Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izuś czekam na słodkie zdjątka z zimy i nie tylko. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Grzegorz B

Post »

chatte pisze: ...
Nie zarzucaj im lenistwa, bo jak Ty byś się rozłozył na piecu, w ciepełku, tez byś się rozleniwił ;) :lol:
Oj pewnie by tak było :lol: :lol: :lol:

Dodam, że u mnie nie ma nornic, choć ogród tak położony, że winny być, może to zasługa futrzanych kompanów, dlatego też zimowy urlop mają zagwarantowany :wink:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jeżeli przyplątały się pojedyncze sztuki nornic, to nie wykluczone, ze Twoje koty je zlikwidowały ;)
Moje kotki łapią nornice, tylko ich nie jedzą. Widać obrzydliwe są :lol:
Gorzej, kiedy to paskudztwo zagnieździ się i zacznie rozmnażać! Wtedy nawet stadko kotów nie jest w stanie pomóc :( :lol:
Grzegorz B

Post »

Iza nie strasz :shock: , może one jeszcze nie dotarły, a jak dotrą. Wiesz, ja mam tysiące cebul i żadna nie zabezpieczona, to by miały wyżerkę :roll: . U mnie kotki łowne, może nie wszystkie z wielkim zaangażowaniem realizują się na tej płaszczyźnie, ale jak w misce pełno łatwego jadła:roll: Choć jest liderka, ta siwa, to jest rekordzistka, mając dwie myszy w pyszczku potrafiła jeszcze dopaść kolejną, taka z niej artystka :lol:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie martw się Grzesiu, ja mam nornice, a jeszcze mi żadnej cebuli szczęśliwie nie zeżarły (tfu, tfu!). Widać znajdują coś smaczniejszego. Robią jednak inne szkody :evil:
A kotki jak łowią, to łowią wszystko co się rusza :lol: I nie ma znaczenia, czy są najedzone. Instynkt łowcy jest bardzo silny. Jak kot nie jest głodny, to najwyżej nie zje zdobyczy, czasem za to przyniesie panu, jako dar-trofeum :lol: Nie dostałeś jeszcze takiego prezentu? ;)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

No to patrzcie, taka zima zawitała w sobotę

Obrazek
Obrazek
Obrazek




a wczoraj wyglądało tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek




tylko róże uparły się, że zachowaja liście i jak na razie - zachowują :roll:

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dziś odrobina sniegu stopniała, ale niewiele, więc wygląda właściwie tak samo jak wczoraj.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Brawo Izuś, za dzielne znoszenie zamrażarki.:;230
Oczko tak zamarzniete, że tylko łyżwy ubierać. :wink:
A pełne liście i stojące ! róze - podziwiam.
Serio. :P

"Hrabia słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół jedną ze swoich licznych przygód.
- Sarna którą upolowałem była wielka i ciężka wokół nikogo nie było więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię drugą na prawe...
W tym momencie hrabia został zawołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię druga noga na lewe ramię... - podpowiada chór przyjaciół.
- A już wiem - przypomina sobie hrabia - ach te Rosjanki cóż to były za kobiety!!!"


www.ciapek.pl
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Hanus, sama jestem zszokowana zachowaniem róż! Nie pamietam, zeby kiedys to sie zdarzyło. Moze dlatego, ze najczęściej już na początku października wszystkie były prawie łyse :;230
Śnieg jest, ale mróz niewielki, to jeszcze nie jest tak źle ;)
Tylko oczkiem jestem zdziwiona: przy takiej niewielkiej temperaturze ujemnej rzeczywiscie jest mocno skute lodem. :roll:
Dzięki za dowcip! ;:168 Na noc też dobrze się trochę pośmiac :D Podobał mi sie też ten o babie, co to "doceniała " :;230 (to chyba tez Ty gdzies zamiesciłas)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Właśnie wróciłam z ogrodu.
Śnieżek drobniusieńki prószy, solidne -7C, więc wcale się nie dziwię,
że oczko u Ciebie Izuś zamarzło.
W nocy jest przecież zimniej, a nad ranem- horrendum!
Podśmiechujki, jak najbardziej wskazane, bo uśmiechnięta buzia,
to i radość w oczach.
A życie - krótkie, zbyt krótkie by się nim nie cieszyć.

