Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Henryku, to jeden z fajniejszych Adonisow.

Aurelio, uratowane daja najwiecej frajdy. No, zaraz za siewkami jak dla mnie.

Filigranowa, lato pokazuje cuda wsrod kwiatow... Przyroda czaruje.


Jeden z moich ulubiencow z kolekcji Graffa, Boreas Yellow

Obrazek

I ta mendziolka mala, bezimienna

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Boreas Yellow ;:oj

Nie dziwi mnie, że ulubieniec. Każdy by takiego lubił, ja na pewno. ;:173
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Pięknie kwitną ;:oj
Twój-Mój boreas też zakwitł :heja i ma się zdecydowanie o niebo lepiej ;:224
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Boreas Yellow wygląda super, zwłaszcza z tą ilością kwiatów i pąków!
Kingo ja w ogóle to po poradę do specjalistki - jakie są najlepsze warunki do ukorzeniania patyków? Ukorzeniacz, do podłoża i temp. około 25'C? A jak z wilgotnością? Ty je masz w jakiejś mnożarce? Bo ja jednak też chcę 8-)
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Henryku, Boreas to akurat kultywar do dorwania w sklepach, ale wsrod "Graffow" jeden z moich ulubionych.

Paulina i niech sie ma jak najlepiej. Moj wlasnie zaczal chorowac, wkurza mnie. Pojawily sie zolknace liscie, z czarnymi plamami - zalatuje grzybem. Zeby bylo smiesznie, Hera z tego samego zrodla i zdrowa.

Malachitku, jaka ze mnie specjalistka? Ja sie ucze! Caly czas sie ucze. Moge Ci jedynie napisac co ja z tym robie...
Ukorzeniam w pelletkach kokosowych (Jiffy), bo to mi sie najlepiej sprawdza, ale znam kogos, kto ukorzenia w ziemi z perlitem i ma efekty takie, ze... ;:oj Mnie w ziemi gnily. jeśli ziemia z perlitem, to koniecznie wysterylizowana (piekarnik, mikrofala), zeby wytluc robactwo i grzyby. Sadzonki wszelkie po otrzymaniu przycinam zeby odswiezyc ciecie, przeplukuje w fungicydzie i dopiero w ukorzeniacz. Szara plesn kocha klimaty mnozarek, wiec trzeba jej zrobic pod gorke. jeśli patyki i jeśli szly dluzej, warto je pomoczyc w wodzie z cukrem/miodem i to nawet przez noc. Peter patyki z Australii, ktore szly poczta dlugi czas, moczyl przez dwa dni - bylam w szoku - zanim je zaszczepil. Dopiero po takiej kapieli fungicyd, ukorzeniacz i podloze. Kapiel w wodzie z cukrem praktykowalam tylko na "patykach" - sadzonkach zdrewnialych, pozbawionych zupelnie lisci. Ukorzeniacz... Uzywam Clonexu. Wendy podpowiedziala mi kiedys, ze ze wzgl. na rodzaj auksyny, Clonex jest do hibiskusow najlepszy. Sprawdzilam, to kwas indolilomaslowy, czyli pewnie każdy ukorzeniacz z ta substancja bedzie ok. Mnozarka... Uzywam ogrzewanej mnozarki, bo tu potrafi byc po prostu zimno mimo lata, a te patyki lubia cieplo. Staram sie utrzymac temperature 25 stopni, w miare mozliwosci stala. Przy 17-18 st. na zewnatrz, wymaga to dogrzewania, ale w warunkach normalnego, polskiego lata, chyba nie bedzie to potrzebne. Wilgotnosc... Podloza minimalna, "korki" kokosowe wyciskam na sile z wody nim wsadze w nie sadzonke. Podloze musi byc naprawde delikatnie wilgotne. Powietrze bardzo. Mnozarka to po prostu kuweta z przezroczysta pokrywa, ale sprawdzi sie nawet worek strunowy, czy plastikowa butelka po przecieciu. jeśli chcesz zdjecia, to Ci popstrykam, nie ma problem.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź ;:180
A bycie specjalistką wcale nie zwalnia z uczenia się, wręcz przeciwnie, każdy specjalista cały czas się dokształca!
A patyki moczy się w całości, czy tylko ta część, która ma być w przyszłości pod ziemią? Jakby ci się chciało zdjęcia porobić to byłoby super, na pewno nie tylko mi przyda się taka wiedza. A tak na oko - jak jest z szansą na powodzenie? Bo pewnie zdarza się, że jakieś nie dają rady?
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Patyki moczylam cale. I cale pozniej nalezy przeplukac fungicydem. Sadzonki z liscmi tez nalezy przeplukac fungicydem cale. Po prostu przygotowuje sobie roztwor w pojemniku stosownej wielkosci i "przewioslowuje" sadzonka w roztworze pare razy, zmiana konca, powtorzenie operacji. :wink: Zwykle wystarcza. jeśli sie zdarzy, ze mimo wszystko plesn atakuje sadzonke juz w mnozarce, wywalam "korek" kokosowy, sadzonke traktuje jeszcze raz fungicydem, jeszcze raz ukorzeniaczem i wkladam do nowego "korka".
Oczywiscie, ze trup sie pojawia. W tej chwili walcze znow z patykami i dzis kolejny poszedl w kosz. Nie wiem, czy osobiscie im nie dogodzilam, bo majac wrazenie ze "korki" przyschly, dosc solidnie je spryskalam. Moglam przegiac. A! W przypadku "korkow", jeśli wywalam trupa, nie wywalam "korka", bo kiedy sa w grupie nie wysychaja. Pojedynczo zostawione, traca wilgoc dosc szybko.
Teraz tak... Worek - najprostsze co da sie wymyslic w tej kwestii. Naczyniem z podlozem moze byc wszystko - kubek jednorazowy, doniczka, miseczka, dno butelki - u mnie w dnie butelki sa "korki", ale mozna rownie dobrze wsypac perlit, ziemie z perlitem... Co kto lubi. "Struna" ulatwia podwietrzanie. W danym momencie siedza tam sobie klasyczne sadzonki z liscmi.

