko liliowce kwitną
róża Klasztorna
tojad chiński, niesamowity!
Fusion
Barkarole moja piękność!
Sebastian Kneipp, już się z nim pożegnałam a on tak ładnie kwitnie~!
Znowu niektórzy będą narzekać, ze mają dużo do oglądania, ale trudno muszę się i tutaj pochwalić nowym członkiem rodziny! To jest Sati kumpel Loli!
a to moje widoki!
zboża dojrzewają!
Jest jeszcze pełno zdjęć, ale zostawię je na zimę!
