Danusia. Mój ogród cz 5
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Iwonko, Twój też urośnie a koleusy się przydadzą do donic.
Lucynko, dziś było bardzo słonecznie. Sadzonki od razu ruszyły, jednak słońce swoje robi. Jutro ma być + 12, też piękny dzień. Z wiosennymi kwiatami tak już jest, nigdy nie wiadomo co się uchowa po przymrozkach.
Lucynko, dziś było bardzo słonecznie. Sadzonki od razu ruszyły, jednak słońce swoje robi. Jutro ma być + 12, też piękny dzień. Z wiosennymi kwiatami tak już jest, nigdy nie wiadomo co się uchowa po przymrozkach.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Danusiu śliczny ciemiernik, tak mi szkoda że moje zmarzły 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Marysiu, penie że szkoda, cieszyły by oko przez parę tygodni. Ja już młode w tym miesiącu przesadzałam, musiałam zwolnić miejsce i chociaż mają wysokie kwiatki a w nocy bywa -3, stoją na baczność.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Danusiu ciemiernik cudowny, taki rozrośnięty.
Pomidorki już siałaś? Ja czekam do 21 marca. I też się boję, że mi podłogi zabraknie. Na parapetach już nawet mucha się ie zmieści.
Dzisiaj od rana cudowne słoneczko aż chce się żyć!

Pomidorki już siałaś? Ja czekam do 21 marca. I też się boję, że mi podłogi zabraknie. Na parapetach już nawet mucha się ie zmieści.
Dzisiaj od rana cudowne słoneczko aż chce się żyć!
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dorotko troszkę słonka i tyle radości. Wreszcie czuję uśmiech na Twojej twarzy. U mnie już drugi dzień ładnie świeci. Dziś ma być + 12 st.
Pomidorki siałam 2 dni temu. Dziś wykiełkował Bartek, reszta jeszcze drzemie, ale przy takiej temperaturze ( w szklarni + 25 ) powinny dziś się wygramolić. Paprykę kiełkowałam na wacikach a pomidorki wsiałam do doniczek. Ciemiernik ładnie rośnie podlany wodą z moczonych skorupek po jajkach. Ten był rozsadzany już chyba z pięć razy, ostatnio dwa lata temu.
Dziś dosiałam pory bo kiepsko wykiełkowały. Selery mam już pikowane, ładne sadzonki a selerów brak. Pietruszkę też wysiała 2 raz, może się okazać że jeszcze ta pierwsza wyjdzie, bo pietruszka długo kiełkuje. Na razie kupiłam 2 korzenie i wsadziłam na grządkę. Zaczyna puszczać listki, może na święta będzie kilka listków własnej natki. Musztardowiec bardzo ładnie wykiełkował, przy takiej pogodzie powinien szybko rosnąć.
Pomidorki siałam 2 dni temu. Dziś wykiełkował Bartek, reszta jeszcze drzemie, ale przy takiej temperaturze ( w szklarni + 25 ) powinny dziś się wygramolić. Paprykę kiełkowałam na wacikach a pomidorki wsiałam do doniczek. Ciemiernik ładnie rośnie podlany wodą z moczonych skorupek po jajkach. Ten był rozsadzany już chyba z pięć razy, ostatnio dwa lata temu.
Dziś dosiałam pory bo kiepsko wykiełkowały. Selery mam już pikowane, ładne sadzonki a selerów brak. Pietruszkę też wysiała 2 raz, może się okazać że jeszcze ta pierwsza wyjdzie, bo pietruszka długo kiełkuje. Na razie kupiłam 2 korzenie i wsadziłam na grządkę. Zaczyna puszczać listki, może na święta będzie kilka listków własnej natki. Musztardowiec bardzo ładnie wykiełkował, przy takiej pogodzie powinien szybko rosnąć.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Od dziewiątej do tej pory siałam. Już chyba wszystko wysiałam. Zostały mi tylko nasionka do siewu w maju. Teraz tylko będę patrzeć jak rosną.
. Powinnam się zabrać za porządki ale mnie łupie w kręgosłupie i nic już mi się nie chce robić.

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Danusiu, to pracowity dzień był.
Ja też trochę nasion zostawiłam, żeby siać wprost do gruntu.

