Witam ,dzisiaj był piękny dzień ,więc wykorzystałam go w części na ogród,ciągle coś przesadzam ,sprzątam wykopuję ,dosadzam i końca nie widać .
Bożenko,miło,że ogród się podoba i posiadujesz na ławeczce,wiem ,że nikt nie ma czasu na długie posiedzenia ,ale dobra i chwilka ,powojnik też mnie oczarował ,pierwszy raz tak sie pokazał,nie mam wiele tulipanów i dawno już przekwitły,ale już coraz więcej innych roślin u mnie zakwita ,pozdrawiam
Jolu,rabarbar rośnie jak szalony,te wielgachne liście zdobią ogród przez całe lato ,a powojnik i mnie zaskoczył ,pierwszy rok jest w tym miejscu ,posadziłam go w tamtym roku,pozdrawiam
Maryniu,miło,że wpadłaś na spacerek ,bzy te szczepione jeszcze się nie rozwinęły całkiem ,ale będą ,u mnie też straty szczególnie w różach ,pnące wszystkie zaczynają od nowa ,a mniejsze też mają braki ,u mnie też pokazują sie ślimaki,muszę im posypać granulek ,bo zjedzą mi funkie i języczki ,a jak strociły irysy to szkoda patrzeć,nie mogę zdążyć wszystkiego na czas zrobić ,pozdrawiam i pięknych dni życzę
Eluniu,witaj ,ja mam ogród pod ręką i też nieraz w nim nie jestem ,bo nie mam czasu ,a teraz zrobiło się bardzo ciepło i nowe nasadzenia muszę podlewać ,na to też mi brakuje czasu ,pozdrawiam
Marysiu,powoli przestawisz się na nic nie robienie ,na początku tego brakuje ,a potem jest dobrze ,ale myślami zawsze się wraca ,aż Ci nawet zazdroszczę tego odpoczynku,ale może jakoś dotrwam do swojego

odpoczywaj i nabieraj sił ,bo wszystko się przyda,pozdrawiam i buziaczki
Ewciu,człowiek uczy się do końca życia i jeszcze nie wszystko wie,powojniki są śliczne ,ale tez potrafią chorować ,najodporniejsze są z grupy Viticella i bardzo obficie kwitną ,nie wiem czy ta hosta pachnie ,bo nie wącham host,dzisiaj piękny dzień ,więc spędziłam go w ogrodzie ,tyle mam pracy ,że nie mogę sie wygramotać ,żeby posłać ci roślinki,ale pamiętam,pozdrawiam
Gosiu,ścieżek spacerowych i polanek jest dużo ,trudno je pokazać zdjęciami ,ale jak się spaceruje ,to jest tyle zakrętów,że ciągle za zakrętem jakaś niespodzianka,pozdrawiam
