Moje Arboretum cz.4
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Oj Marysiu wiosna u mnie całkowita, 10-11 st a w słońcu to i 15 mieliśmy
Marysiu tu nie tylko o glisty chodzi, ale tez o ich jaja, one się szybko wylęgają. Wet zapytana powiedziała żeby iść do lekarza i wziąć leki. A ja wiem ,że można tez zrobić bad. kału i wtedy będzie wiadomo czy mam jaja, czy glisty i brać docelowo a nie w ciemno. Ale nie polecę zaraz do laboratorium, może po świętach. Jak zobaczyłam żywą pełzającą , 5 cm gliste to byłam w szoku, nigdy czegoś takiego n ie widziałam. Na razie wszystko wyprałam, wyszorowałam i nie całuję malucha, o spaniu razem też nie ma mowy. Wet dała od razu do pyszczka tabletkę, to szybciej poskutkuje niż ja dawałam w jedzeniu.

Marysiu tu nie tylko o glisty chodzi, ale tez o ich jaja, one się szybko wylęgają. Wet zapytana powiedziała żeby iść do lekarza i wziąć leki. A ja wiem ,że można tez zrobić bad. kału i wtedy będzie wiadomo czy mam jaja, czy glisty i brać docelowo a nie w ciemno. Ale nie polecę zaraz do laboratorium, może po świętach. Jak zobaczyłam żywą pełzającą , 5 cm gliste to byłam w szoku, nigdy czegoś takiego n ie widziałam. Na razie wszystko wyprałam, wyszorowałam i nie całuję malucha, o spaniu razem też nie ma mowy. Wet dała od razu do pyszczka tabletkę, to szybciej poskutkuje niż ja dawałam w jedzeniu.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Madziu przeczytałam linka i w poniedziałek lecę do lekarza, brrr aż mi wszystkie włoski dęba stanęły, z glistami ( ich jajami) nie ma żartów 

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolino,
tylko bez paniki.
Psy i koty do pół roku należy odrobaczać co miesiąc.
Do roku - co dwa miesiące.
Starsze - co trzy miesiące.
Zarazić się można nie tylko bezpośrednio od psa lub kota - najlepiej poczytaj o pozostałych robaczycach odzwierzęcych w linku, który Ci przesłałam.
Te zagadnienia powinny być dobrze znane wszystkim miłośnikom ogrodów, nie tylko psów i kotów...
To, czy śpimy z naszymi zwierzakami, czy nie w gruncie rzeczy ma drugorzędne znaczenie.
tylko bez paniki.
Psy i koty do pół roku należy odrobaczać co miesiąc.
Do roku - co dwa miesiące.
Starsze - co trzy miesiące.
Zarazić się można nie tylko bezpośrednio od psa lub kota - najlepiej poczytaj o pozostałych robaczycach odzwierzęcych w linku, który Ci przesłałam.
Te zagadnienia powinny być dobrze znane wszystkim miłośnikom ogrodów, nie tylko psów i kotów...
To, czy śpimy z naszymi zwierzakami, czy nie w gruncie rzeczy ma drugorzędne znaczenie.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Właśnie spanikowałam Madziu niby człowiek to wszystko wie, ja szczególnie z racji zawodu, ale na co dzień się o tym nie myśli. Ale jak zobaczyłam żywą gliste, pierwszy raz w życiu , to spanikowałam. Wyczytałam wszystkie linki i Twój. Byłam u weterynarza a w poniedziałek ide do lekarza po leki. na bad. kału nie ma czasu , bo święta, ale leki wezmę. No i znów ożył projekt postawianie ogrodzenia warzywniaka, bo obce psy sobie chodzą i podlewają moje owoce, warzywa....a ja owszem myję, ale czasem obetrze się pomidorka , truskawkę, poziomke i je ze smakiem i larwami 

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moje Arboretum cz.4
Gryzoniom, kotom i łasicowatym warzywnika nie odgrodzisz - tak więc w tej sytuacji wydatek na płot jest wydatkiem bezcelowym.
Nie pozostaje więc nic innego, jak myć łapska, warzywa, owoce i odrobaczać regularnie zwierzęta domowe.
Nie pozostaje więc nic innego, jak myć łapska, warzywa, owoce i odrobaczać regularnie zwierzęta domowe.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Gryzoniom nie Madziu ale psom sąsiadów chyba tak 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
No tak Betinko muszę się adkazić spiritutusowo
Ale i tak jutro do lekarza lecę , już się zarejetrowałam on line

Ale i tak jutro do lekarza lecę , już się zarejetrowałam on line

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Moje Arboretum cz.4
Tylko się wcześniej nie komp w spirytusie, bo przy okazji doktora zaaresztują
tak będzie Tobą pachniał.
Dobra decyzja, zamiast Bąbla niech Staś do łóżka wróci, będzie zdrowiej.
Wesołych Świąt kochana i obfitości łask Bożych.



Dobra decyzja, zamiast Bąbla niech Staś do łóżka wróci, będzie zdrowiej.

Wesołych Świąt kochana i obfitości łask Bożych.


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Stasiu jak mówiła moja babcia--dobra rada nie zawada
No i tak zrobię , wymienię Bąbla na Stasia , może z tego jeszcze będzie jakiś bąbel
Stasiu i Tobie łask Bożych i Wesołych Świąt

No i tak zrobię , wymienię Bąbla na Stasia , może z tego jeszcze będzie jakiś bąbel

Stasiu i Tobie łask Bożych i Wesołych Świąt

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje Arboretum cz.4
Ja mają też odrobaczam co 6 miesięcy i bez obaw nie będziesz miła.;
Teraz musisz obserwować bąbla w czasie toalety czy padły.

Teraz musisz obserwować bąbla w czasie toalety czy padły.

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Wiem Kasiu wiem , będę odrobaczać regularnie , tyle ile powie weterynarz. Czytałam ,że maluchy co miesiąc do pół roku . Dam radę , Bąbel będzie prześwietlony pod tym względem skrupulatnie
Po prostu nie widziałam żywej glisty i wpadłam w panikę . Poczytałam, pooglądałam i nie mam ochoty żeby nicienie wgryzły mi się w wątrobę i mózg
To niby żart, ale takie są przypadki nieleczony , zaniedbane , brrrrr. Nie dopuszczę do tego , zbyt cenny jest mój mózg


Po prostu nie widziałam żywej glisty i wpadłam w panikę . Poczytałam, pooglądałam i nie mam ochoty żeby nicienie wgryzły mi się w wątrobę i mózg

To niby żart, ale takie są przypadki nieleczony , zaniedbane , brrrrr. Nie dopuszczę do tego , zbyt cenny jest mój mózg


- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje Arboretum cz.4
Faktycznie bez mózgu by było źle. 

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Moje Arboretum cz.4
Tak sobie myślę Karolciu, że skoro tak kochasz maleństwa, to wnuczęta powinny z Wami zamieszkać,bo na kolejne własne bąble, to już zdeczka za późno.
Gromadkę wnusiąt mogłabyś tulić i całować do woli a i Stasiowi taki mały pomocnik by się spodobał. 


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
No może masz rację Stasiu może na własnego bąbla za późno
Ale córka ma już komplet a syn się ociąga . Ale wnuczka dorasta i pewnie tutaj najszybciej się doczekam. Bardzo bym chciała znowu takie maleństwo tulić
Dlatego tak przepadam za kotkami, pieskami, jak widzę u Was to nawet kur zazdroszczę
No ale mam już swojego Bąbelka i właśnie odbyliśmy poranną zabawę i pieszczoty. On jak rano mnie widzi to nie może się nacieszyć