Ja też trochę nasion zostawiłam, żeby siać wprost do gruntu.

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dorotko, zostawiłam niewiele. Ograniczam schylanie się do minimum. Został mi koper, portulaka warzywna, nasturcja, nagietek, fasola i ogórki. Właśnie sobie przypomniałam że nie wysiałam ostropestu. Wszystko co nadaje się do pikowania sieję do doniczek. Określona ilość nasion i gotowe. Wygodniej mi siać w domu stojąc na baczność. Wsadzanie sadzonek jest zdecydowanie dla mnie łatwiejsze niż pochlanie się nad grządką, też w dużym stopniu eliminuje pielenie.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Witaj Danusiu, piękny kolejny dzień prawda
, no a ja jeszcze jutro, mam sądny dzień, na 7, 30 kazali przyjechać na Citroena, już mnie trzęsie 


- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Iwonko, dzień rzeczywiście piękny. Ja na Citroena byłam tydzień temu i dowiedziałam się że jestem zdrowa.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Popatrz jak tam uleczają, a dziś mi w medycynie pracy powiedziała pani doktor, że nie da pozwolenia na pracę, a jak jutro mnie uzdrowią to się kompletnie załamię 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dla tego ja muszę jutro być w pełnej formie bo mam medycynę pracy. Najem się tabletek i będziemy gadać. Na szczęście i nieszczęście omija mnie neurolog więc jakoś powinnam się przemycić.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
A co to z tym citroenem?
Ja niestety chodzę do neurolożki, która już mi powiedziała, ze zgody nie podpisze. Więc nadal w domu małpiego rozumu dostaję.
Danusiu, to Ty sporo wysiałaś! I widzę, ze jeszcze sporo na sianie czeka.
Na moje piaski warzywka się nie nadają, więc na siłę siać nie będę.
Ja niestety chodzę do neurolożki, która już mi powiedziała, ze zgody nie podpisze. Więc nadal w domu małpiego rozumu dostaję.

Danusiu, to Ty sporo wysiałaś! I widzę, ze jeszcze sporo na sianie czeka.
Na moje piaski warzywka się nie nadają, więc na siłę siać nie będę.

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dorotko na Citroena mamy ZUS.
Neurolog uważa że do pracy się nie nadaję. ZUS wydał orzeczenie że mogę pracować. Na dwa lata przed rentą nie dam się wyautować. We wtorek mam medycynę pracy.
Dorotko posiałam przede wszystkim warzywa. Nie mogę się schylać więc wszystko będę sadziła do wysokich skrzyń. eM sypie mi do do skrzyń ziemię z kompostu i jakoś pomidorki i papryki rosną i pielić nie muszę. Podłączył mi rury z kroplownikami to i z podlewaniem mam lekko. Najwięcej zachodu mam z sadzonkami do póki nie wsadzę na miejsce stałe, ale przynajmniej mam zajęcie. W ogrodzie nic na razie nie mam do roboty to mam zajęcie przy sianiu i pikowaniu. To co trzeba zrobić w ogrodzie zostawiam na eMowi, ja się na razie regeneruję przed powrotem do pracy.
Neurolog uważa że do pracy się nie nadaję. ZUS wydał orzeczenie że mogę pracować. Na dwa lata przed rentą nie dam się wyautować. We wtorek mam medycynę pracy.
Dorotko posiałam przede wszystkim warzywa. Nie mogę się schylać więc wszystko będę sadziła do wysokich skrzyń. eM sypie mi do do skrzyń ziemię z kompostu i jakoś pomidorki i papryki rosną i pielić nie muszę. Podłączył mi rury z kroplownikami to i z podlewaniem mam lekko. Najwięcej zachodu mam z sadzonkami do póki nie wsadzę na miejsce stałe, ale przynajmniej mam zajęcie. W ogrodzie nic na razie nie mam do roboty to mam zajęcie przy sianiu i pikowaniu. To co trzeba zrobić w ogrodzie zostawiam na eMowi, ja się na razie regeneruję przed powrotem do pracy.

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
To ciekawe jak będzie u mnie. Idę 24-tego. Ale moja neurolożka powiedziała, ze mi nie podpisze. 
