Basiu, u mnie goździki kamienne nie pachną. Z tego co pamiętam pięknie pachniały goździki pierzaste,mam jedną kępę białych, ale nie mogę sobie poradzić z wrastającym perzem w tą kępę i chyba w końcu wywalę wszystko...
Soniu, Marysiu piwonie ogólnie zachwycają, i widokiem, i zapachem! Ta bladoróżowa, pełna pachnie obłędnie. Mam je dwie takie same, ale nie umiem ich nazwać. Pamiętam, że kupowałam je na allegro u polecanego pana Marka, wszystkie odmiany się zgadzały. Oczywiście nazwy były zapisane, ale zeszycik gdzieś zaginął

Mam je chyba już z 5 lat, w tym roku wszystkie super kwitły. Pierwsze pączki na niektórych sczerniały za sprawą późno majowego przymrozku, ale szczęśliwie wszystko poradziło sobie i wybiło w nowe pędy i pąki. No poza czereśnią
Bogusiu, wszystko się rozrosło to fakt. Właśnie dziś kasowałam zdjęcia z aparatu z roku 2012 i byłam w szoku, jaki maleńki był wtedy mój ogród. Tuje z żywopłotu miały mniej niż metr (teraz niektóre maja prawie 3 metry, a wszystkie co najmniej 2,5m) wszystko wydawało się takie malutkie, tyle miejsca do sadzenia... A teraz latam z doniczką w tę i z powrotem i dalej nie znalazłam odpowiedniego miejsca na posadzenie róż, toteż trzeba będzie zrywać trawnik.
Aniu, powojnik o którym mowa to Dzieci Warszawy. Teraz kwitnie ładnie, ale początki były trudne. Przesadzałam go kilkakrotnie, złapał uwiąd, zanikł całkowicie, w końcu odbił i poszedł jak trzeba. Pamiętam, ze w jednym roku ratowałam go skorupkami z jajek wielkanocnych, wierząc w ich moc

Zadziałało

Nie udało mi się odnaleźć zeszytu z nazwami piwonii, ale są u mnie już z 5 lat na pewno.
