Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

A tam taki deszczyk, wiaterek ! Bierz widły i heja! ;:306 A miałam Ci jutro dowieźć naparstnicę, ale w tym deszczu nie poszłam po nią do ogrodu. No ale może rano się uda :D
Ja już mam pisemko od kilku dni. Ciekawy numer ;:173 A dziś obejrzałam nagrany GW sprzed tygodnia, też nadrobiłam przez ten deszcz.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwuś :wit
Będąc na forum , to nie tylko żółtasy ci się pojawią.Ale i wiele innych roślin.
Bynajmniej ja tak miałam i mam jeszcze ;:7
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwia, jeśli chodzi o kolory róż, to jeszcze kilka lat temu nawet nie spojrzałam na żółte. Najpierw były białe, różowe, potem purpurowe, a teraz żółte i pomarańczowe. Ty z pewnością też przejdziesz taką ewolucję.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Widzę, że gustujesz w takiej kolorystyce jak ja ;:168 Bardzo ładne roślinki kolekcjonujesz ;:333 Może pokażesz szersze ujęcia rabat? Muszą się pięknie prezentować z takimi pięknymi kwiatami ;:215
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Cóż, ja też zachorowałam na podobną do Route 66; to Princesse Sybilla de Luksembourg, ale jak widzę szału nie ma, a cena była dość zaporowa ;:oj . Tylko, że ja swoją posadziłam niedaleko choiny kanadyjskiej - dużej, a ta piorunica ma korzenie płytko i w poziomie. Mówiąc krótko, muszę ją i nie tylko, stamtąd zabrać (wiesz, ile to pracy ;:306 ).
Obserwując ogrody Wandy i Doroty, doszłam do 'oszałamiającego' wniosku, że nie będę nigdy mieć podobnych krzaków róż, bo tyle energii, co one wkładają w każdym sezonie, mnie wystarcza na co najmniej 3 lata :;230 . Koniec pieśni ;:223 . Na zmiany za późno ;:145 .
Moje pnące róże, dostają raz w roku nawóz koński i korę - finito :tan . Pewnie im wystarcza, skoro tak kwitną ;:224 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwia, cóż tam u Ciebie? Weekend był ładny, pośmigałaś w ogrodzie, czy wciąż z nosem w Gardeners World siedzisz ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Muszę sobie zaprenumerować GW. Program uwielbiam ;:167
Rośliny masz bardzo udane :)
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sabinko - pewnie, że przyjemnie, choć ja i tak w ogrodzie przesadnie się nie przemęczam, ale deszcz był już bardzo potrzebny. Co do uwiądu, to mi właśnie rokrocznie wiotczeje Sophie. Mam jeszcze Fay, Rooguchi i Betty Corning. Najlepiej sobie radzą i najładniej przyrastają Fay i Betty, Rooguchi słabiej rośnie, ale zdrowo.

Miłko - i umknął mi ten fragment o nagranym GW, bo bym się do Ciebie uśmiechnęła. Z młodszą córką wałkujemy stare odcinki, chyba namówię męża, żeby nam umożliwił oglądanie nowszych serii :wink:

Aniu i Wandziu - co do kolorów bardziej żwawych niż bieliźniane babcine, też mi się tak wydaje. Zresztą dzięki forum poznałam wiele nowych roślin.

Moniko - dziękuję :) Tak, u Ciebie też zauważyłam, że w zasadzie mogłabym sobie od Ciebie wszystko przesadzić. Co do rabat - one niestety nie wiedzą, że muszą się ładnie prezentować. Jeszcze nie. Ale zrozumieją to w końcu. Moje dotychczasowe pole działalności znajdowało się na obecnym terenie rozbudowy. Resztę ogrodu miał we władaniu ś.p. teść. I oprócz drzew, wokół były tylko krzewy agrestu, porzeczek i winogrona. Niecałe trzy lata temu dostałam zielone światło na zajęcie się resztą ogrodu, więc powoli zaczęłam nasadzać - przyznam bez bicia, że na początku jak w opisie stworzenia świata, był chaos. Powoli coś się klaruje, mam nadzieję, że w tym roku choć część rabat uda mi się wypełnić do końca - ale nie zawsze udaje się dostać to co by się chciało i by pasowało (a czasami coś co się chciało - albo nie pasuje, albo się nie przyjmuje). Jak będzie co pokazywać, na pewno pokażę :)

Aniu - tak to jest, że nie zawsze kwiaty kwitną tak jak by się chciało i oczekiwało. Mam wiele takich zaskoczeń in plus i in minus również. Powoli dojrzewam do tego, że jeśli coś ewidentnie nie chce u mnie rosnąć, będzie musiało się przeprowadzić :wink:

Zuzko - wiadomo sobota, więc oczywiście plany ogrodowe miałam :wink: I jak zwykle nic z nich nie wyszło.

Lemonko - zaprenumeruj, warto. Jak poszukasz to można jakieś fajne promocje na prenumeratę trafić, albo dostać książkę.

