Iwonko, masz rację. Pracy tyle, że chyba nie zdołam wszystkiego zrobić. Ale działam ile mogę, na ile czas mi pozwala

Dziś kilka godzinek popracowałam. Poszłam jeszcze po obiedzie

Wywaliłam znów mnóstwo śmieci i ślimaków. Poprzesadzałam kilka roślin, zasadziłam żurawki i rozchodnika, które były u mnie na balkonie dotychczas. Balkon w tym roku głównie pomidorowy i paprykowy będzie. Ozdobnych roślin mniej.
Jeszcze o działce...taki kawałek ziemi to ogrom życia. Ślimaki, mrówki, pająki, dżdżownice, ptaki. To niesamowite. Trochę mało zapylaczy, ale mam plan żeby to zmienić. Niestety jest pewnie też mnóstwo szkodników, ale trudno. Tak być musi. Pędraka znalazłam i zlikwidowalam. Fuj. Ale był już wielki. Czytałam kiedyś o cyklu życiowym chrabąszcza majowego ( taka ładna nazwa ) i zrobiło to na mnie wrażenie

Szkoda, ze te pędraki to takie paskudy.
Mnóstwo takich hiacyntów u mnie rośnie
Oczyściłam zagonek poziomkowy. Nie dokończyłam, ale już lepiej wygląda. Nie wiedziałam, że oczyszczanie poziomek jest takie trudne. Co pociągnęłam z uschły wąs to wyrywała mi się cała sadzonka

Namęczyłam się przez to okrutnie i nie oczyściłam tak jak bym chciała. Za to ślimaki chyba wszystkie wyczaiłam w tych poziomkach.
To jest strona działki do przekopaniai oczyszczenia. Ale zobaczcie ile tam tulipanów wyrosło. Ciekawe od ilu lat są tam i czy zakwitną.
Duża część tej strony jest usiana kępkami maluślich roślin z tycimi bialymi kwiatuszkami. Pewnie to jakiś chwast, ale wygląda przecudnie. Tak delikatnie i koronkowo. Próbowalam zrobić zdjęcia, ale nie oddają ani trochę rzeczywistości. Pokażę tylko zdjecie jednej z tych roślinek i poproszę o identyfikację

Na zdjęciu wygląda zwyczajnie, ale na żywo jest przepiękna.
