Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, ale ja jestem guła i już nie pamiętam Twojego sposobu.
Korzystam z powiadomień dlatego, że nie mam czasu śledzić wątki na bieżąco, a powiadomienie przychodzi po wpisie kolejnej osoby po mnie, więc mogę śledzić co się dzieje w wątku dalej, nie musze szukać swojego wpisu. W doadatku tutaj mam po kolei wszystkie wątki, tak na pewno bym omineła połowę, albo i więcej
Dzięki temu nie wchodzę tylko tam, gdzie wątek zaginął. I łatwiej mi się zorientowac, że musze go odnaleźć
Mam wrażenie, że po położeniu kostki i po przeróbkach twój ogród wygląda zupełnie inaczej
Korzystam z powiadomień dlatego, że nie mam czasu śledzić wątki na bieżąco, a powiadomienie przychodzi po wpisie kolejnej osoby po mnie, więc mogę śledzić co się dzieje w wątku dalej, nie musze szukać swojego wpisu. W doadatku tutaj mam po kolei wszystkie wątki, tak na pewno bym omineła połowę, albo i więcej
Dzięki temu nie wchodzę tylko tam, gdzie wątek zaginął. I łatwiej mi się zorientowac, że musze go odnaleźć
Mam wrażenie, że po położeniu kostki i po przeróbkach twój ogród wygląda zupełnie inaczej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu tulipany Green Wave mam nadzieję mieć w większej liczbie.
Żurawki Obsidian w szkółce nigdy mnie nie zachwycały, a na Twojej rabacie są prześliczne, po prostu są we właściwej kompozycji.
Choć nie przepadam za czerwonym, to kuklik jest wyjątkowo urzekający. Klonik w zielonych trawach i witający Cię po wyjeździe Guernsey Cream piękne. Twój ogród ma wyjątkowy klimat, zazdroszczę pozytywnie. 



- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Liliowiec w donicy ładnie się prezentuje
A ile on już w tej donicy siedzi, że taki dorodny?
Różyczki z kapersów chudziutkie jak moje w ziemi. Ale moje niestety pączków na razie nie mają. Mam nadzieję, że wkrótce zmężnieją.
Czosnki w pół-rozkwicie, ale ja oczywiście wypatrzyłam te piękne ozdoby za czosnkami
Masz Ty szczęście dziewczyno, że takie cudeńka udaje Ci się wyszukać


Różyczki z kapersów chudziutkie jak moje w ziemi. Ale moje niestety pączków na razie nie mają. Mam nadzieję, że wkrótce zmężnieją.
Czosnki w pół-rozkwicie, ale ja oczywiście wypatrzyłam te piękne ozdoby za czosnkami



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
U Ciebie słoneczko widzę na zdjęciach
U mnie pada, ponuro i zimno :/ Mimo to, wczoraj przepieliłam trochę moje hostowisko i byłam zdziwiona, że moje hosty są takie dorodne. W ogóle nie było ich widać spod chwastów 


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Co ja się znów nawzdychałam! Ja myślę, ze liliowiec da rade, jeśli dałaś mu w donicę fajnej ziemi i jak będziesz podlewać, ale na pewno będziesz. U mnie by nie wyżył!
Piękne bodziszki, serduszki, floksy! Malownicze barwne poduchy!
Bratki w bruku potrafią wzruszyć!

Bratki w bruku potrafią wzruszyć!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
A moje róże znowu zaatakowała bruzdownica ,w ubiegłym roku poobrywałam wszystkie chore części aż do zdrowego miejsca ,opryskałam i w tym roku znowu jest 

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu hosty w donicy wspaniale się prezentują ,też jestem ciekawa jestem jak przechowujesz je zimą???
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, musiałam Cię poszukać, bo ciągle powstają u Ciebie nowe części, ale udało się, jestem
. Pamiętam Twoje rewolucje ścieżkowe, ale nie sądziłam, że wymienisz wszystkie. Przyznam, że tamte bardzo lubiłam i trochę mi brakuje ich surowości
. Masz takie ilości tulipanów, że można by obdzielić kilka ogrodów
. I wszystkie są cudne
. Zakwitł Ci już powojnik, a moje nadal w pąkach
.





Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Gdy patrzę na fotkę z żurawkami Cherry Cola, czuję zapach takiej coli ;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
ASK-anula, Ja hosty w donicach zostawiam na zimę tak, jak są. Ale na wszelki wypadek nie wsadzam w nich jakichś cennych odmian. Najwyżej jak zmarzną, nie będzie wielkiego płaczu. Zresztą chyba tylko raz mi zmarzły, w 2011 roku.
Nena08, no widzisz, czasem zdarza się jakiś powojnik, któremu u nas nic nie przeszkadza, ale to tylko wyjątki. Moja Arabella nie jest wyjściowa, mała jakaś i kiepsko się rozrasta. Ale co tam, zamiast powojników będę wsadzać róże.
Margo, po inwestycjach na pewno ogród wygląda inaczej, zresztą jak u każdego z nas. Jola-April była u mnie i też mówiła, że to inny ogród od tego, który widziała wcześniej. U ciebie z nowym trawnikiem też z pewnością jest inaczej.
Cyma, żurawki Obsidian po zimie wyglądają tak sobie, dopiero potem dają czadu. A z lawendą to poradziła mi je posadzić pani z ogrodniczego, bo kiedyś tak klientka obsadzała. A ja odgapiłam, no i rzeczywiście fajnie pasują do siebie.
Sweetdaysy, ten liliowiec nie siedzi w donicy długo, bo dopiero od jesieni. Na zimę zabrałam donicę do garażu. A odmiana to taka najpopularniejsza, niespecjalnie zachwycająca. Wykopałam go z rabaty, bo za dużo mi się rozrastał. Nie miałam gdzie wsadzić, więc wepchnęłam do donicy. Zuza, ozdób ogrodowych szukaj w marketach zimą. Zawsze coś się trafi.
Kropelka, hosty jak już ruszyły, to pędzą jak głupie. Codziennie większe. Niektóre to potwory.
Takasobie, czekam na kwitnienie donicowego liliowca. Nie byłam specjalnie dla niego dobra. Wepchnęłam do donicy, poupychałam korzenie i to wszystko. A to dlatego, że on jest czerwony, a ja za czerwonym to jednak nie za bardzo.
Tencia, bruzdownica to jeden wielki koszmar, bo na nią nic nie działa. U mnie też już widzę jej działalność.
Marzena06, hosty zostają w donicach na dworzu. Tylko donice przesuwam bardziej pod ścianę domu, żeby im było cieplej. Hosty to twarde sztuki.
Edyta1, witaj kochana po przerwie. Mówisz, że brakuje ci teraz u mnie tej surowości. No cóż ja mogę odpowiedzieć. Te kamienie może i były klimatyczne, ale niewygodne i zielsko mi spomiędzy nich wyrastało. Stale musiałam opryskiwać roundupem, a wpuszczanie chemii do ziemi wcale mi się nie uśmiecha. Teraz mam spokój. W niektórych miejscach są zresztą kamienie. Żaden nie ubył z mojego ogródka. A może oceń te moje inwestycje na własne oczy? Zapraszam.
witch, ta żurawka Cherry Cola jest faktycznie bardzo soczysta
A co tam, jeszcze raz wkleję swojego najwcześniej kwitnącego bodziszka. Bardzo mnie on cieszy, więc się nie mogę powstrzymać.

I w międzyczasie zakwitł następny - Espresso.

Nena08, no widzisz, czasem zdarza się jakiś powojnik, któremu u nas nic nie przeszkadza, ale to tylko wyjątki. Moja Arabella nie jest wyjściowa, mała jakaś i kiepsko się rozrasta. Ale co tam, zamiast powojników będę wsadzać róże.
Margo, po inwestycjach na pewno ogród wygląda inaczej, zresztą jak u każdego z nas. Jola-April była u mnie i też mówiła, że to inny ogród od tego, który widziała wcześniej. U ciebie z nowym trawnikiem też z pewnością jest inaczej.
Cyma, żurawki Obsidian po zimie wyglądają tak sobie, dopiero potem dają czadu. A z lawendą to poradziła mi je posadzić pani z ogrodniczego, bo kiedyś tak klientka obsadzała. A ja odgapiłam, no i rzeczywiście fajnie pasują do siebie.
Sweetdaysy, ten liliowiec nie siedzi w donicy długo, bo dopiero od jesieni. Na zimę zabrałam donicę do garażu. A odmiana to taka najpopularniejsza, niespecjalnie zachwycająca. Wykopałam go z rabaty, bo za dużo mi się rozrastał. Nie miałam gdzie wsadzić, więc wepchnęłam do donicy. Zuza, ozdób ogrodowych szukaj w marketach zimą. Zawsze coś się trafi.
Kropelka, hosty jak już ruszyły, to pędzą jak głupie. Codziennie większe. Niektóre to potwory.
Takasobie, czekam na kwitnienie donicowego liliowca. Nie byłam specjalnie dla niego dobra. Wepchnęłam do donicy, poupychałam korzenie i to wszystko. A to dlatego, że on jest czerwony, a ja za czerwonym to jednak nie za bardzo.
Tencia, bruzdownica to jeden wielki koszmar, bo na nią nic nie działa. U mnie też już widzę jej działalność.
Marzena06, hosty zostają w donicach na dworzu. Tylko donice przesuwam bardziej pod ścianę domu, żeby im było cieplej. Hosty to twarde sztuki.
Edyta1, witaj kochana po przerwie. Mówisz, że brakuje ci teraz u mnie tej surowości. No cóż ja mogę odpowiedzieć. Te kamienie może i były klimatyczne, ale niewygodne i zielsko mi spomiędzy nich wyrastało. Stale musiałam opryskiwać roundupem, a wpuszczanie chemii do ziemi wcale mi się nie uśmiecha. Teraz mam spokój. W niektórych miejscach są zresztą kamienie. Żaden nie ubył z mojego ogródka. A może oceń te moje inwestycje na własne oczy? Zapraszam.
witch, ta żurawka Cherry Cola jest faktycznie bardzo soczysta