*****

Dłużej nie było fotek, bo padało - i dobrze. Ogólnie wiadomo, że sucho było tak, że przy pracach ogrodowych pylicy się było można nabawić, a tu nadal przyłącza nie ma, więc człowiek biega z konewką jak nie przymierzając juczny osioł. Jedynym (aczkolwiek dość dużym) minusem opadów była wodna masakra kwiatów róż, mało która przeżyła te intensywne prysznice. Tu muszę pochwalić - jak zawsze - pancerną Aspirynę. Tej to już chyba nic nie zaszkodzi, budowlańcy, pył, kurz, beton, woda, robale, a ona sobie spokojnie kwitnie i to tak obficie, że człowiek dostaje kompleksów w temacie wydajności pracy :wink: Jak wyjaśniłam Monice wyżej, na razie nie ma co pokazywać w szerokim kącie (zwłaszcza, że przy metrażu jakim dysponuję, to o szerokim trudno zaiste mówić), co mam nadzieję - zieloną jak przyrosty łubinowe - nastąpi niebawem. Na chwilę obecną muszą wystarczyć detale.

Aspiryna - róża golem, róża pancernik Potiomikn, róża nie do zdarcia. Stoi na placu budowy jakby stała w parku, na różance i od niechcenia pyka sobie kiściami kwiatów. Krzak który lubi to co robi.

Obrazek

I szykuje się kolejny różany Robocop - Scheekoenigin. Choć po tych deszczach już wiem skąd się wzięła nazwa - sypie płatkami, jak prawdziwa Królowa Śniegu :wink: . Ale wybaczam jej to - bo posadzona w tym roku, nie grymasiła, tylko cichcem bujnie rosła. I równym cichcem bujnie kwitnie, niezobowiązująco sypiąc na wszystko wokół płatkami.

Obrazek

I mniej obficie i pancernie, ale uroczo i słodko z tymi małymi kwiatuszkami skierowanymi w górę, jak dziecięce buźki. Skromna i nienachalna. Robale też jakoś ją omijają.

Obrazek

I królowe wymęczonego kwiecia. Zachowują się jakby miały wydać na świat następcę tronu. Jeszcze jakoś to wytrzymam, ale nie wiem, jak długo - wiadomo, iż cierpliwość nie jest mocną cechą szwedzkiej części mojej natury.

First Lady

Obrazek

White New Dawn

Obrazek

I dzwonki na koniec. Ale nie martwcie się, Wy którzy tu zaglądacie, albowiem cdn. :wink:

Obrazek Obrazek
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Rzeczywiście, Aspiryna jest niesamowita sądząc z Twoich opisów :) Warto taką sobie sprawić :)
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwio ;:196!
Ja tam zaglądam tu i, bynajmniej, się nie martwię :uszy.
Co prawda wolałabym zdjęcia roślin zakotwiczonych w ziemi niż bujających w przestrzeni kosmicznej, ale rozumiem Twoje względy i tak lubię Cię czytać, że mogę to robić bez końca... i nawet bez zdjęć.
Plac budowy to Armagedon, chyba że ktoś odczuwa masochistyczną potrzebę ponapawania się nim, udokumentowania kolejnych faz i poepatowania nimi nas, żeby efekt wyłaniającego się z chaosu pięknego ogrodu zwalił nas z nóg.
A ja zawsze będę lubić wszystko co szwedzkie... ;:224.

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwio - piszesz, że masz mały ogród. To jak mieścisz w nim tyle kwiatów? Chyba czegoś nie doczytałam, to w końcu kto ma Princesse Sibilla De Luxembourg? I gdzie są te zdjęcia?
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Lemonko - naprawdę warto zainwestować w Aspirynkę, u mnie to naprawdę róża bezproblemowa, nieustannie kwitnąca i nie chorująca. Nie padła pod moją ręką, więc to już jest jakiś wyczyn :wink:

Jagi - dzięki za ciepłe słowa :). Rośliny poniekąd są zakotwiczone, ale port nie należy do najpiękniejszych, więc na razie nie ma czym się chwalić - choć pod koniec zeszłego sezonu kupiłam sobie darniak, więc będę wycinać trawnik w kancik - Zielone Pokoje wzorem schludności mym. Co do placu budowy - panie, mogłabym jak Homer Iliadę snuć, a i tak grecka tragedia to przy tym betka. Jedynym pocieszeniem mym, to fakt, że trawnik był kiepski i zapuszczony jak broda Machabeusza, więc krzywda mu się nie stała, a i tak wymagał intensywnej reanimacji. A propos szedzkie - córka w tym roku jedzie na obóz harcerski do Szwecji... Tej koło Wałcza :wink:

Ewo - Miłka świadkiem, że mały - po rozbudowie domu (oby jak najszybciej skończonej) stworzył się kwadrat prawie że, jakieś 13 na 11 metrów. Jestem mistrzem upychu :wink:. Plus ewentualny tyci przedogródek, który na razie niczego nie przypomina, a stanowi wjazd na budowę, skład materiałów, miejsce pobytu betoniarki i tym podobnych atrakcji. Princessę ma Ania - Pulpa. A zdjęcia powinny być na swoim miejscu - znowu ich nie widać? :roll:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Te dzwoneczki, to powojniki??
Podziwiam, bo ja takich nie mam :)
Róże teraz wszędzie królują. Twoje są piękne ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Tak, to powojniki - Fay i Rooguchi. Bardzo je lubię, zwłaszcza Fay, bo jest bardzo żywotna i szybko rośnie.

*****

I kolejne migawki dokumentujące rozwój roślinności.

Anabella się zbiera. Chyba, że deszcz ją położy na dłużej.

Obrazek

Ogrodowa też coś tam pokazuje:

Obrazek

I takie tamy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego dnia :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Eeee nie boję się ;:306
Sylwio pogubiłam się, ale chyba nie nazwałaś tej od dziecięcych buziek, pusta biało różowa :D
Róże piękne a takietamy ładnie podane ;:215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”