ewelkacha88 pisze:Nie zazdroszczę w takim razie. Ogród nie zając, nie ucieknie i dasz radę wszystko zrobić.

.
Ewelinko, nie byłabym sobą, gdybym dzisiaj nie wyszła do ogrodu

Dopiero dzisiaj w południe zniknął śnieg, więc szybciutki poszłam pooglądać, czy już przebiśniegi kwitną i co tam wychodzi z ziemi

Przebiśniegi już mają pączki kwiatowe, które lada dzień otworzą się

Niestety zaginęły pełne przebiśniegi i śnieżyce, więc chyba już nie podejmę próby ich sadzenia, bo tyle razy próbowałam, że już się poddaję

. Cieszę się, że chociaż te zwykłe wschodzą
