Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
ellcia
500p
500p
Posty: 533
Od: 12 lis 2012, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lawenda, która zimowała w doniczce...

Post »

Piotrze, a dokładnie które :?: :D
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Lawenda, która zimowała w doniczce...

Post »

Koreczki osmocote rozdrabniam. Możesz kupić dowolny nawóz wieloskładnikowy. Nawet mieszałem kiedyś nawozy do trawników z takimi do kwiatków. Wystarczy skład przeczytać :wink:
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3290
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Wysiałem w tym roku lawendę około 6 tygodni temu. Jedną torebkę podzieloną na pół, pół stratyfikowaną w temp. około 4*C przez 2 miesiące, druga połowa siana prosto z torebki.
Wyniki - dwie sadzonki z siewu bezpośredniego (dość rachityczne) i 15 sadzonek z nasion stratyfikowanych.
Warunki wysiewu, ziemia, wilgotność, podłoże itd. identyczne, polecam więc jednak nasiona stratyfikować. ;:173
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Hej Jacku :wit
Oooo, ciekawe doświadczenie i jeszcze bardziej rezultaty. Ja nie stratyfikowałem, więc nie wiem, co by było..., siałem prosto z torebki. Skoro rezultaty były dobre, to nie zawracałem sobie głowy stratyfikowaniem. :wink:
A jeszcze pytanie, czy nasiona były kupne, czy ze zbioru?
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
lublinianka
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 kwie 2013, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: tajemnica ;))

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

A ja kupiłam 3 sadzonki byliny. Po 3 zł bodajże. Liczę, że przyjmą się ładnie, bo słonecznie się zrobiło. Wyczytałam tu masę porad np. żeby nie obsypywać lawendy korą i zaraz poleciałam odgarniać :) teraz natomiast chodzę wszędzie i wygrzebuję z ziemi białe kamyczki :)
Uprawianie ogródka to nie tylko hobby. To też stan umysłu ;)
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

ewikk77 pisze:Mi od dawna marzy się mnóstwo lawendy, ale niestety z nasion nie udało mi się jej uzyskać, wysiałam przez ostatnie lata już kilka torebek nasion na różne sposoby, mrożone w lodówce, wystawiane na dwór w śnieżną zimę, bez dodatkowych zabiegów siane w domu, w tunelu i...nic, jedynie co to jakieś pojedyncze z odkładów...
U mnie też cienko pięć roślinek z całej paczki,przesadziłam i stoją jak zaklete
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3290
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Mike22 pisze:Hej Jacku :wit
Oooo, ciekawe doświadczenie i jeszcze bardziej rezultaty. Ja nie stratyfikowałem, więc nie wiem, co by było..., siałem prosto z torebki. Skoro rezultaty były dobre, to nie zawracałem sobie głowy stratyfikowaniem. :wink:
A jeszcze pytanie, czy nasiona były kupne, czy ze zbioru?
Nasionka zakupione w ogrodniczym, producent Torseed :wit
Pozdrawiam, Jacek
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

W zeszłym roku posiałam lawendę i nic, nawet jedno nasionko nie wykiełkowało :( W tym wsadziłam torebkę z nasionami do lodówki, ale ile ona tam ma siedzieć?? Na opakowaniu było, że z miesiąc przynajmniej, ale jak ten miesiąc minie to już się czerwiec zacznie... Czy to aby nie za późno na sianie już będzie...? Czy trzeba ten miesiąc nasiona w lodówce trzymac, czy można krócej? Bo jakoś mi się to wszystko kiepsko widzi...
katarzynus
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 6 maja 2013, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Wydaje mi się, że można posiać. Do zimy urośnie i zdążysz wsadzić, a kwitnąć i tak będzie dopiero na drugi rok - to wiem z tego co wyczytałam... :wink: Co do stratyfikacji - czytałam że a)nie trzeba w ogóle b) miesiąc w lodówce c) 2 tygodnie w zamrażarce.. Ja trzymałam w ziemi przez miesiąc w lodówce i czekam na efekty.. a wczoraj resztę nasionek włożyłam z ziemią do zamrażarki na 2 tygodnie.

Jeżeli ktoś ma zdjęcie siewek lawendy to bardzo proszę o wstawienie lub opis... po stratyfikacji przysypałam delikatnie ziemią i chyba musiałam w niej zostawić jakieś niewykiełkowane nasionka :oops: bo owszem, coś wykiełkowało ale na lawendę to na razie nie wygląda.. liścienie takie jak papryka/pomidor ale pojawiają się właściwe i póki co nie wygląda to na nic mi znanego :oops:
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Na miejscu posiania lawendy mi też coś wzeszło, mam nadzieję, że to nie okoliczna szałwia. Chociaż roztarta siewka miała zapach lekko lawendowy...
majalomza
50p
50p
Posty: 74
Od: 1 kwie 2011, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie Łomża

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

U mnie lawenda z nasion wygląda tak
Obrazek
Pozdrawiam. Maja.
Awatar użytkownika
Maja100
200p
200p
Posty: 233
Od: 31 mar 2011, o 00:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Ładna :) jak długo kiełkowała i ile ma roślinka na zdjęciu ? Stratyfikowałaś nasiona ?
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Michale, jedyną różnicą od tego co opisujesz było, że nigdy nie wysiewałam do wielodoniczek tylko do wspólnej doniczki. Na pewno spróbuję ponownie, bo lawenda to moja miłość ;:173 lubię jej wygląd i zapach, więc jak tylko będę miała okazję, kupię nasionka i spróbuję, tym razem do wielodoniczek, może rzeczywiście za mocno je podlewałam :?
pozdrawiam Ewa
lublinianka
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 kwie 2013, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: tajemnica ;))

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Swoje sadzonki - wsadzone w sobotę - podlałam tylko raz, bo uznałam, że ziemia jest wilgotna i nie trzeba więcej mimo pokusy. Boję się teraz by ich nie przesuszyć. Jutro pewnie już nie wytrzymam ;)
majalomza
50p
50p
Posty: 74
Od: 1 kwie 2011, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie Łomża

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Kiełkowała dość długo, nasion nie stratyfikowałam ( wysiałam cale opakowanie wzeszło 7) ale i tak się cieszę bo w zeszłym roku mi się nie udało. Wysiewałam w połowie marca. Nie śpieszy się jej :)
Pozdrawiam. Maja.
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”