GABI ja dla mnie bombowo będą wyglądać te róże razem .Swoją Hansestadt mam posadzoną przy Burgundzie. Za szałwię niczego nie chcę, bo wiesz ,że u mnie miejsce na wagę złota
.Już napisałam całego posta wraz z fotkami i gdzieś puściłam go w powietrze
Koniec świata chyba nie myślę
Ta szałwia też ładnie by pasowała z obiema różami, a może chcesz nasionka niebieskiego wysokiego przetacznika
TOLINKO szkoda ,ze nie kupiłam szybciej Munstead, bo już parę lat temu miałam ją na liście, lecz wtedy wybrałam Tradescanta.Słabo powtarzają tegoroczne róże i coraz więcej chorych liści na krzaczkach .W ubiegłym roku do listopada były zdrowe mogłam je jeszcze raz opryskać Bioseptem lecz stwierdziłam po co jak i tak już idzie jesień .To był niestety błąd
DOROTKO 350 dalię Aurore mam od naszej różanej Joli która ma Austinki .Jej ta dalia nie pasowała, a mnie urzekła od pierwszego spojrzenia.Ona na prawdę ma cudny kolor i kwiat i co najważniejsze nie rośnie wysoko tak jak Ferncliff czy Cafe au Lait ma jakiś 1m lub trochę ponad
BEATKO na drugiej fotce to Ketmia południowa wraz z nasiennikami one są również cudne takie cićkate stworki
czyli dobrze odgadłaś jednoroczny hibiskus z nasiennikami
MARIOLKO mam ten sam problem z tymi astrami i chyba jesienią opuszcza ogródek będą rosnąć za i tam mogą sie rozwalać ile chcą razem z Rdestem sachalińskim który włazi mi do ogródka, a także śnieguliczka która jest równie ekspansywna .Muszą ją stamtąd wywalić i posadzić astry.Tam przywiążę je do siatki i niech sobie rosną na chwałę
DOROTKO 71 nie mam patio więc wrzosy mam na rabatce Elżbietka jest cudna dlatego i fotka Ci się podoba
DAYSYja dziennie podlewam lecz już nie róże tylko przesadzone roślinki i dalie oraz doniczkowce .Pierwiosnki dopiero zakwitną później, o ile wcale w tym roku jeszcze zakwitną
BASIU no to masz zaklepane nasionka zaraz je dla Ciebie odłożę Jak juz pisałam Beatce to Ketmia południowa wraz z nasiennikami .czyż ona nie jest śliczna tylko kwiat szybko opada .Z niej też mogę pozostawić nasionka jeśli chcesz
IRENKO wreszcie wróciłaś z wojaży z pełnym aparatem fotek i wspomnieniami które muszą wystarczyć na co najmniej rok.Twój ogródek też z pewnością kolorowy
Ja teraz jestem na etapie wycinania wilków a narosło tego że ho ho. 
Ich kwitnienie nieodłącznie kojarzy mi się z jesienią.
cieszę się że ją zamówiłam.Róże u ciebie pięknie powtarzają 