Obrazek

Mnozarka... U mnie - jak pisalam - to wersja podgrzewana, ale "budzetowa", bez termoregulatora, wiec jest system kombinacji zeby dziadow nie ugotowac. Wylacznik czasowy uruchamiajacy grzanie co kwadrans na kwadrans i ceramiczne naczynia celem utrzymania temperatury. Ceramika ma duza bezwladnosc termiczna. (Jak sie maz spyta czemu nie robie zapiekanek w tych slicznych, malych naczynkach, to ja nie wiem co powiem, ale trzy wchodza do mnozarki jak zloto. ;:306 ) Wode z pokrywy kilka razy dziennie strzepuje do wnetrza z powrotem.

Obrazek

Na dnie mnozarki dalam keramzyt, ktory utrzymuje w stanie mokrym. Paruje, wraca na dno i dobrze jest.

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Taki... Pomysłowy Robotek z Ciebie. ;:204

Jak by nie było, czym i w czym by nie było i co by nie było to najważniejsze są efekty - a te masz niezaprzeczenie.

Ja próbowałem ukorzeniać hibiskusy również, kilka lat temu. Niestety bez powodzenia. Zniechęciło mnie to oczywiście i teraz proszę o ukorzenienie sadzonek osoby bardziej odemenie biegłe w tym temacie. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Niezła linia produkcyjna ;:333

Lubię Twoje instruktażowe posty, bo wszystko dokładnie tłumaczysz i nawet ta cała chemia, która przyprawia o zawrót głowy, jest do strawienia ;:108
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Henryku, kwestia uzycia tego co pod reka, niekoniecznie zgodnie z przeznaczeniem. :D Grunt ze dziala. Ja specjalista od wiazania sznurkiem i tasma klejaca. ;:306

Onectica, mnie sie chemia kompletnie nie trzyma, wiec tlumacze po mojemu. "Linia" chwilowo dopakowana, bo sie patyczki ukorzeniaja, mysle, ze za jakis czas będę mogla oddac dziecku jego szafke.

Wczoraj Hera i Torino

Obrazek

Pare dni temu, Hera dala imponujacy pokaz

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Anka159
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 29 sie 2013, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Urocza ta Hera ;:138 . Pozostałe tez pięknie Ci kwitną.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Wlasnie fajna! Zaskoczyla mnie wielkoscia kwiatow, bo zwykle "Graffy" nie maja kwiatow klasy XL.

Rozwinal sie Black Jack.

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Anka159
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 29 sie 2013, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Kolor ma niespotykany ;:333 ,burgund, bordo z odcieniem fioletu, trudny do określenia.Jedno jest pewne - jest śliczny.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Kwiaty hibiskusów Hera i Torino zachwycające - w ciekawej, imponującej i iście letniej tonacji. ;:138

Black Jack nie pierwszy raz mnie urzekł niespotykaną barwą i kolorystyką kwiatu. Niesłychanie dekoracyjny! ;:215
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Hera faktycznie mocno się postarała - pięknie wygląda ;:173
Black Jack przebija wszystko, jest cudowny ;:167
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”