A co tam, jeszcze raz wkleję swojego najwcześniej kwitnącego bodziszka. Bardzo mnie on cieszy, więc się nie mogę powstrzymać.

I w międzyczasie zakwitł następny - Espresso.

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Fajnie byłoby faktycznie zobaczyć te zmiany na żywo, ale może powinnam się zaprzeć i poczekać najpierw na rewizytę
?

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandeczko, a mówiłaś, że będzie przerwa w kwitnieniu
Tymczasem ciągle coś kwitnącego pokazujesz
Bodziszki bardzo wdzięczne, a żurawki cherry mają cudownie intensywny kolor
Widzę też, że u Ciebie deszcz nie robi takich szkód jak na południu - szczęściara
U mnie znowu rozkwitłe kwiaty gniją od razu, a co nie zgnije, zeżrą ślimaki 





- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Edytka, bardzo bym chciała was wszystkich poodwiedzać w realu, ale choć mam prawo jazdy, to nigdy tak naprawdę nie jeździłam, a teraz to już chyba w ogóle zapomniałam, gdzie gaz, a gdzie hamulec. A innymi środkami komunikacji to sama wiesz, jak to jest trudno się wybrać. Ale może faktycznie kiedyś do Ciebie wpadnę, jak będziemy gościć u rodziny w pobliżu. Chciałabym zobaczyć twoje kwitnące różyczki. Ty w każdym razie jesteś zawsze mile widziana u mnie.
Elwi, jak fajnie, że wpadłaś, bo gości u mnie ostatnio jak na lekarstwo. Czasem sobie myślę, że może pora kończyć już tę forumową zabawę. Deszcz pada i u mnie, ale to dobrze, bo już sucho było. Ja mam taką piaszczystą ziemię, że nawet po ulewie prawie nie widać wody na rabatkach, a pod drzewami czasem jest tak samo sucho jak przed deszczem.
Ze ślimakami walczę na całego, sypię im granulki, bo gdyby nie to, miałabym już tylko pół ogródka. Przynajmniej żurawek ślimory nie żrą. Pozdrawiam Cię serdecznie


Elwi, jak fajnie, że wpadłaś, bo gości u mnie ostatnio jak na lekarstwo. Czasem sobie myślę, że może pora kończyć już tę forumową zabawę. Deszcz pada i u mnie, ale to dobrze, bo już sucho było. Ja mam taką piaszczystą ziemię, że nawet po ulewie prawie nie widać wody na rabatkach, a pod drzewami czasem jest tak samo sucho jak przed deszczem.
Ze ślimakami walczę na całego, sypię im granulki, bo gdyby nie to, miałabym już tylko pół ogródka. Przynajmniej żurawek ślimory nie żrą. Pozdrawiam Cię serdecznie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu co ty opowiadasz za głupoty
, zakończyć?. Taki piękny ogród , wszyscy oglądają, tylko teraz chyba taki czas, przynajmniej ja tak mam , że nie zostawiam śladu, ale jestem na bierząco.
Piękne bodziszki one są niebieskie czy fioletowe. U mnie jest przerwa w kwitnieniu, u Ciebie nawet jakby coś nie kwitło, a kwitnie, to spójrz na ostatnie zdjęcie, jakie zestawienia kolorów, same liście, faktury robią swoje, aż miło popatrzeć.
Ja u siebie koniecznie muszę wprowadzić więcej krzewów o różnych odcieniach, liściach od jasnej, cytrynowej zieleni do bordo, bo jak mało kwiatów to monotonia zieleni - mało atrakcyjna
.

Piękne bodziszki one są niebieskie czy fioletowe. U mnie jest przerwa w kwitnieniu, u Ciebie nawet jakby coś nie kwitło, a kwitnie, to spójrz na ostatnie zdjęcie, jakie zestawienia kolorów, same liście, faktury robią swoje, aż miło popatrzeć.
Ja u siebie koniecznie muszę wprowadzić więcej krzewów o różnych odcieniach, liściach od jasnej, cytrynowej zieleni do bordo, bo jak mało kwiatów to monotonia zieleni - mało atrakcyjna

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Nie nie nie, Wandziu jakie kończyć???
Toż Ty jeden z moich ulubionych ogrodów masz


Toż Ty jeden z moich ulubionych ogrodów masz