"Człowiek mądrzeje z wiekiem..
I zwykle jest to wieko od trumny."
:wink: :lol:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

:;230 Za to Cie lubię najbardziej! ;:196
Nie wiem, jaka jest temperatura w nocy, bo spię :lol: Nie mam termometru z pamięcią , więc zgaduję tylko i le mogło byc :lol: Nad ranem to juz zupełnie nie wiem, bo wtedy śpię najmocniej! :D
Grzegorz B

Post »

chatte pisze:... Jak kot nie jest głodny, to najwyżej nie zje zdobyczy, czasem za to przyniesie panu, jako dar-trofeum :lol: Nie dostałeś jeszcze takiego prezentu? ;)
Iza ja nie, ale do niedawna dostawał największy leń, czyli kocur, choć w ostatnim czasie gdzieś zniknął, oby tylko go samochód nie potrącił, bo to jest bardzo częste :(


Co do zimy, to widać, że wielu dała o sobie znać. Ogród w zimowej scenerii bardzo dobrze się prezentuje, a oczko świetnie wygląda skute lodem :shock: Iza trzeba też podkreślić, że oczko wspaniale się komponuje z otoczeniem, znakomity pomysł z taką aranżacją, pisząc wciąż zerkam na fotkę z oczkiem, wygląda ono jak naturalny zbiornik wodny.

Róże jeszcze odziane :shock:, czyżbyś już nie miała problemów z czarną plamistością :?:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grzesiu, niestety takie czasy :( Coraz wiecej samochodów, coraz mniej bezpiecznej przestrzeni. Mnóstwo moich kotów zginęło pod kołami :(

Co do oczka, to bardzo chciałam, zeby wyglądało możliwie naturalnie. Niestety nie posiadając duzych kamieni, nie byłam w stanie całkiem ukryć folii, co mnie bardzo denerwuje.
Teraz lód i śnieg przykryły te mankamenty. Nie spodziewałam sie jednak takich pochwał.
Bardzo Ci dziękuję Grzesiu! Jest mi ogromnie miło :D

A róże rzeczywiście prawie cały sezon były zdrowe! ;:50 Dopiero pod koniec lata zaczęły się tu i ówdzie pojawiać listki z plamami, które natychmiast obrywałam. I tak róże dotrwały do teraz. Wygrałam! ;:87 Przynajmniej w tym roku :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Izo obejrzałam z największą przyjemnością zdjęcia Twoich kotów. Są cudne. Zdjęcie w oknie, zdjęcie Elfika z kociakiem i to z koteczka na drzewie są mistrzowskie. Podziwiam Cię jak dajesz sobie radę z 12toma kotami. Mam jednego psa i marzy mi się drugi, ale czy moi domownicy się zgodzą, oto jest pytanie. Też mam słabość do rudych kotów. Sprawiłaś mi wielka przyjemność swoimi kotami.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Zdjęcie zamarzniętego oczka jest super !
Kawały Hanki też. ;:333
Ale i tak największą radość przyniosły mi fotki pluszaków. A szczególnie to z oknem i śpiące rudzielce.
Jak ja Ci zazdroszczę tylu pluszowych przytulanek - czy jeszcze kołdra jest Ci potrzebna ? ;:113
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witaj Bogusiu! :D
Powiem tak : 6 kotów, czy 12 - to już żadna różnica :lol:
Czy domownicy przystaną na drugiego zwierzaka? Wszystko zależy od Twojej siły przekonywania. Mój mąż nie był wielbicielem kotów. Najpierw mielismy jednego, z powodu myszy ;), a potem...coraz więcej :lol:

Grażynko, cieszę się, ze też podoba Ci się zimowe oczko :D
Koty nie śpią ze mną :oops: "Urzędujemy" razem tylko w dzień a i tak niektóre są tak zazdrosne o siebie, ze strrrach :lol:


Dzięwczyny, bardzo, bardzo się cieszę, ze moje koteczki sprawiły Wam przyjemność!
To jeszcze jedna fotka, specjalnie dla Was

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”